Witam,
Ostatnio zaczął być słyszalny świszczący dźwięk dochodzący z przodu samochodu.
Początkowo myślałem, że to pasek, albo jego napinacz lub rolki prowadzące, ale dzisiaj mniej więcej zdiagnozowałem skąd dobiega lub bardziej z czym jest związany.
Okazało się że jak ścisnę gumowy wężyk (079133331A) ten idący z kolektora do zaworu zwrotnego (058905291b) - rysunek 133-082 ETKI to syczenie ustaje. 
Sytuacja i sam dźwięk jest praktycznie identyczny jak na filmiku poniżej:
To jest oczywiście inny silnik, ale chodzi tu raczej o bardziej szczegółowe zobrazowanie problemu. 
Oczywiście zaciśnięcie wężyka przestawia dźwignię klap sterujących długością dolotu w kolektorze ssącym, ale nie wpływa to na zmianę pracy silnika.
Jak przestawię tą dźwignię ręką, bez zaciskania wężyka, to syczenie nie ustaje.
Jak ściągnę ten wężyk z króćca dolotu to syczenie również ustaje pomimo, że kolektor ciągnie wtedy lewe powietrze przez ten króciec.
Nie widzę, na tyle na ile da się tam coś dojrzeć i "wymacać" ręką, żadnych pęknięć ani rozłączonych wężyków.
Mam wrażenie, że ten dźwięk pochodzi z tego zaworka zwrotnego (058905291b) w trakcie przepływającego przez niego powietrza, ale mogę się oczywiście mylić. Wcześniej tego nie było słychać i pytanie czy mogło się w nim coś zepsuć, że teraz powietrze które przez niego przepływa generuje hałas. 
Może ktoś się spotkał z takim problemem.
Sprawdzałem dzisiaj w S4 B6 i przy podobnym silniku i układzie podciśnienia nie słychać tego świszczenia.
			
			
									
									
						[ BAT 4.2 334 KM] Świst powietrza w wężyku podciśnienia
- 
				
				obsession
 - Forum Audi A6 / A7

 - Posty: 284
 - Rejestracja: 20 lis 2013, 20:30
 - Imię: Sławek
 - Rocznik: 2009
 - Moje auto: A6 C6
 - Nadwozie: Limuzyna
 - Silnik: 3.0T CREH 340KM
 - Napęd: FWD
 - Skrzynia: Manual
 - Paliwo: Diesel
 - Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
 
A jesteś pewien, że syczenie dobiega z tego zaworu? Ja mialem urwany krociec od trójnika węża podciśnienia, ktory idzie do niebieskiego zbiorniczka. Trojnik ten zamocowany jest na przodzie silnika w okolicy tego zaworu (jak dobrze pamiętam). Nie moglem tego zlokalizować na początku bo ten krociec skierowany jest do dołu i brak nie był zauważalny. 
Oczywiście mało prawdopodobne, żeby u Ciebie było to samo, ale możesz zwrócić uwagę
 
Pozdro
			
			
									
									
						Oczywiście mało prawdopodobne, żeby u Ciebie było to samo, ale możesz zwrócić uwagę
Pozdro
obsession pisze:A jesteś pewien, że syczenie dobiega z tego zaworu? Ja mialem urwany krociec od trójnika węża podciśnienia, ktory idzie do niebieskiego zbiorniczka. Trojnik ten zamocowany jest na przodzie silnika w okolicy tego zaworu (jak dobrze pamiętam). Nie moglem tego zlokalizować na początku bo ten krociec skierowany jest do dołu i brak nie był zauważalny.
Oczywiście mało prawdopodobne, żeby u Ciebie było to samo, ale możesz zwrócić uwagę![]()
Pozdro
[ Dodano: 2018-10-01, 12:10 ]
No i chyba znalazłem problem.
Okazało się, że pękł wężyk 1, który idzie od siłownika podciśnieniowego 4 sterującego klapami kolektora i wchodzi w króciec zaworu elektromagnetycznego 9 (wg karty 133-082 Etki) na samym króćcu zaworu.
Mówię chyba, ponieważ nie usunąłem jeszcze tej usterki, bo mam poważny problem z założeniem nowego wężyka na króciec zaworu elektromagnetycznego. Wiadomo ręka ledwo wchodzi i nie ma miejsca na jakiekolwiek manewry, nie mówiąc już o chwyceniu wężyka i założeniu go na króciec zaworu. Odkręciłem siłownik pneumatyczny sterujący klapami, ale to niewiele pomogło jeśli chodzi o dostęp. Teoretycznie gdyby dało się ten zawór elektromagnetyczny wypiąć z uchwytu to może by to coś ułatwiło, ale nie wiem jak ten zawór jest zapięty w ten uchwyt i czy da się go wypiąć.
Dlatego mam zasadnicze pytanie, jaki jest najprostszy sposób wymiany tego wężyka?
Czy można to zrobić bez demontażu zderzaka i odstawiania przodu w położenie serwisowe. Może od dołu? Nie wiem, czy pasek klinowy nie będzie zbytnio przeszkadzał, żeby tam wcisnąć ręce.
Z góry dzięki za jakieś wskazówki.
Ten wężyk podciśnienia idzie mniej więcej tak jak narysowałem na poniższym zdjęciu.obsession pisze:Nie.pamiętam dokladnie polozenia tego elektrozaworu.. to jest gdzieś pod kolektorem? Obawiam się ze bez zdjecia przynajmniej zderzaka będzie problem bo zderzak jest dosyc mocno wyprofilowany do tylu, a od góry sam widzisz ile miejsca.
Oczywiście nie na zewnątrz, a bardziej po bloku pod tymi wszystkimi przewodami.
Pytanie tylko, czy od dołu ręka się zmieści pomiędzy kołem pasowym a wentylatorem, żeby chwycić ten wężyk i nasunąć go na króciec zaworu elektromagnetycznego.
- Załączniki
 - 
			
		
				
- PodciĹnienie.jpg (40.99 KiB) Przejrzano 4497 razy
 
 
							








