Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam po wizycie u mechanika dowiedziała się ze przekładnia w moim A6 mimo iż była regenerowana (chyba nie udolni) jakieś półtora roki temu umarła stuki z lewej z prawej i tu mam pytanie gdyż temat jest dobrze pewno znany:

-kupna używanej na co zwrócić uwagę zeby szmelcu nie kupić
-wiem ze występowały z servotronikiem czy czymś takim ja podobna taka mam czy można wstawić bez ?beda tego jakieś wady
-mój mechanik mówił ze podczas rengeneracji ludzie zdzierają jakaś powierzchnie na listwie i lepiej kupić używana niż regenerowana

Z góry dziękuje

Icek5678 pisze: ↑

09 kwie 2022, 01:12

Witam po wizycie u mechanika dowiedziała się ze przekładnia w moim A6 mimo iż była regenerowana (chyba nie udolni) jakieś półtora roki temu umarła stuki z lewej z prawej i tu mam pytanie gdyż temat jest dobrze pewno znany:

-kupna używanej na co zwrócić uwagę zeby szmelcu nie kupić

Odradzam. Starsze auta, sporo km więc nie ma sensu kupować używanej.

Icek5678 pisze: ↑

09 kwie 2022, 01:12

-wiem ze występowały z servotronikiem czy czymś takim ja podobna taka mam czy można wstawić bez ?beda tego jakieś wady

Nie powinieneś. Masz ciężki i dobry silni V6. Podczas jazdy servotronic, czujnik otwiera się jak jedziesz wolno, zamyka na szybszych prędkościach. To jest naprawdę dobre. Miałem A6 C5 1.8T 180KM i nie było servotronic'a. Kierownica leciutko "latała" jak dla dziecka z szybką prędkością.

Icek5678 pisze: ↑

09 kwie 2022, 01:12

Na moje to masz zaworek ciśnieniowy jednego kierunku uwalony - albo zerwane uszczelnienia na listwie po jednej stronie.
-mój mechanik mówił ze podczas rengeneracji ludzie zdzierają jakaś powierzchnie na listwie i lepiej kupić używana niż regenerowana

Z góry dziękuje

Oj... ten mechanik chyba też jest średnio kumaty, ale oczywiście jak wolisz. Mogę powiedzieć Ci z moją historią... kupiłem odnośnie faceta Audi A6 C6 1.8T 98r w 2009 roku. Natychmiast zmieniałem dwa razy zregenerowaną maglownicę. Wszystko było super, rok 2014 moja pompa wspomagania zaczęła się robić dość głośna. Dostałem z barterem nową i poleciałem do warsztatu. Facet zmienił mi pompę, daje płyn (nie widziałem dokładnie ile płynu bo byłem w aucie na podnośniku) i mówi do mnie: "Proszę Pana, proszę włączyć silnik i dawać troszkę gazu". No dobra, tak zrobię, mam nadzieję że cały płyn poleciał do pompy, węża, maglownicy. Włączam silnik, auto na podnośniku i natychmiast słyszę piszczenie. Idiota warsztat mówi "proszę Pana niech Pan da więcej gazu i kierownicę w lewo, prawo, lewo, prawo...". Ok, robię, dalej piszczy. Debilek mówi "proszę wyłączyć silnik". Wziął moje auto, włączył silnik, daje gazu jak szalony, kręci kierownicę i ... BACH! wąż poszedł w piz...u, płyn poleciał. Otwieram zbiornik, patrzę na sitko i sporo wiórów.

Zrobiłem wielką awanturę, idiota mówi że to błąd z pompą! ale co ja mogłem zrobić do sądu lecieć? Wziąłem te auto z lawetą, znalazłem normalnego warsztatowca, poprosiłem i to bardzo z tą bardzo dobrą firmą (zaraz Ci dopiszę) i dał mi drugą zregenerowaną pompę wspomagania. Maglownica była dobra ale na bank były przez to wióry i nie chciałem próbować. Kupiłem nawet zbiornik, wąż, 2 maglownicę. Do dzisiaj, do 2020 roku maglownica była idealna, cichutka itd.

Firma z regeneracją to: https://autovolante.pl/przekladnie-kierownicze/audi/a6
Oczywiście mówię... jak wolisz, twoja sprawa.