A6 C5 problem z maglownicą ?
podepne sie pod temat.
u mnie objaw jest taki,ze czasem mi "zabraknie" wspomagania. zazwyczaj jest to krótkie i przy bardzo wolnym biegu auta np. parkowaniu. przy wiekszej predkosci mnie to,na szczescie, nie spotkało.
kieownica lubi tez czasem wydac dziwny dzwięk,ni to jęk ni zgrzyt. jak ruszałem szybko na boki,na postoju to odgłos dochodził jak by z kolumny. ale ... nie dam se obciąc.
jak szanowne grono mysli,czy moze to byc koniec maglownicy,pompy czy moze kolumny?
pozdrawiam
u mnie objaw jest taki,ze czasem mi "zabraknie" wspomagania. zazwyczaj jest to krótkie i przy bardzo wolnym biegu auta np. parkowaniu. przy wiekszej predkosci mnie to,na szczescie, nie spotkało.
kieownica lubi tez czasem wydac dziwny dzwięk,ni to jęk ni zgrzyt. jak ruszałem szybko na boki,na postoju to odgłos dochodził jak by z kolumny. ale ... nie dam se obciąc.
jak szanowne grono mysli,czy moze to byc koniec maglownicy,pompy czy moze kolumny?
pozdrawiam
- maro_stg
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 232
- Rejestracja: 25 lip 2011, 23:04
- Lokalizacja: Starogard Gdański
stawiam na pompę wspomagania, zacznij od zmiany płynu jak nie wiesz kiedy wymienianyKowal_80 pisze:podepne sie pod temat.
u mnie objaw jest taki,ze czasem mi "zabraknie" wspomagania. zazwyczaj jest to krótkie i przy bardzo wolnym biegu auta np. parkowaniu. przy wiekszej predkosci mnie to,na szczescie, nie spotkało.
kieownica lubi tez czasem wydac dziwny dzwięk,ni to jęk ni zgrzyt. jak ruszałem szybko na boki,na postoju to odgłos dochodził jak by z kolumny. ale ... nie dam se obciąc.
jak szanowne grono mysli,czy moze to byc koniec maglownicy,pompy czy moze kolumny?
pozdrawiam
audiczek było wiele a obecnie jest:
Chrysler 300c 5,7 V8 05r
Chrysler 300c 5,7 V8 05r
ok,płyn wymieniony. wczesniej przepłukałem układ wyciągając stary płyn ze zbiorniczka i zalewając nowy. i tak 3 razy. na koniec zalałem zielonym,w sklepie mówili ze dedykowany min do A6.
no i doopa. nie pomogło. ale mam nowe spostrzezenia - otóz ten dziwny odgłos jest tylko przy skrecie w lewo. poprosiłem ojca zeby nasłuchiwał. słuch doprowadził go do lewego zawieszenia. a jezeli całkiem wierzyc jego uszom to był przekonany,ze to okolica górnych wachaczy. ale podczas gdy ja machałem mandoliną w lewo i prawo to jak sie ten dziwny odgłos pojawiał to prawie jak bym go miał przed sobą. tzn z kolumny. jednak moze to działac na zasadzie rezonansu. zaczyna sie gdzies przy przednim "perkinsonie" ,przez koncówke i drążek idzie do maglownicy,a potem dzwięk podaje do kolumny. stąd i błęna moja wczesniejsza ocena. mam racje?
tylko cholera wie co teraz dalej z tym robic. w zawieszeniu nic nie stuka,ostatnie elementy wymieniałem jakos po wakacjach. to ki grzyb się obraził? nie lubie takiej ciuciubabki ...
a kolejna rzecz która mnie zdziwiła (choc to auto juz powoli przestaje mnie zadziwiac) to to,ze kierownica lzej chodzi w lewo niz w prawo. mówie tu o ruchu na postoju. choc przy powolnej jezdzie tez jest to odczuwalne. ruch w lewo wykonuje sie jak w MB 124 czyli koncówką małego palca,natomiast w prawo lepiej uzyc 2 palców.
ja juz nie sypiam przez to auto ...
pozdrawiam
no i doopa. nie pomogło. ale mam nowe spostrzezenia - otóz ten dziwny odgłos jest tylko przy skrecie w lewo. poprosiłem ojca zeby nasłuchiwał. słuch doprowadził go do lewego zawieszenia. a jezeli całkiem wierzyc jego uszom to był przekonany,ze to okolica górnych wachaczy. ale podczas gdy ja machałem mandoliną w lewo i prawo to jak sie ten dziwny odgłos pojawiał to prawie jak bym go miał przed sobą. tzn z kolumny. jednak moze to działac na zasadzie rezonansu. zaczyna sie gdzies przy przednim "perkinsonie" ,przez koncówke i drążek idzie do maglownicy,a potem dzwięk podaje do kolumny. stąd i błęna moja wczesniejsza ocena. mam racje?
tylko cholera wie co teraz dalej z tym robic. w zawieszeniu nic nie stuka,ostatnie elementy wymieniałem jakos po wakacjach. to ki grzyb się obraził? nie lubie takiej ciuciubabki ...
