
[ Dodano: 2010-03-28, 10:10 ]
linke wymienilem - zajelo mi to jakies 4h bo mialem drobne problemy z narzedziami a wlasciwie jego brakiem. ciezka praca ale jak najbardziej warta poswiecenia. zamontowalem linke na starych prowadnicach, bo nie mialbym jak zanitowac stalowych nitow na nowych prowadnicach - po dwa na prowadnice. Zwykly pistolet to nitowania to za malo ale przyda sie do zanitowania gumy na gorze po lewej stronie drzwi tam gdzie srubka od tapicerki. Trzeba ten nit usunac zeby zdjac rame i nabic nowy po zalozeniu.
Zostala wymieniona cala linka z pancerzem i slizgami ale bez kolek, z centralnym "slimakiem"(linka byla juz nawinieta). Jak ktos ma jakies pytania to piszcie. pozdrawiam.