zacznę od początku... wczoraj w południe podjechałem na stację i z niej wyjeżdżając kontrolka Air Bag już mi się paliła...
Jeszcze nie sprawdzałem Vagiem ale moje podejrzenie jest na zalanie "kabelka, czujnika... etc" ponieważ dzisiaj rano wyjmując ~30-40litrową baĂąkę z wodą którą przewoziłem na tylnym siedzeniu za pasażerem zauważyłem, że wody jak było połowa to jest z ~5litrów... okazało się, że nie była dokręcona
i ~10litrów spokojnie się rozlało - wszystko jest mokre - właśnie się wietrzy.