a kolejna rzecz która mnie zdziwiła (choc to auto juz powoli przestaje mnie zadziwiac) to to,ze kierownica lzej chodzi w lewo niz w prawo. mówie tu o ruchu na postoju. choc przy powolnej jezdzie tez jest to odczuwalne. ruch w lewo wykonuje sie jak w MB 124 czyli koncówką małego palca,natomiast w prawo lepiej uzyc 2 palców.
ja juz nie sypiam przez to auto ...
pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 43
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:37
- Lokalizacja: Miały/Wielkopolskie
witam ja też podłacze sie pod temat ponieważ ja mam takie coś ze jak jest zimne auto,
to przy skrecie w prawo czuc w pewnym momencie jak by lzej sie krecilo a gdy tylko troch pokrece
to problem znika i jest wszystko w porzadku. dodam jeszcze ze plyn został wymieniony na nowy
wszystko odpowietrzone i problem nie znikł tylko jakby troche pożniej sie objawiał ok dzieki z góry
to przy skrecie w prawo czuc w pewnym momencie jak by lzej sie krecilo a gdy tylko troch pokrece
to problem znika i jest wszystko w porzadku. dodam jeszcze ze plyn został wymieniony na nowy
wszystko odpowietrzone i problem nie znikł tylko jakby troche pożniej sie objawiał ok dzieki z góry
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 98
- Rejestracja: 09 mar 2012, 20:33
- Lokalizacja: Marchtrenk (Austria) Wałbrzych
Kowal_80 pisze:ok,płyn wymieniony. wczesniej przepłukałem układ wyciągając stary płyn ze zbiorniczka i zalewając nowy. i tak 3 razy. na koniec zalałem zielonym,w sklepie mówili ze dedykowany min do A6.
no i doopa. nie pomogło. ale mam nowe spostrzezenia - otóz ten dziwny odgłos jest tylko przy skrecie w lewo. poprosiłem ojca zeby nasłuchiwał. słuch doprowadził go do lewego zawieszenia. a jezeli całkiem wierzyc jego uszom to był przekonany,ze to okolica górnych wachaczy. ale podczas gdy ja machałem mandoliną w lewo i prawo to jak sie ten dziwny odgłos pojawiał to prawie jak bym go miał przed sobą. tzn z kolumny. jednak moze to działac na zasadzie rezonansu. zaczyna sie gdzies przy przednim "perkinsonie" ,przez koncówke i drążek idzie do maglownicy,a potem dzwięk podaje do kolumny. stąd i błęna moja wczesniejsza ocena. mam racje?
tylko cholera wie co teraz dalej z tym robic. w zawieszeniu nic nie stuka,ostatnie elementy wymieniałem jakos po wakacjach. to ki grzyb się obraził? nie lubie takiej ciuciubabki ...
a kolejna rzecz która mnie zdziwiła (choc to auto juz powoli przestaje mnie zadziwiac) to to,ze kierownica lzej chodzi w lewo niz w prawo. mówie tu o ruchu na postoju. choc przy powolnej jezdzie tez jest to odczuwalne. ruch w lewo wykonuje sie jak w MB 124 czyli koncówką małego palca,natomiast w prawo lepiej uzyc 2 palców.
ja juz nie sypiam przez to auto ...
pozdrawiam
kolego zobacz czy śruby od maglownicy masz dokręcone to może być przyczyną stuków jak masz ok zawieszenie, z lewej strony masz dwa mocowania, a z prawej pod aku jest. Z lewej strony masz od góry jedną pod podszybiem, obok gruszki, a druga jest (przekichane bez ściągnięcia osłony półośki) ciężko dostępna z dobrymi łamanymi kluczami dojedziesz bez problemu
Opel Vectra A 1,6 (było i minęło)
Audi 80 B3 1,8 (było i minęło)
Toyota Carina E 1,6 (było i minęło)
Audi 80 B4 2,0 (było i minęło)
Suzuki SX 4 1,6 (było i minęło)
Opel Omega B 2,0 (było i minęło)
Audi A6 Avant jest i niech trwa dalej
Audi A3 Quattro dla żonki
Audi 80 B3 1,8 (było i minęło)
Toyota Carina E 1,6 (było i minęło)
Audi 80 B4 2,0 (było i minęło)
Suzuki SX 4 1,6 (było i minęło)
Opel Omega B 2,0 (było i minęło)
Audi A6 Avant jest i niech trwa dalej
Audi A3 Quattro dla żonki
- ELEKTROBDG
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 sty 2014, 12:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Pomocy czy mam servotronic?
Witam muszę dowiedzieć się czy w swojej Audi mam servotronic bo wymieniam maglownice a w tym warsztacie muszą wiedzieć czy mam takie coś.Jak to najszybciej sprawdzić ?
Re: Pomocy czy mam servotronic?
[quote="ELEKTROBDG"]Witam muszę dowiedzieć się czy w swojej Audi mam servotronic bo wymieniam maglownice a w tym warsztacie muszą wiedzieć czy mam takie coś.Jak to najszybciej sprawdzić ?[/quote]
zadzwoń jeszcze raz do warsztatu
zadzwoń jeszcze raz do warsztatu
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga