Hm......nie wiem jak zacząć. Więc tak. Jadąc autem niezależnie od biegu, prędkości, kierunku. gdzieś tak pod autem (nie jestem wstanie zlokalizować miejsca) szumi, tak szumi coś, tak jakby woda w rurach, czasami wpadając w dźwięk mielonki (jak by klocki się skończył) nie jestem w stanie dokładnie opisać tego dźwięku. zaznacze, że klocki nówki oryginały. Szum ten z dnia na dzień jest coraz głośniejszy. występuje tylko na biegu. czy przyspieszam, hamuje silnikiem, czy jadę ze stałą prędkością, nie ma to różnicy. kiedy wcisnę sprzęgło słychać ten dźwięk przez jakieś od 2 do 4 sekund po czym ustaje, zanika. słychać wtedy jak wyhamowywuje (nie potrafię inaczej tego opisać) słychać jak coś hamuje, jak ten dźwięk zanika razem z zatrzymaniem się jakiejś części mojego auta. Myślałem, że może jakieś łożysko oporowe na sprzęgle, ale po za tym co już opisałem, nie słychać tego w innych przypadkach. Jak auto stoji na luzie jest ok, wciskam sprzęgło, zwalniam jest ok. Nie wiem, może to normalne tylko przez ten mróz coś takiego się zrobiło. auto dobrze jeździ tak jak jeździło, nie ma żadnej różnicy przed wystąpieniem tego dźwięku. tylko wkurza mnie już bo nawet zagłusza rozklekotane łożysko w tylnim kole które strasznie buczy
[A6 C6] szum, mielonka, sprzęgło, napęd
- Marek.max
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 88
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:43
- Imię: Marcin
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
[A6 C6] szum, mielonka, sprzęgło, napęd
Witam.
Hm......nie wiem jak zacząć. Więc tak. Jadąc autem niezależnie od biegu, prędkości, kierunku. gdzieś tak pod autem (nie jestem wstanie zlokalizować miejsca) szumi, tak szumi coś, tak jakby woda w rurach, czasami wpadając w dźwięk mielonki (jak by klocki się skończył) nie jestem w stanie dokładnie opisać tego dźwięku. zaznacze, że klocki nówki oryginały. Szum ten z dnia na dzień jest coraz głośniejszy. występuje tylko na biegu. czy przyspieszam, hamuje silnikiem, czy jadę ze stałą prędkością, nie ma to różnicy. kiedy wcisnę sprzęgło słychać ten dźwięk przez jakieś od 2 do 4 sekund po czym ustaje, zanika. słychać wtedy jak wyhamowywuje (nie potrafię inaczej tego opisać) słychać jak coś hamuje, jak ten dźwięk zanika razem z zatrzymaniem się jakiejś części mojego auta. Myślałem, że może jakieś łożysko oporowe na sprzęgle, ale po za tym co już opisałem, nie słychać tego w innych przypadkach. Jak auto stoji na luzie jest ok, wciskam sprzęgło, zwalniam jest ok. Nie wiem, może to normalne tylko przez ten mróz coś takiego się zrobiło. auto dobrze jeździ tak jak jeździło, nie ma żadnej różnicy przed wystąpieniem tego dźwięku. tylko wkurza mnie już bo nawet zagłusza rozklekotane łożysko w tylnim kole które strasznie buczy
Hm......nie wiem jak zacząć. Więc tak. Jadąc autem niezależnie od biegu, prędkości, kierunku. gdzieś tak pod autem (nie jestem wstanie zlokalizować miejsca) szumi, tak szumi coś, tak jakby woda w rurach, czasami wpadając w dźwięk mielonki (jak by klocki się skończył) nie jestem w stanie dokładnie opisać tego dźwięku. zaznacze, że klocki nówki oryginały. Szum ten z dnia na dzień jest coraz głośniejszy. występuje tylko na biegu. czy przyspieszam, hamuje silnikiem, czy jadę ze stałą prędkością, nie ma to różnicy. kiedy wcisnę sprzęgło słychać ten dźwięk przez jakieś od 2 do 4 sekund po czym ustaje, zanika. słychać wtedy jak wyhamowywuje (nie potrafię inaczej tego opisać) słychać jak coś hamuje, jak ten dźwięk zanika razem z zatrzymaniem się jakiejś części mojego auta. Myślałem, że może jakieś łożysko oporowe na sprzęgle, ale po za tym co już opisałem, nie słychać tego w innych przypadkach. Jak auto stoji na luzie jest ok, wciskam sprzęgło, zwalniam jest ok. Nie wiem, może to normalne tylko przez ten mróz coś takiego się zrobiło. auto dobrze jeździ tak jak jeździło, nie ma żadnej różnicy przed wystąpieniem tego dźwięku. tylko wkurza mnie już bo nawet zagłusza rozklekotane łożysko w tylnim kole które strasznie buczy
- Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 1352
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Marek.max
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 88
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:43
- Imię: Marcin
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Czyli uważasz, że u mnie nie ma oleju?? Nie wydaje mi się, gdyż jak napisałem gdy jest zimno ciężko biegi wchodzą, czyli olej być musitomekkk1 pisze:Domyślam się że jakby był olej w skrzyni to by była cisza. Wątpię w cokolwiek innego.
- Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 1352
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [A6 C6] szum, mielonka, sprzęgło, napęd
Właśnie tak się dzieje gdy jest za mało oleju (to miałem na myśli - sorki za skróty myślowe). Z pewnością jak auto się rozgrzeje to jest trochę lepiej (jakby luźniej)? Nie chcę Cię martwić ale tylko diagnoza "na kanale" da odpowiedź (sprawdzenie co z tym olejem, i przy okazji łożysko oporowe o którym wspominałem).
