[ A6 C5] Pukanie podczas ruchów kierownicą w prawo i w lewo

IMOTHEP · Post autor: **IMOTHEP** » 23 paź 2011, 18:37

Witam!Być może był już taki temat ale ja go nie znalazłem.Kierownica działa prawidłowo:nie zacina się,wspomaganie jest ,tylko to pukanie.Tak było przed i po regeneracji maglownicy.Miałem nadzieję,że regeneracja wyeliminuje ten problem.Niestety!

Może to wina drążków kierowniczych?

maro_stg · Post autor: **maro_stg** » 23 paź 2011, 19:11

Masz takie pukanie na postoju na odpalonym silniku jak kręcisz kierownicą lewo-prawo?
Mogą to byc i najczęściej tak jest - końcówki drązka kierowniczego.
Ale jak miałeś robioną maglownicę to mechanik raczej by to zobaczył

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 23 paź 2011, 19:24

Delikatny luz na przekładni jest w KAÂŻDYM aucie. Tak więc nie ma co się tego obawiać

IMOTHEP · Post autor: **IMOTHEP** » 23 paź 2011, 22:09

No tak,na odpalonym bo na zimnym to sobie za dużo pokręcić nie można.

Tak,szybkie ruchy w prawo i w lewo.Szczególnie mnie to drażniło przy przeglądzie technicznym i jak wjeżdżam do garażu.Zgadzam się,że mały luz może się zdażyć ale jakieś stuki-puki w taki aucie to trochę siara.Przy wyjmowaniu i zakładaniu magla mechanik nic nie mówił o wymianie drążka a i przegląd przeszedł bez zarzutu.

maro_stg · Post autor: **maro_stg** » 25 paź 2011, 18:49

jak masz magiel zrobiony to będą drążki lub końcówki drążków
A z maglownicą co było że regenerowałeś?

[ Dodano: 2011-10-25, 18:55 ]
A co do magla to może ma dalej luz po regeneracji, najpierw przyjrzyj sie temu

IMOTHEP · Post autor: **IMOTHEP** » 25 paź 2011, 22:56

Miałem spore wycieki płynu.Takie,że już mi nawet kierownica nie chciała skręcać w prawo tak powiedzmy raz na 50 skrętów.Dolewanie płynu nic nie dało,tym bardziej,że nie wiadomo jaki shit był w układzie.Postanowiłem nie brnąć w prowizorkę tym bardziej ,że u mnie bezpieczeństwo moje i moich pasażerów jest priorytetem i przy okazji wymiany rozrządu zregenerowałem przekładnię i zalałem zielonym Febi.Kiera już się nie przycina ale stuki-puki zostały a liczyłem właśnie ,że to wina rozsypanego magla i wszystko się unormuje po regeneracji.
No,a jak dalej ma luz to co?Drugi raz go wyjmował nie będę!

Drążków też w ciemno nie chcę wymieniać-lepiej monitor kupić na Gwiazdkę.

A tak serio to jak nic nie wyszło na solidnym przeglądzie,na szarpakach to chyba z tymi drążkami nie jest tak źle,co?

maro_stg · Post autor: **maro_stg** » 26 paź 2011, 22:02

wg mnie też bym nie ruszał... ciekawe jakiej jaości była ta regeneracja bo może tylko
powymieniali ci uszczelki i oringi bez szlifowania listwy

IMOTHEP · Post autor: **IMOTHEP** » 27 paź 2011, 01:13

Na gwarancji napisali:"informujemy,iż wykonaliśmy usługę kompleksowej regeneracji przekładni kierowniczej..."Cena części z wymianą-1000 zł brutto.To chyba poszli po całości!?

piotrek24dm · Post autor: **piotrek24dm** » 31 paź 2011, 08:18

Te stuki to zazwyczaj drążki kierownicze lub końcówki drążków i tyle a nie każdy od razu Maglownica. Sprawdzajcie najpierw to co się da na pierwszy rzut oka albo na diagnostyce.

IMOTHEP · Post autor: **IMOTHEP** » 01 lis 2011, 11:30

piotrek24dm,czytaj co napisałem-drążki i końcówki wyglądają bardzo dobrze,na przeglądzie diagności nie mieli uwag.W piątek pojechałem na inną stację diagnostyczną i powiedziałem,że nie wyjadę jak nie znajdą przyczyny.Szarpali furą chyba z pół godziny,oglądali,szukali i nic !No z jednej strony to dobra wiadomość ale z drugiej dalej stuka .

Adriang92 · Post autor: **Adriang92** » 01 lis 2011, 11:34

U mnie tez jest to stukanie, tez myslalem ze magiel do roboty, na przegladzie diagnosta powiedzial ze musi tak byc, ze to slychac luz na listwie, mowil ze jak by tego luzu nie bylo tylko magiel byl by na sztywno to chodzil by samochod jak pijany po naszej Polskiej drodze

Wiem wpieniajace to jest i wstyd bo cos sie tłucze no ale trzeba z tym życ

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 01 lis 2011, 14:20

Tak jak mówiłem wcześniej. Luz na listwie musi być i nawet najnowsze auta je mają. Nie szukajcie dziury w całym

A jak IMOTHEP, chcesz dobrej diagnozy co stuka, to bierzesz wielki łom i sam sprawdzasz

Te szarpaki są o kant dup* rozbić

piotrek24dm · Post autor: **piotrek24dm** » 01 lis 2011, 17:03

A mi na przeglądzie facet podniósł auto do góry bo mówił że faktycznie szarpaki nie pokażą wszystkiego i podkładał pręta pod koło i naginał i wyszło że dolny przedni wachacz.