Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Kolego to nie temat co kto ma i co preferuje. Dla mnie dać 450 zl za alpine to tak naprawdę pomyłka najtańszy model chyba brałeś.
ps:
Nie mogę pisać bo:
"9. Unikaj odejścia od głównego tematu wątku, ze szczególnym uwzględnieniem osobistej wymiany zdań (Offtopic, OT, 'ad personam'). Forma wypowiedzi powinna mieć charakter uwagi, opinii czy spostrzeżenia, a nie prowadzenia bezcelowej rozmowy. Częste, bezmyślne, nic nie wnoszące do tematu odpowiedzi są zabronione i mogą skutkować ostrzeżeniem."
regulamin-forum-audi-a6-a7-klub/regulam ... 00638.html
ps:
Nie mogę pisać bo:
"9. Unikaj odejścia od głównego tematu wątku, ze szczególnym uwzględnieniem osobistej wymiany zdań (Offtopic, OT, 'ad personam'). Forma wypowiedzi powinna mieć charakter uwagi, opinii czy spostrzeżenia, a nie prowadzenia bezcelowej rozmowy. Częste, bezmyślne, nic nie wnoszące do tematu odpowiedzi są zabronione i mogą skutkować ostrzeżeniem."
regulamin-forum-audi-a6-a7-klub/regulam ... 00638.html
- GranuL
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 729
- Rejestracja: 08 cze 2009, 18:38
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7T BEL 265KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Po części masz racje ja tam się troszku znam na car audio niestety żadna fabryka nie będzie tym co nie seryjne radio w szczególności alpine
nie jest to masowiec bo jest to dobre radio acz nie dal audiofili
ja cenie sobie jakość i czystość dźwięku pod rajdem to mam tylko syczki reszta idzie pod wzmacniacz 4 kanałowy ale nie gadajmy o tym każdy robi i lubi co uważa. Stwierdzam tylko ze za 135zł + przesyłka na allegro to jest kole 150zł do tego dokładamy głupie 50 max 100zł i mamy lepsze radyjko a jeśli ktoś uważa inaczej to warto zwrócić uwagę ze mamy na pewno nie gorsze a NOWE! na gwarancji 



Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Witam.
Trzeba mieć odpowiedni programator.
Ja używam Beeprog + adapter do motoroli HC05, koszt programatora 4 tys zł adapter około 1 tys. zł.
Swego czasu na allegro gość sprzedawał stare procki, leżaki magazynowe (2004 rok produkcji) z Chin, chciał po 100 zł, ale nikt nie kupił, potem wystawił po 40 zł i ktoś kupił 2 szt.
Mi też je oferował, najpierw po 70 zł, a potem po 40, ale od niego nie chciałem kupić z jednego powodu. Kolega kupił z Chin procki i nie dały się programować, jedyna ich zaleta to były tanie, 50 zł kosztowały. Zapakowane były w taśmie takiej jak do automatów do montażu SMD. Motorola (obecnie Freescale) sprzedawała procesory zapakowane w tubę. Te procesory nie są już produkowane, bo to była technologia z początku lat 90. Zakończyła się ich produkcja oraz sprzedaż przez Motorolę w 2009 roku.
Piotrek
Trzeba mieć odpowiedni programator.
Ja używam Beeprog + adapter do motoroli HC05, koszt programatora 4 tys zł adapter około 1 tys. zł.
Swego czasu na allegro gość sprzedawał stare procki, leżaki magazynowe (2004 rok produkcji) z Chin, chciał po 100 zł, ale nikt nie kupił, potem wystawił po 40 zł i ktoś kupił 2 szt.
Mi też je oferował, najpierw po 70 zł, a potem po 40, ale od niego nie chciałem kupić z jednego powodu. Kolega kupił z Chin procki i nie dały się programować, jedyna ich zaleta to były tanie, 50 zł kosztowały. Zapakowane były w taśmie takiej jak do automatów do montażu SMD. Motorola (obecnie Freescale) sprzedawała procesory zapakowane w tubę. Te procesory nie są już produkowane, bo to była technologia z początku lat 90. Zakończyła się ich produkcja oraz sprzedaż przez Motorolę w 2009 roku.
Piotrek
- jacomix
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 67
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 20:30
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków - Olkusz
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Heh ja rozebrałem podgrzałem i śmiga jak nowe......
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 22
- Rejestracja: 18 cze 2010, 15:39
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Dziś też się odważyłem podgrzać radio
zobaczymy jaki bedzie efekt i na jak długo jeśli chodzi o rozmiar Torxa to jest to nr. 9
[ Dodano: 2010-10-23, 15:14 ]
witam. Panowie mam pytanie czy ten proces z podgrzewaniem można powtórzyć ?bo radio przez 3 dni grało super tak jak należy a dziś rano wystapił ten sam problem co wcześniej czyli ja mu ciszej a on głośnej

[ Dodano: 2010-10-23, 15:14 ]
witam. Panowie mam pytanie czy ten proces z podgrzewaniem można powtórzyć ?bo radio przez 3 dni grało super tak jak należy a dziś rano wystapił ten sam problem co wcześniej czyli ja mu ciszej a on głośnej

https://a6klub.pl - zapraszam!
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Śmiało można powtarzać. 

