[A6 C4] Piasty tył

GrzesiekA6 · Post autor: **GrzesiekA6** » 10 maja 2011, 22:58

Muszę zmienić łożyska z całymi piastami bo sama zmiana łożysk nic nie daje i się sypią prawie że od razu i takie pytanko, fag czy skf? Obydwie marki ceną nie powalają więc z oszczędności wolałbym faga zawsze stówka w kieszeni.

storm85-85 · Post autor: **storm85-85** » 11 maja 2011, 07:47

Bierz FAG-a

GrzesiekA6 · Post autor: **GrzesiekA6** » 11 maja 2011, 21:54

Ja 10tkm temu założyłem jakieś najtańsze już poleciały, teraz założyłem faga dociągałem dwa razy wystarcza to na 40km max, jedno dociągnąłem tak że piasta aż ciepła mimo to czuć luz na opuszczonym aucie, tak że podejrzewam że piasty od srodka mają jakieś braki.

Hincó · Post autor: **Hincó** » 11 maja 2011, 23:22

A ja mam pytanie od czego i jak może zużyć się piasta opisana w temacie? Poza kwestią osadzenia felgi, wiadomo, może korodowac i zmienić pasowanie itp.

GrzesiekA6 · Post autor: **GrzesiekA6** » 12 maja 2011, 13:17

Od ciągania przyczepki najszybciej, zły stan dróg chociaż to wymaga czasu ale wiadomo jakieś tam drgania i z czasem przyjdzie jej koniec.

Hincó · Post autor: **Hincó** » 12 maja 2011, 15:26

Ale co w niej ? osadzenie lozyska? wichruje sie ? Tez ciagam na haku po okolo 1t i wymienialem lozyska 4tys km temu i jest ok ....

GrzesiekA6 · Post autor: **GrzesiekA6** » 12 maja 2011, 23:41

Nie wiem co w niej bo moja widza mechaniczna jest dość skąpa, po prostu dostają luzu, osadzenie raczej nie bo wtedy nawet bym ich nie dociągnął z zamierzonym skutkiem, ja przyczepke ciągam listopada przynajmniej 2 razy w tygodniu były dni że codziennie po kilkanaście km więc podejrzewam że się wybiły?