Jako że przyszła jesień i temperatury na zewnątrz spadają poniżej zera, audikowski blaupunkt znowu przypomniał o sobie w brutalny sposób

Ponieważ głośność działa prawidłowo w lato stwierdziłem, że trzeba będzie zapewnić układowi letnią ilość ciepła


Z wzorów wynika, że w ciepło zamienia się ok. 2,7W. Miałem pewne wątpliwości, czy tyle mocy wystarczy, ale o tym później. Po zrobieniu "pająka" z ww. elementami przyszedł czas na montaż w odtwarzaczu. Po demontażu (odłączenie zasilania - będzie potrzebny kod!) zdjąłem osłony górną i dolną oraz odkręciłem moduł kasetowy (4 torxy).
Rezystory muszą być w prostokątnej ceramicznej obudowie. Pozwoli to na lepsze przyleganie do procka i lepsze przekazywanie ciepła. Pomiędzy nie należy wstawić ułożony bokiem termostat. Grzany z obu stron będzie działał pewniej i dokładniej. Pod taki zestaw można jeszcze dać pasty termoprzewodzącej, ale akurat nie miałem pod ręką, a wyniki i tak są niezłe. Rezystory z jednej strony trzymają się razem na zlutowanych nóżkach, a z drugiej strony, po zaizolowaniu wyprowadzeń, ściągnąłem je krawatem (plastikową opaską zaciskową). Można sobie oczywiście inaczej poradzić używając klejów, płytek uniwersalnych itp.
Teraz kolej na podłączenie. Ja dolutowałem się do punktów lutowniczych od dolnej strony, bezpośredni dostęp do pinów wtyku ISO jest bowiem nieco utrudniony. Należy dokładnie sprawdzić miernikiem, który punkt odpowiada odpowiednim stykom gniazda! Miejsca na lutowanie też jest nie za dużo, ale da się to jakoś ogarnąć. Przewód masy zamocowałem na końcu wkładając go między blachy modułu kasetowego a obudowę, następnie skręcając to do kupy.
Zanim jednak przykręciłem moduł kasetowy musiałem z niego zerwać dolną blachę i zdemontować koła zamachowe rolek kasety (i parę innych, luźnych elementów). Po takiej rzeźbie (wykluczającej dalsze korzystanie z kaseciaka

Na koniec zostały pomiary i testy po czym radio złożyłem, podłączyłem, uruchomiłem wpisując pin. Dla przypomnienia: po wyświetleniu napisu SAFE przytrzymujemy TP i RDS, a po pokazaniu się cyferek wklepujemy kod używając przycisków 1-4. Szerzej procedura opisana jest w sieci.
Rzeźbę skończyłem wieczorem, więc testy końcowe postanowiłem odłożyć na rano. Temperatura zewnętrzna wynosiła -1,5stC. Radio po włączeniu na zimno i pokręceniu gałką oczywiście ściszyło się na minimum i nie reagowało więcej na kręcenie. Po około 3 minutach zaczęło reagować w zakresie MAX-MIN (do testów włączyłem sobie szum

UWAGA! Do wykonania ww. modyfikacji wymagane jest jakieś doświadczenie w lutowaniu i elektronice ogólnie. Nie biorę odpowiedzialności za uwalone bezpieczniki, spalone concerty i inne atrakcje wynikające z ww. przeróbki





Koszt: rezystory po 0,60zł, przekaźnik 4-6zł, termostat 4-6zł.
Wiem, że ze zdjęciami byłoby łatwiej, ale nie miałem czasu na dodatkowe czynności. Poniżej jednak postaram się zamieścić jak najwięcej materiałów pomocnych w realizacji. Zdjęcia zapożyczone z google i innych stron. W razie roszczeń usunę

Rezystory 27ohm 5W (na zdjęciu inna wartość). Ważne jest, żeby były takie lub podobne. Większa "moc rezystorów" to większy rozmiar. Pięciowatówki w pokazanej obudowie sią idealne:
Przekaźnik (zdjęcie przykładowe):
Termostat - sądzę, że ten rodzaj będzie najlepszy. Pasuje idealnie rozmiarowo, jest cichy i ma wystarczające parametry (na zdjęciu inna wartość temperatury!).
Szkic złożenia rezystorów i termostatu:
Schemat (masę przekaźnika można dać bez termostatu - ja tak zrobiłem; na schemacię się walnąłem, ale tak też może być - termostat odłącza również przekaźnik):
Gniazdo (czerwony - stałe +12V, pomarańczowy +12v anteny automatycznej):