mianowicie chodzi o przednie fotele kubełkowe "recaro" montowane w roczniku 95/96 w moim avancie. dokładnie chodzi mi o te wysuwane podpórki pod uda. w fotelu kierowcy chodzi strasznie gładko (aż za bardzo, bo często jest tak że jak go wysunę to sam się potrafi schować pajac). natomiast w fotelu pasażera, jest wysunięty na stałe i nie da się z nim nic zrobić :roll: nie wiem czy odnośnie tego fotela pasażera nie wystarczyło by pryśnięcie jakimś np. wd40 czy też jakaś grubsza robota niosąca za sobą rozkręcanie fotela? zaś jeśli chodzi o fotel kierowcy to nie mam pojęcia co z tym zrobić. coś podkręcić? ogólnie jak ktoś zaposiada jakieś informacje proszę o radę bom zielony :roll: z góry dzięki


peace.