Chciałem napisać o moich doświadczeniach z olejem 10w40 ze smarem Titan MC. Nazwy nie podam bo może w innych autach dobrze się sprawuje. Uważam, że do A6 C5 z 2,5 TDI V6 AKE 180KM nie wolno lać tego oleju ze smarem!!!.
Ja wlałem bo przeczytałem na forum, że zostawia po 2000km jakiś 'film" ze smaru i dobrze wałki chroni. Gorzej tylko, że w obudowie filtra oleju na dnie robią się gluty i zatyka kanaliki robi się to w niskie temperatury. Dziś właśnie czyściłem i jestem w szoku jakie gluty. Nie było smarowania na popychacze nawet na rozgrzanym. Z obudowy filtra wyciągałem stary olej wężykiem przezroczystym 5mm średnicy na końcu takie gluty były, że jak zaciągnąłem to wydmuchać nie mogłem. Temperatura 0*... Jak obudowe filtra otworzyłem to sam olej nie chciał "zejść" przez kanaliki do miski. Olej i filtr zakładałem pół roku temu nowe wszystko nawet 10tys km nie zrobiłem na nim. Max z 5tys km. Płyny w silniku się nie mieszają. Żeby nikt nie pomyślał, że nie dbam czy stary olej... Wcześniej był zwykły bez smaru olej 10w40 i też z obudowy wyciągałem olej do dna i tak nie było.
Musiałem zmienić olej bo popychacze strasznie waliły nawet przy małych obrotach w czasie jazdy... Nie sądziłem, że aż taki cyrk jest przecież taki świetny olej do silnika pisali...
Po zmianie zobaczyłem, że silnik odpala lepiej i cicho pracuje. Pewnie dlatego, że z 10w40 na 5w40.
Ale najlepsze to, że delikatnie wcisne gaz, a on już reaguje wtedy mułowato wchodził na obroty i musiałem więcej gazu dać. Proszę tylko nie pisać, że na pewno nie ma różnicy ja wszystko w aucie wyczuwam jak Niki Lauda.
Chyba spalanie spadnie bo 8,5L i to starałem się ekonomicznie, a wcześnie mniej niż 7L palił. Zobaczę czy coś się z tym zmieni. Dodam też, że miałem trochę ponad max oleju wtedy. Teraz wlałem równe 5L i jest na połowie stanu.
I najważniejsze nie walą popychacze jak dodawałem gazu nawet przy spokojnej jeździe myślałem, że znowu popychacze padły... A cała hydraulika ma 1,5 roku.
Opisałem to żeby nikt nie popełnił takich błędów. Ja bardzo żałuje, że wlałem taki olej ze smarem... Pewnie po zimie padła by hydraulika.
Przebieg auta 327500km i zalałem 5w40. Zawsze uważałem, że 10w40 do takiego przebiegu wryło mi się to w myślenie. Teraz będę sprawdzać czy nic nie cieknie z silnika.