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 21
- Rejestracja: 06 cze 2010, 19:39
- Imię: Robert
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Katowice
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Pozwolę sobie odgrzać kotleta. Motyw z piekarnikiem jak najbardziej trafiony. Chcesz mieć sprawne radio, a nie masz kasy? Wylutuj i do piekarnika na 10 minut 200°C. U mnie działa już 8 miesięcy, nawet przy -18°C, a wcześniej nawet w lecie nie dało się słuchać. Metoda trochę wieśniaka, ale naprawdę skuteczna i darmowa - w piekarniku była zapiekanka, a procesor był pasażerem na gapę. 

Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Witam
Dzięki za pomoc i wskazówki, udało mi się "naprawić" swoje radio Chorus , a także trochę usprawnić
.
Miałem problemy zarówno z cyfrowym potencjometrem tzw. enkoderem-impulsatorem jak i z procesorem.
Regulacja głośności / balansu / wzmocnienia Basu odbywała się u mnie w sposób losowy. Najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana, ale są duże problemy z dostępnością części oraz ceną (uważam, że do starego kaseciaka nie warto ładować kasy). Na allegro są podobne impulsatory, będą działać poprawnie , ale nie pasuje oś enkodera do gałki pokrętła, liczba kroków oraz wyłączanie odbywa się w inny sposób.
Mając trochę wprawy można oryginalny impulsator naprawić. Należy go wylutować z użyciem odsysacza do cyny. Robimy to delikatnie, aby nie powyrywać nóżek. Następnie rozbieramy impulsator przez odgięcie dwóch metalowych wypustów znajdujących się na dole potencjometru. Po rozebraniu ukazuje się tarcza kodowa z ślizgami. Dokładnie czyścimy benzyną np. wacikiem do uszu, z starego smaru/wazeliny. Szpilką bardzo delikatnie prostujemy, wyrównujemy i podginamy ślizgi w kierunku tarczy, aby poprawić styk. Po tej czynności sprawdzamy lupą czy wszystko jest równo. Do nasmarowania użyłem sprayu do konserwacji styków Contakt 60. Można również jakimś delikatnym smarem silikonowym spróbować lub po prostu nic nie dawać. Całość składamy i podginamy spowrotem wypusty pod potencjometrem. Wlutowujemy i sprawdzamy czy działa.
Następnym etapem było wygrzanie procesora, zrobiłem to bez wylutowywania układu, lutownicą grzałkową.
Radio działa, więc pora na modernizację. Zrobiłem dodatkowe wejście AUX IN w obwodzie kasety.
Są na allegro adaptery wpinane w złącze ISO, niestety u mnie się nie sprawdzą, bo radio nie posiada układu zmieniarki płyt CD. ---> "Chorus M4"
(nie mam już zdjęć)
Po wykonanej modernizacji można podłączyć dowolne źródło audio typu mp3 /4 , IPOD, komórka z wyjściem Jack itp.
Dźwięk jest bardzo czysty , stereofoniczny, nie przesterowany a głośność mniej więcej dopasowana do stacji radiowych. Wystarczy tylko wsunąć kasetę by przełączyć się na AUX IN.
(ehh brak zdjęć, usunąłem)
Na płycie głównej odnajdujemy układ TDA3742. Interesują nas nóżki :
6 - prawy kanał (1 na zdj)
12- lewy kanał (2 na zdj)
26- masa (3 na zdj)
Nóżki liczymy od strony gdzie jest takie wgłębienie na układzie.
Od tych nóżek idziemy do kondensatorów elektrolitycznych widocznych na zdjęciu niżej:
ścieżki przechodzą przez przelotki na drugą stronę laminatu, najlepiej sprawdzić miernikiem i patrzeć pod mocne światło, by się nie pomylić. Gdy dojdziemy do danego kondensatora przecinamy ścieżkę ale za kondensatorem (nie od strony tda3742 tylko od kasety) i tam lutujemy kabelek (kanał L lub P) z wtykiem/gniazdem jack/chinch do nóżki kondensatora. Masę (26) przemierzyłem również na drugą stronę i w wygodnym miejscu zdrapałem farbę ochronną i przylutowałem do ścieżki (niebieska strzałka na zdjęciu):
Kabel wyprowadziłem tyłem radia, pod popielniczką wyciągnąłem ją do kabiny.
Z przeróbki jestem zadowolony, niski koszt, mała ingerencja i dobra jakość dźwięku, o wiele lepsza niż z transmiterów FM.
Może komuś się przyda
Pozdrawiam
Ps:
Przepraszam Was z brakiem zdjęć.
Dzięki za pomoc i wskazówki, udało mi się "naprawić" swoje radio Chorus , a także trochę usprawnić

