Witam. Niedawno wymieniałem zawieszenie kompletne firmy MEYLE HD wraz z drążkami kierowniczymi i końcówkami. Zrobiłem zbieżność, wszystko jest w miarę OK, ale pozostał mi jeden mankament. Kiedy skręcam w lewo na łuku, zakręcie, to kierownica ładnie wraca do jazdy na wprost, ale kiedy pokonuje zakręt w prawo to kierownica wraca trochę i zatrzymuje się na kącie ok. 15 ° i jakbym nie dociągnął ręcznie zjechałbym z drogi. Na początku po ustawieniu zbieżności kierownica na prostych kołach miała właśnie taki kąt 15 ° na prawo i ściągało lekko na lewo.Pojechałem z reklamacją. Gość powiedział mi, że to wina opon i zamieniłem przód stronami. Rzeczywiście pomogło, kierownica na prostych kołach jest prosto ale jak jadę ściąga teraz na prawo. I nadal jest problem z wracaniem kierownicy na prawoskręcie.
I teraz pytanie czy opony mogą powodować nie wracanie do końca kierownicy ? Czy będzie to raczej sprawa mechaniczna ? Co mogę sprawdzić ?
Kierownica nie wraca w jedną stronę.
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 757
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
A więc tak: Stare opony zimowe nadają się jedynie do wymiany. Na obu widać spore ścięcie w stronę zewnętrzną opony. Założyłem na przód, letnie, prawie nowe. Kierownica nadal nie była prosto i nadal ściągało. Pojechałem więc jeszcze raz na geometrię. W ramach reklamacji ustawili jeszcze raz. I o dziwo teraz jadę i kierownica jest prosto i nie ściąga. Także mój upór się przydał. Tym bardziej, że stwierdzili, że u nich w zakładzie jeszcze nigdy nie było reklamacji.
Ale został dalej problem z nieodbijaniem do końca kierownicy. Zarówno na prawo i lewo skręcie. W końcowej fazie muszę pomagać bo dalej zostaje gdzieś na kącie 15°. Panowie czyżby zawieszenie musiało się jeszcze coś ułożyć ? Przejechałem może na nim jakieś 1500 km. Ogólnie kierownica na postoju leciutko chodzi prawo-lewo, nie słychać żadnych stuków przy kręceniu itp. Może coś jest tam za mocno skręcone ? Gdyby nie to "niewracanie" prowadzenie byłoby przyjemnością.
Ale został dalej problem z nieodbijaniem do końca kierownicy. Zarówno na prawo i lewo skręcie. W końcowej fazie muszę pomagać bo dalej zostaje gdzieś na kącie 15°. Panowie czyżby zawieszenie musiało się jeszcze coś ułożyć ? Przejechałem może na nim jakieś 1500 km. Ogólnie kierownica na postoju leciutko chodzi prawo-lewo, nie słychać żadnych stuków przy kręceniu itp. Może coś jest tam za mocno skręcone ? Gdyby nie to "niewracanie" prowadzenie byłoby przyjemnością.