Proszę o poradę , gdyż znowu powraca odgłos pompy wspomagania.
Zrobilo się nieco chłodniej , gdy odpalę rano auto jest cisza, jednak gdy spróbuję odrazu kręcić kierownicą odezwie się pompa , zacznie buczeć jakby nie miała płynu lub była zapowietrzona. Natomiast gdy zaczekam z 20 sek. nie ruszając kiery , silnik chwilkę popracuje i jest ok. Pompa nie hałasuje podczas jazdy , wspomaganie mogłoby być mocniejsze .
Gdy ostatnio po odpaleniu pojechałem odrazu autem , pompa 2 x się odezwała, póÂźniej w zbiorniczku zauważyłem zapowietrzony płyn .
Sitko jest na miejscu..
Płyn wymieniony na Oryginał.
moje sugestie to :
-padająca pompa?
- za gęsty płyn ?
- nie drożne sitko w zbiorniczku ?
Auto to A4 B5 2,8 30 v ACk .
----
bawół1
Hałas pompy przy zimnym silniku
od siebie napiszę - mimo że temat stary.
Na początku pompa mi hałasowała przy maksymlanie skręconych kołach i obciążała silnik na tyle, że auto potrafiło zgasnąć przy parkowaniu.
Potem zaczęła hałasować na mrozach.
Wymieniłem płyn poprzez manewr:
1. odsysam
2. uzupełniam świeżym
3. kręcę kierownicą
4. wracam do pkt. 1
I tak aż skończyła mi się butelka nowego płynu.
Rezultat:
- nie hałasuje
- wspomaganie lekko chodzi, samochód nie gaśnie przy ruszaniu na samym sprzęgle na skręconych kołach
Na początku pompa mi hałasowała przy maksymlanie skręconych kołach i obciążała silnik na tyle, że auto potrafiło zgasnąć przy parkowaniu.
Potem zaczęła hałasować na mrozach.
Wymieniłem płyn poprzez manewr:
1. odsysam
2. uzupełniam świeżym
3. kręcę kierownicą
4. wracam do pkt. 1
I tak aż skończyła mi się butelka nowego płynu.
Rezultat:
- nie hałasuje
- wspomaganie lekko chodzi, samochód nie gaśnie przy ruszaniu na samym sprzęgle na skręconych kołach