Z uwagi na to iż w mojej A6 temperatura nie dobijała do 90°C (nawet w ostatnie upały), zwykle było to między 70-80°C, przez co nie mogłęm zrobić logów. Wcześniej myślałem że jest to nie wiadomo ile roboty. Jednak gdy przeglądałem gołe silniki zauważyłem że nie jest tak źle. No i nabyłem termostat i czekałem na dobry dzień.
Do przeprowadzenie wymiany będzie nam potrzeba:
- samochód A6 2,5tdi

- termostat Wahler 4274.87D
- płyn do chłodnicy 7-8 litrów
- klucze
* 7mm, 10mm
* 6,8 hex
* T25, T30, T45
* przedłużki, przegłuby i inne drobne narzędzia
- trochę wolnego czasu
Odkręcamy nadkola, są tam 3 wkręty zaraz z brzegu oraz 4 głębiej (klucz T25), jeżeli mamy osłonę silnika to musimy ją odkręcić na początku.
Gdy odsuniemy nadkole zobaczymy 3 nakrętki od zderzaka (nasadka 10mm)
Zdejmujemy kratkę halogenu ponieważ jest tam śruba zderzaka (hex 8)
Następnie ściągamy delikatnie zderzak, odczepiamy wtyczki od halogenów i klaksonów i odkładamy na bok.
Lampy mocowane są 3 śrubami, jedna jest dość głęboko, ale po zdjęciu zderzaka łatwiej jest trafić. Gdy odkręcimy śruby należy pomału odchylić lampę do błotnika aby wyskoczyła z zaczepu zaznaczonego na zielono. Dodatkowo na niebiesko zaznaczone mocowanie pasa przedniego ale to później.
Należy odkręcić pas przedni od podłużnicy, do tego celu należy użyć klucza T45, oraz od błotnika T30
Odkręcamy plastikową osłonkę która blokuje nam dostęp do mocowania chłodnicy oleju (zielony) i klimatyzacji (niebeiski), oraz to samo z drugiej strony tylko że jest jeszcze nakrętka od mocowania węży chłodnicy, po czym chłodnice dajemy pod auto.
Okręcamy chłodnice klimatyzacji (nie mam zdjęcia zapomniałem), aby ją wyciągnąć należy odkręcić mocowania 4 śruby (10mm), następnie ściągnać ten plastik długi na chłodnicy są tam 3 zaczepy, a następnie ją odchylamy i wyciągamy do góry i na bok, po uprzednim odpięciu wtyczki. Jednocześnie możemy ściągnąć wężę od intercoolera oraz wtyczke.
Spuszczamy płyn z chłodnicy odkręcając spust (aby lepiej leciał dobrze odkręcić korek od płynu) oraz odpinamy wtyczkę. ÂŚciągamy zawleczę i zdejmujemy węża, od dołu i od góry.
Odkręcamy pas przedni T30 i odchylamy go na bok, aby ułatwić sobie sprawę można odpiąć linkę od zamka. Należy uważać na kable, bo np w moim przypadku były pospinane szybkozłączkami które musiałem najpierw rozłączyć aby bezpiecznie położyć pas na bok.
Teraz pasuje ściągnać visco do tego celu należy użyć dwóch kluczy 32mm, a następnie ten co jest na visco uderzyć energicznie młotkiem i się odkręci. Strzałki zaznaczyłem chyba poprawnie.
Mamy już obudowę pasków na wierzchu teraz tylko zdejmujemy zaczepy z osłony rozrządu i odkręcamy kluczem hex 6
Gdy już to zrobimy mamy wszystko już prawie jak na dłoni teraz tylko odkręcenie osłony termostatu, mocowanego na 3 śruby 10mm
Teraz należy lekko pomyśleć i tak ugiąć zarówno plastikową obudowę rozrządu jak i sam rozrząd aby wysunać rure. Gdy nam się to uda, mamy termostat już w zasięgu zwroku.
Po wyciągnięcu starego przeczyściłem otwór ze zbędnego sufu.
Termostat stary i nowy
Termostat nowy już na miejscu, nie wiem czy miało to znaczenie ale dałem go tak samo jak stary czyli tym takim nitem do góry. Obudowa termostatu wkładamy analogicznie jak wyciąganie. Po tym wszystkim mamy już założony.
Dodatkowo umyłem silnik z tego syfu i oleju co się nazbierało, gdy wszystko ładnie wyschło zabrałem się do składania całości w odwrotnej kolejności niż rozbieranie.
Teraz pozostaje tylko nalać płynu do chłodnic weszło mi około 7-8litów i zobaczyć czy sprzęt się nagrzewa.
Koszty
- termostat 49zł
- płyn chłodniczy 35zł
- 2 piwka 5zł
RAZEM = 89-100zł

Czas spędzony przy wymianie BEZCENNY, ale samo dostanie się do termostatu to około 1:30 godziny, czyli jesteśmy w stanie to zrobić w ciągu 3 godzin spokojne gdy mamy wszystko przygotowane. Ja robiłem około 5 godzin, ale przy czym umyłem silnik, czekałem na płyn do chłodnicy, i nie miałem potrzeby aby się śpieszyć

Nie jest tak starasznie jak mówią