Miałem problemy zarówno z cyfrowym potencjometrem tzw. enkoderem-impulsatorem jak i z procesorem.
Regulacja głośności / balansu / wzmocnienia Basu odbywała się u mnie w sposób losowy. Najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana, ale są duże problemy z dostępnością części oraz ceną (uważam, że do starego kaseciaka nie warto ładować kasy). Na allegro są podobne impulsatory, będą działać poprawnie , ale nie pasuje oś enkodera do gałki pokrętła, liczba kroków oraz wyłączanie odbywa się w inny sposób.
Mając trochę wprawy można oryginalny impulsator naprawić. Należy go wylutować z użyciem odsysacza do cyny. Robimy to delikatnie, aby nie powyrywać nóżek. Następnie rozbieramy impulsator przez odgięcie dwóch metalowych wypustów znajdujących się na dole potencjometru. Po rozebraniu ukazuje się tarcza kodowa z ślizgami. Dokładnie czyścimy benzyną np. wacikiem do uszu, z starego smaru/wazeliny. Szpilką bardzo delikatnie prostujemy, wyrównujemy i podginamy ślizgi w kierunku tarczy, aby poprawić styk. Po tej czynności sprawdzamy lupą czy wszystko jest równo. Do nasmarowania użyłem sprayu do konserwacji styków Contakt 60. Można również jakimś delikatnym smarem silikonowym spróbować lub po prostu nic nie dawać. Całość składamy i podginamy spowrotem wypusty pod potencjometrem. Wlutowujemy i sprawdzamy czy działa.
Następnym etapem było wygrzanie procesora, zrobiłem to bez wylutowywania układu, lutownicą grzałkową.
Radio działa, więc pora na modernizację. Zrobiłem dodatkowe wejście AUX IN w obwodzie kasety.
Są na allegro adaptery wpinane w złącze ISO, niestety u mnie się nie sprawdzą, bo radio nie posiada układu zmieniarki płyt CD. ---> "Chorus M4"
(nie mam już zdjęć)
Po wykonanej modernizacji można podłączyć dowolne źródło audio typu mp3 /4 , IPOD, komórka z wyjściem Jack itp.
Dźwięk jest bardzo czysty , stereofoniczny, nie przesterowany a głośność mniej więcej dopasowana do stacji radiowych. Wystarczy tylko wsunąć kasetę by przełączyć się na AUX IN.
(ehh brak zdjęć, usunąłem)
Na płycie głównej odnajdujemy układ TDA3742. Interesują nas nóżki :
6 - prawy kanał (1 na zdj)
12- lewy kanał (2 na zdj)
26- masa (3 na zdj)
Nóżki liczymy od strony gdzie jest takie wgłębienie na układzie.
Od tych nóżek idziemy do kondensatorów elektrolitycznych widocznych na zdjęciu niżej:
ścieżki przechodzą przez przelotki na drugą stronę laminatu, najlepiej sprawdzić miernikiem i patrzeć pod mocne światło, by się nie pomylić. Gdy dojdziemy do danego kondensatora przecinamy ścieżkę ale za kondensatorem (nie od strony tda3742 tylko od kasety) i tam lutujemy kabelek (kanał L lub P) z wtykiem/gniazdem jack/chinch do nóżki kondensatora. Masę (26) przemierzyłem również na drugą stronę i w wygodnym miejscu zdrapałem farbę ochronną i przylutowałem do ścieżki (niebieska strzałka na zdjęciu):
Kabel wyprowadziłem tyłem radia, pod popielniczką wyciągnąłem ją do kabiny.
Z przeróbki jestem zadowolony, niski koszt, mała ingerencja i dobra jakość dźwięku, o wiele lepsza niż z transmiterów FM.
Może komuś się przyda

Pozdrawiam
Ps:
Przepraszam Was z brakiem zdjęć.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 lip 2011, 18:28
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Znalazłem taki ciekawy temat z opisem jak rozwiązać ten problem w innym temacie.
Re: Radio Audi Concert Chorus naprawa głośności.
Witam
Zastanawiał się ktoś nad umieszczeniem na procku modułu peltier a, który mógłby być połączony z napędem kasety? U siebie zauważyłem, że po dłuższej jeździe radio wraca do normalnej pracy, czyli procek się nagrzewa sam do potrzebnej temperatury. Wystarczyłoby w takim razie na jakąś minutkę po odpaleniu wrzucić kasetę i później powinien radzić już sobie sam. Swoją drogą, w najbliższym czasie planuję przeróbkę a`la Rikitiki, więc przetestuję mój pomysł
Zastanawiał się ktoś nad umieszczeniem na procku modułu peltier a, który mógłby być połączony z napędem kasety? U siebie zauważyłem, że po dłuższej jeździe radio wraca do normalnej pracy, czyli procek się nagrzewa sam do potrzebnej temperatury. Wystarczyłoby w takim razie na jakąś minutkę po odpaleniu wrzucić kasetę i później powinien radzić już sobie sam. Swoją drogą, w najbliższym czasie planuję przeróbkę a`la Rikitiki, więc przetestuję mój pomysł

Uważam, że jak mam audi to jestem lepszy 
