[A6 C4 AEL Q] Wstrząsy przy przyspieszaniu

mati_A6 · Post autor: **mati_A6** » 11 lut 2011, 16:00

fakinek, Mając okazję zajrzeć pod auto, sprawdź w jakim stanie jest podpora wału. Może łożysko już siada albo guma jest mocno popękana ew porozrywana

pzdr

axidix · Post autor: **axidix** » 11 lut 2011, 22:22

koledzy ja mam FWD i miałem to samo jak wrzuciłem wirusa , a gdzy bez wirusa wszytko w miar oki :P dlatego przykro mi ale na 99 % to dwumas

fakinek · Post autor: **fakinek** » 11 lut 2011, 22:29

kurcze to tańszą opcją jest w takim razie wyleczenie z wirusa niż wymiana dwumasy. Z drugiej strony nawet jak moc spadnie to nie wiadomo jak długo jeszcze wytrzyma kółko...
Ciężki wybór, biorąc pod uwagę ciąg po chipie, szczególnie przy wyższych prędkościach...

elmi_k · Post autor: **elmi_k** » 12 lut 2011, 09:05

Spróbuj poszukać jednomasu.

axidix · Post autor: **axidix** » 12 lut 2011, 10:28

twój dumas nie wytrzymuje momętu po wirusie

[ Dodano: 2011-02-12, 10:34 ]
a kolego po jakim wirusie masz to auto ?

fakinek · Post autor: **fakinek** » 12 lut 2011, 21:24

z tego co mi mówił poprzedni właściciel to dostał zastrzyk od kolegi kefira, aczkolwiek nie bardzo wiem kto to...

axidix · Post autor: **axidix** » 12 lut 2011, 23:33

aha bo ja np. próbowałem wirusa z allegro i na szczęście bo tylko sobie chipy przekładałem hehe no szkoda bo zasztrzyk czuć ale ja wole moje ori i nie wydawać 3000 na dwumas

fakinek · Post autor: **fakinek** » 13 lut 2011, 09:16

no ja dlatego się zastanawiam czy mu mimo wszystko trochę nie zmniejszyć, chociaż skoro i tak jużto czuć teraz to spowoduje to tylko odsunięcie problemu trochę w czasie, a nie pozbycie się jego.
Z drugiej strony zakładając, że załóżę nowy dwumas to teżnie wiem ile wytrzyma jak zostawię wirusa...
Swoją drogą widziałem na necie, że regenerują dwumasy za mniej niż 1k i sięzastanawiam czy ktoś już z tego korzystał i czy długo wytrzyma??

axidix · Post autor: **axidix** » 13 lut 2011, 09:25

ostanio robiłem dwumas w signumie , samochód szedł na sprzedaż wiec przyszedł regenerowany i podobno 2 tygodnie po wymianie juz było znów słychac go .
a stary z ciekawości wrzuciłem do bańki z opałem i odziwo po paru dniach ruszył sie :D

fakinek · Post autor: **fakinek** » 13 lut 2011, 10:36

czyli nie ma się co bawić w regenerację... Szkoda kurcze, biorąc pod uwagę, że jest ponad 3 razy tańszy. Jakby pochodził ze 2 lata to można wsadzić, ale na 2 tygodnie to zdecydowanie odpada...
Swoją drogą też się zastanawiałem nad jednomasem, ale chciałbym uniknąć sytuacji, że przyjdzie mi zmieniać biegi jak w B3 tdi, czyli zmiana biegów przy wyższych prędkościach i nie można było na zbyt niskich obrotach jechać. W C4 podoba mi się to, iż np. na trójce mogę nawet 20 km/h jechać, bo przez miasto praktycznie nie muszę biegów zmieniać...

elmi_k · Post autor: **elmi_k** » 13 lut 2011, 11:21

fakinek pisze:W C4 podoba mi się to, iż np. na trójce mogę nawet 20 km/h jechać, bo przez miasto praktycznie nie muszę biegów zmieniać...

I przez to przy wiekszym momencie rozwala sie dwumas. Jazda na niskich predkosciach obrotowych i dodawanie gazu - wtedy niestety dwumas dostaje po d... .

fakinek · Post autor: **fakinek** » 13 lut 2011, 11:47

ale z drugiej strony po to mam diesla, aby wykorzystywać jego elastyczność. Jednak ciężko się nie zgodzić iż to może powodować problemy...
Swoją drogą co może być większym problemem dla dwumasa: przyspieszanie z niskich obrotów na serii czy przyspieszanie z wyższych, ale po wirusie, gdzie sporo wyższy moment obrotowy wchodzi w grę?

elmi_k · Post autor: **elmi_k** » 13 lut 2011, 12:26

fakinek pisze:Swoją drogą co może być większym problemem dla dwumasa: przyspieszanie z niskich obrotów na serii czy przyspieszanie z wyższych, ale po wirusie, gdzie sporo wyższy moment obrotowy wchodzi w grę?

Trzeba poprostu wyważyć i nauczyć się jeździć. Jazda z niskich obrotów czy to na serii czy na chipsie może być zabójstwem dla dwumasy.

P.S. I jedno i drugie może się przyczynić do wykończenia dlatego trzeba to robić z głową

i znaleźć złoty środek. Ja przyciskam powyżej 2500 (u mnie akurat wtedy zaczyna "ciągnąć" turbo - jak i w większości AEL-i w serii; nie wiem jak jest u Ciebie po chipsie) przynajmniej narazie się nic nie dzieje.

fakinek · Post autor: **fakinek** » 13 lut 2011, 14:02

złoty środek to pewnie wszędzie jest ważny...

No to mój wirus zaczyna ciągnąć od 2200, więc trochę wcześniej co pewnie teżnie jest tak do końca bez znaczenia właśnie dla dwumasu i sprzęgła. Swoją drogą wczoraj jechałem AELem po czipie, który zaczynał ciągnąć od 3000, to jużjak dla mnie za późno, bo ja prawie nigdy nie wykręcam więcej niż 3000

elmi_k · Post autor: **elmi_k** » 13 lut 2011, 14:46

fakinek pisze:Swoją drogą wczoraj jechałem AELem po czipie, który zaczynał ciągnąć od 3000, to jużjak dla mnie za późno, bo ja prawie nigdy nie wykręcam więcej niż 3000

Skoro tak piszesz to oznacza, że przymulasz

Nie bój się czasem wyjść poza tą granicę. Nawet po chipie AEL nie jest tak zrywny jak w przypadku auta z VNT. I taka jazda może objawiać się drganiami przy przyspieszaniu a co za tym idzie padaniem dwumasu. Bo jeżeli jedziesz np. "3" i przeciągniesz trochę na obrotach wtedy "4" wkładasz przy wyższych obrotach (ok.2500 badz wiecej - nie pamietam juz) i sinik jest juz "rozpedzony" i mniejsze oddziaływanie na koło dwumasowe. A jeżeli "4" wkładasz przy ok. 2000 i przyciskasz gaz wtedy większa siła jest przenoszona poprzez koło. A max moment przy jakich obrotach masz? Masz jakiś wykres z hamowni?

Nie wiem dlaczego w dieslu ludzie boją się przycisnąć. Nie mówie, że non stop ale od czasu do czasu trzeba przewietrzyć.