Problem z radiem i kierunkowskazami

bijacz · Post autor: **bijacz** » 07 paź 2013, 17:36

Cześć, ostatnio zaatakowały mnie dziwne rzeczy.

Uno. Wyłączające się 'trzaśnięciem' radio. Odpalam auto, włączam radio, gra 3-5 sekund. Trzask (przebicie?) i jest cisza. Wyłączam radio, wyłączam silnik, radio się włącza, znowu parę sekund, trzask i cisza. 2 dni radio nie działało, w sensie wyłączało się po chwili, dzisiaj odpalam i jak gdyby nigdy nic - działa.

Duo. Zacinające się kierunkowskazy. 3 dni temu w czasie jazdy kierunki przestały 'migać' - włączam kierunek i świeci się ciągle, nie przerywanie. Na awaryjkach kierunkowskazy działają normalnie. Następnego dnia odpalam, przepuściłem test, komputer pokazał OK, kierunkowskazy działają normalnie. Dzisiaj wracam do domu i znowu blok.

Jestem miernym elektrykiem, więc nawet nie wiem za co się zabrać. Jakieś pomysły? Z góry dziękuję!

kot919 · Post autor: **kot919** » 07 paź 2013, 18:01

bijacz pisze:Uno. Wyłączające się 'trzaśnięciem' radio. Odpalam auto, włączam radio, gra 3-5 sekund. Trzask (przebicie?) i jest cisza. Wyłączam radio, wyłączam silnik, radio się włącza, znowu parę sekund, trzask i cisza. 2 dni radio nie działało, w sensie wyłączało się po chwili, dzisiaj odpalam i jak gdyby nigdy nic - działa.

Kiedyś miałem podobnie w amplitunerze (w domq) i winna była końcówka mocy wzmacniacza (przynajmniej tak mi powiedział elektronik). Co jest u Ciebie? ... hmm - radio wyłącza się zupełnie, czy tylko przestaje grać? Czy sytuacja powtarza się zarówno na radiu i na CD?

bijacz pisze:Duo. Zacinające się kierunkowskazy. 3 dni temu w czasie jazdy kierunki przestały 'migać' - włączam kierunek i świeci się ciągle, nie przerywanie. Na awaryjkach kierunkowskazy działają normalnie. Następnego dnia odpalam, przepuściłem test, komputer pokazał OK, kierunkowskazy działają normalnie. Dzisiaj wracam do domu i znowu blok.

Klasyczny przykład uszkodzonego przełącznika (przerywacza) świateł awaryjnych. Na Twoim miejscu zajrzałbym do tego tematu:
viewtopic.php?t=5328&postdays=0&postord ... cz&start=0

bijacz · Post autor: **bijacz** » 07 paź 2013, 18:08

kot919 pisze:Kiedyś miałem podobnie w amplitunerze (w domq) i winna była końcówka mocy wzmacniacza (przynajmniej tak mi powiedział elektronik). Co jest u Ciebie? ... hmm - radio wyłącza się zupełnie, czy tylko przestaje grać? Czy sytuacja powtarza się zarówno na radiu i na CD?

Przestaje grać. Panel jest normalnie włączony, mogę zmieniać kanały. Po prostu jest cisza. Nie posiadam zmieniarki, a mam Navigation Plus i płyt z muzą mi nawigacja nie czyta (albo ja nie umiem tego ustawić - nie słucham specjalnie płyt w aucie, głównie radio).

kot919 · Post autor: **kot919** » 07 paź 2013, 18:20

bijacz pisze:Przestaje grać. Panel jest normalnie włączony, mogę zmieniać kanały. Po prostu jest cisza. Nie posiadam zmieniarki, a mam Navigation Plus i płyt z muzą mi nawigacja nie czyta (albo ja nie umiem tego ustawić - nie słucham specjalnie płyt w aucie, głównie radio).

Czy próbowałeś może podłączyć się interfejsem diagnostycznym do radia? Może Vag wykaże problem z którymś z głośników - to z kolei świadczyłoby o możliwości uszkodzenia instalacji (np zwarcie do masy) - a na taki przypadek radio mogłoby reagować wyłączeniem końcówki mocy, aby nie spalić wzmacniacza. Oczywiście to czysto hipotetyczne rozważania, bo nie wiem czy radio posiada taką funkcję.

Możliwe jest też że w radio się po prostu z jakiegoś powodu przegrzewa - wiem że rns-d ma wiatraczek, może przestał on po prostu działać?

Jest też możliwe, że właśnie feralna końcówka mocy się kończy

... może 'wyschły' gdzieś kondensatory elektrolityczne?!

Na początek aby nie uprawiać czarnej magii sugeruję zacząć od interfejsu diagnostycznego

bijacz · Post autor: **bijacz** » 07 paź 2013, 18:47

Dzięki!

Na dniach pożyczę VAGa i zobaczę czy pokazuje jakieś błędy.

Co do przerywacza - dzięki, przeczytałem i tak jak mówisz - wszystko wskazuje na uszkodzenie/wyrobienie przerywacza. Jutro zamówię najpewniej nowy. : )

[ Dodano: 2013-10-12, 11:12 ]
PrzekaÂźnik wymieniony, wszystko śmiga jak powinno. O tyle śmiesznie że w moim oryginalnym module przekaÂźniki były elektroniczne, a w nowym od migaczy jest elektroniczny, a od awaryjek mechaniczny. Tak czy siak, już namierzyłem układy omrona i będę przelutowywał oryginalny : ).

Co do radia - kupiłem kabel VAG wiec zobaczę czy są jakieś błędy, jak nic nie dam rady sam wydedukować to już namierzyłem magików którzy mi to zrobią ; ). Dzięki za pomoc!