Zauważ że napisałeś:
Masz 5-letnie autko może to nie olej a jakiś defekt skrzyni jest? Jakaś wada po prostu bo to za młode autko by klękła ze starości...
Zauważ że napisałeś:
czyli po wciśnięciu sprzęgła skrzynia wyhamowuje - te 2-4 sekundy (gdzieś ma opór stąd szum zanikający aż do zatrzymania) a potem cisza. Taka jest moja teoria, kolego.Marek.max pisze:Witam.
Szum ten z dnia na dzień jest coraz głośniejszy. występuje tylko na biegu. czy przyspieszam, hamuje silnikiem, czy jadę ze stałą prędkością, nie ma to różnicy. kiedy wcisnę sprzęgło słychać ten dźwięk przez jakieś od 2 do 4 sekund po czym ustaje, zanika. słychać wtedy jak wyhamowywuje (nie potrafię inaczej tego opisać) słychać jak coś hamuje, jak ten dźwięk zanika razem z zatrzymaniem się jakiejś części mojego auta.
Masz 5-letnie autko może to nie olej a jakiś defekt skrzyni jest? Jakaś wada po prostu bo to za młode autko by klękła ze starości...
Re: [A6 C6] szum, mielonka, sprzęgło, napęd
Marek.max pisze:Witam.
Szum ten z dnia na dzień jest coraz głośniejszy. występuje tylko na biegu. czy przyspieszam, hamuje silnikiem, czy jadę ze stałą prędkością, nie ma to różnicy. kiedy wcisnę sprzęgło słychać ten dźwięk przez jakieś od 2 do 4 sekund po czym ustaje, zanika. słychać wtedy jak wyhamowywuje (nie potrafię inaczej tego opisać) słychać jak coś hamuje, jak ten dźwięk zanika razem z zatrzymaniem się jakiejś części mojego auta.
Jaki masz przebieg? A może to defekt koła zamachowego? Ja w swoim aucie też pewnego dnia usłyszałem hałasy i okazało sie , że poluzowały się wszystkie śruby na kole pasowym z przodu na wale korbowym. <smuty>
Bajker
- Marek.max
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 88
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:43
- Imię: Marcin
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Autko ma przebieg 260 tysięcy
dużo jak na 5 letnie auto, ale zapewne jest to przebieg autostradowy, więc nie było ciochrane po mieście. Autko naprawdę w rewelacyjnym stanie prawie brak w środku i na zewnątrz śladów użytkowania. Użytkowane i Serwisowane przez jednego właściciela. Tak czy siak będę musiał podjechać na warsztat. Oczywiście sprawdzę też autko pod kątem waszych diagnoz. Jak rozwiąże problem to oczywiście was o tym poinformuje.
- Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 1352
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Marek.max
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 88
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:43
- Imię: Marcin
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Na razie póki co muszę przez jakiś czas jeździć z tym objawem, ale jak tylko będą możliwości postaram się to zdiagnozować i naprawić z nadzieją, że to nic poważnego.tomekkk1 pisze:Na to liczymy, wszak po to jest forum by swoje doświadczenia opisać :mrgreen: nie raz już się zdarzało też że przyczyna była zupełnie z innej bajki, lub że usterka znikła sama bez śladu...
Ja, z moimi objawami stawiłem się u mechanika...
W skrzyni miałem 0,5l oleju (na 2,9l wymagane), łożyska igiełkowe rozsypały się po skrzyni, a synchronizatory się zakleszczały - za remont szanowny mechanik liczył sobie 2,5 tyś PLN, ostatecznie stanęło na 1100 PLN :-x
[ Dodano: 2010-02-17, 23:21 ]
PS po moich doświadczeniach już dwóch kolegów sprawdziło poziom oleju w skrzyniach swoich audi - w A6 C5 z 2002r z przebiegiem 300 tyś km bez żadnych niepokojących objawów kolega miał tylko 1l oleju...
W skrzyni miałem 0,5l oleju (na 2,9l wymagane), łożyska igiełkowe rozsypały się po skrzyni, a synchronizatory się zakleszczały - za remont szanowny mechanik liczył sobie 2,5 tyś PLN, ostatecznie stanęło na 1100 PLN :-x
[ Dodano: 2010-02-17, 23:21 ]
Proponuję, po moich doświadczeniach, byś podjechał do warsztatu sprawdzić poziom oleju - do naszych skrzyń wchodzi 75W90 - ogólnodostępny - koszt ewentualnej dolewki, nawet jeśli to nie jest przyczyną twoich kłopotów, jest znikomy w porównaniu z ceną jaką przyjdzie Ci zapłacić za ewentualny brak oleju!Marek.max pisze:Na razie póki co muszę przez jakiś czas jeździć z tym objawem, ale jak tylko będą możliwości postaram się to zdiagnozować i naprawić z nadzieją, że to nic poważnego.tomekkk1 pisze:Na to liczymy, wszak po to jest forum by swoje doświadczenia opisać :mrgreen: nie raz już się zdarzało też że przyczyna była zupełnie z innej bajki, lub że usterka znikła sama bez śladu...
PS po moich doświadczeniach już dwóch kolegów sprawdziło poziom oleju w skrzyniach swoich audi - w A6 C5 z 2002r z przebiegiem 300 tyś km bez żadnych niepokojących objawów kolega miał tylko 1l oleju...
Audi ratuje życie!









