[ AFN 1.9 110 KM] Problem z odpalaniem

cieply111 · Post autor: **cieply111** » 27 lut 2012, 22:45

dzieki Jurek85 jutro zaloze stary zaworek bo wczesniej przed wymiana filtra paliwa wszystko bylo ok i dam znac co i jak.

Jurek85 · Post autor: **Jurek85** » 28 lut 2012, 09:58

cieply111 pisze:dzieki Jurek85 jutro zaloze stary zaworek bo wczesniej przed wymiana filtra paliwa wszystko bylo ok i dam znac co i jak.

najważniejsze w tym jest zamontowanie tego na nowych opaskach zaciskowych

Stare mają już swoje lata i trochę je na pewno już przegrzało i przemroziło

Czekam na info

cieply111 · Post autor: **cieply111** » 29 lut 2012, 15:37

pozakladalem nowe opaski nowe przewody,tego strego zaworka niemoge zalozyc bo jest kruciec uszkodzony probowalem kleic i podczas zakladania pzewodu lamie sie,dalej stawiam na ten zaworek nowy ze jest popsuty niemoze leciec w druga strone.Ten stary jak dmuchne w druga strone to ledwo leci prawie wogle,a ten nowy to calowicie powietrze leci,tam w srodku tego zaworka jak sie wcisnie srubczakiem to taka blaszka odbija an sprezynie troszke ja podgielem i zobaczymy bo jak dmucham teraz w druga strone to ledwo leci,a jak dalej to samo to kupie w serwisie nowy i juz.

qbasa · Post autor: **qbasa** » 06 mar 2012, 22:53

I jak sie sprawa skonczyła?

Bo ja mam u siebie podobny problem...

Niedawno wymieniłem slinik... z jakiegos anglika bo mój rozsadziło (gdzies tam sprawe opisywałem na forum)

W kazdym badz razie u mnie po zamontowaniu silnika wszystko jest mozliwe ale dodam że po samej wymianie nie miałem problemu z odpalaniem na zimnym... dopiero jak temp spadla ponizej 20 pierwszy raz nie mogłem odpalic auta... (nie przez aku) krecilem az załapal strasznie telepal dymil i gasł (jak by chodzil na 2 gary - bujalem sie tak ze 2 tygodnie poczym wrocilem do polski i udalem sie do mechanika... powiedzialem trza wymienic swiece bo nie chce palic, mechanik wyciagnal stare swiece i okazalo sie ze sa jakies dziwne wiec wymienil, niestety na drugi dzien z rana problem wraca,

rano nawet przy temp +1 dzieje sie tak ze zapali strasznie nierowno pokopci az wkoncu sie ustabilizuje.

Co to może być?

Bo moj mechanik stwierdził że ten silnik tak poprostu bedzie miał bo własnie w taki sposob łapie kompresje na 4 gary <szok>

Co sie dzieje?

cieply111 · Post autor: **cieply111** » 07 mar 2012, 17:58

U mnie sprawa sie skonczyla tym ze wymienilem jeszcze przewod paliwowy od filtra bo zauwazylem ze sie poci paliwem i poprawilem zaworek zwrotny bo w srodku ta blaszka ciagle odskakiwala i jest git.

Kamilvti · Post autor: **Kamilvti** » 07 mar 2012, 19:39

A sprawdziles czy swiece napewno grzeja i czy jest na nich prad

moze byc tez slaby rozrusznik , kat wtrysku itd

qbasa · Post autor: **qbasa** » 07 mar 2012, 23:04

szczeze to powiem że rozrusznik kreci bez problemu

jeśli chodzi o prąd to nie wiem jak to za bardzo sprawdzić :P
ale gdyby go nie było to chyba by wtedy wogóle silnik by miał problem z samą pracą hmmm

musze sie udac do kogos kto mi tam pogzebie bo ja chyba sam nie dam rady

ale dzieki za info i cieszy mnie to ze te dolegliwosc mozna usunac bo irytujacyy jest fakt ja próbujesz odpalic auto takiej klasy a ono chodzi jak niewiadomo co i jeszcze takiego dymka puszcza

dzieki i jak juz wyeliminuje problem to dam znac

Kowal_80 · Post autor: **Kowal_80** » 21 wrz 2012, 17:44

Witam
Mam podobny problem jak koledzy. jak postoi dłużej to strasznie długo kręci,jak już załapie to 2 sekundy chodzi nierówno. potem już ok. czyli jakby definitywnie cofało paliwo.
Po przeczytaniu obu tematów poleciałem do sklepu w celu zakupu owego zaworka. jakiż byłem szczęśliwy zmieniając go. że już koniec mojego heblowania. założyłem go tak jak stary był założony,czyli strzałką w strone chłodnicy. obecny przy zakupie mechanik stwierdził,że powinien być założony strzałką w strone kabiny. ale zrobiłem tak jak poprzedni był założony. odpaliłem auto i popędziłem szczęśliwy do domu. i zonk. po 3 godz wychodze do auta i ... zajezdziłem akumulator. silnik nawet nie drgnął.
dzis już nie miałem czasu się z tym bawić. ciekawe co się jutro okaże. ale już mam dosyc tego auta. pakuje pieniądze żeby wszystko było tip top a tu zero wdzięczności ...

Damian1993 · Post autor: **Damian1993** » 21 wrz 2012, 17:59

Witam.
Mam oroblem z odpalanie,
Rozrusznik dzisiaj wyciagałem na krotko kreci a po załozeniu znowu nie działa,
Sprawdzałem stacyjka podaje prad do rozrusznika, ale nie kreci rozrusznik,
Co może byc przyczyna,
Prosze o pomoc, jestem w niemczech i za tydzien wracam do Polski a auto mi nie odpala:(