
[a6 c5] Krzywy kokpit po stronie kierowcy
- LuQas
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 691
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 20:21
- Imię: Janek ASO Audi
- Rocznik: 2000
- Moje auto: RS6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 5.0 580KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Śląskie
- Kontakt:
[a6 c5] Krzywy kokpit po stronie kierowcy
Witam mialem wymiane silniczka nawiewów i chłopaki żle skrecili kokpit tzn z lewej strony nie schodzi sie rowno z tapicerka drzwi jest o jakies 1,5 cm wyzej czy poluzowac sruby i obnizyc go tj trzeba ? czy ktos wie gdzie i jak 

- LuQas
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 691
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 20:21
- Imię: Janek ASO Audi
- Rocznik: 2000
- Moje auto: RS6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 5.0 580KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Śląskie
- Kontakt:
moze co z ta belka sztukowali cholera drazni mnie to strasznie chyba pojade i niech to poprawiagoly191 pisze:pulpit jest z boków przykręcany do belki pod pulpitem i tam nie ma regulacjiLuQas pisze:aczkolwiek nie wiem czy gorna czesc nie musi jakos zaskoczyc bo wyglada ze miedzy przelacznikiem swiatel a kratka jest szpara na te 0,5-1cm
nie kumam jak mogli to skręcić z różnicą

- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
ale zaraz, bo teraz se przypomniałemLuQas pisze:miedzy przelacznikiem swiatel a kratka jest szpara na te 0,5-1cm
przecież kratka i przełącznik świateł są w pulpicie, więc między nimi z góry nie może być szpary
oczywiście jeszcze dochodzą ramki
a od dołu jest przykręcana ta część z małą półką
jutro się temu przyjrzę jak to wygląda
moze co z ta belka sztukowali cholera drazni mnie to strasznie chyba pojade i niech to poprawia
[/quote]
No to jesteś tak jak ja - uczulony na takie rzeczy, których inni nawet nie zauważają...
Ja bym na Twoim miejscu jednak podjechał do nich z powrotem. Nawet jeśli za friko - to jednak się tego podjęli i muszą za to ręczyć. Swoją drogą, to kto będzie wiedział najlepiej co jest nie tak niż Ci, którzy to zrobili?

No to jesteś tak jak ja - uczulony na takie rzeczy, których inni nawet nie zauważają...
Ja bym na Twoim miejscu jednak podjechał do nich z powrotem. Nawet jeśli za friko - to jednak się tego podjęli i muszą za to ręczyć. Swoją drogą, to kto będzie wiedział najlepiej co jest nie tak niż Ci, którzy to zrobili?
Nie... no ewidentnie coś pochrzanili. Ja na Twoim miejscu już bym u nich był i "poprosił" o poprawienie. Bardzo źle to wygląda. Jak im powiesz co Cię boli to i prosić nie będziesz musiał. Składali do końca nie przymierzając do drzwi... Jak u typowego mechanika - jedno zrobi, drugie popsuje
. Jedź i upomnij się o swoje. I nie ważne, że za free. Najwyżej postaw im piwo, choć pewnie, jak znam życie to "free" nie było tak zupełnie za darmo? :przytul:

"Wszystko jest trudne zanim stanie się proste." Fuller