Czy w AC brać opcje cześci orginalne?
Czy w AC brać opcje cześci orginalne?
Jestem na etapie oceny ubezpieczenia i cały pakiet - AC OC wychodzi o od 1,7 do 2,8 tyś zastanawiam się czy warto brać opcje cześci orginalne? Jak uważacie? Auto to a6c6 z 2007r. sedan
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 219
- Rejestracja: 19 paź 2012, 13:25
- Imię: Damian
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecin
Sam zadaj sobie pytanie, czy chcesz naprawiać swoje auto na zamiennikach, czy na częściach oryginalnych?Poke pisze:czy warto brać opcje cześci orginalne?
Jeśli o mnie chodzi, to te 1100 zł, to żadna różnica, a nawet urwane lusterko zewnętrzna trzepie po kieszeni, aż miło

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 103
- Rejestracja: 28 sie 2013, 21:29
- Lokalizacja: Pomorze
Zawsze możesz wtedy wybrać wariant naprawy ze swojego AC... tu też warto pomyśleć, czy będziesz chciał potem jeździć tym autem... oczywiście wszystko zależy od uszkodzeń i zasobności portfela... ja wolę jednak mieć wszystko w ORI... choć niestety kosztuje to niemało w ACTadzioNorek pisze:jednak jak to sie ma do stłuczki z nie naszej winy i autko powyżej jakiegos wieku i tak dostaje w serwisie zamienniki??

- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy
Na AC nie ma co oszczędzać. Mama miała na poprzednim aucie AC opcję kosztorys (czyli zamienniki), zamiast warsztat (czyli oryginał) i po stłuczce musiała z własnej kieszeni dopłacać, bo z AC zabrakło. Dostała 4k z haczykiem, a gdyby wzięła opcję warsztat dostałaby ok. 10k. (zamienniki liczą 40, albo 60% ceny oryginału, ale są elementy które tylko w oryginale dostaniesz i wtedy jesteś "do tyłu")
No własnie w tym tygodniu odkupiłem a6 c6, jest to pierwszy prawdziwy mój samochód.. Dałem za niego 35 tyś, mam 116 przejechane, w orginale, auto jeżdżone przez kobiete. Ostatnio miało stłuczkę ( wymiana błotnik, zderzak przód, przeciwmgielne 1 fele) wszystko robione z ac byłego właściciela w ASO, ogólnie auto od nowości widziało tylko ASO i jest naprawdę w dobrym stanie.. Jestem typem, który przywiązuje się do pojazdu;) (mam 126p. od 6 lat
) Ogólnie nigdy nie miałem AC, bo nie używaliśmy samochodów tego wymagających (ostatnio jeździłem Vectrą B) i poporstu nie wiem na co się zdecydować, nie znam się i nie wiem jakie są pułapki.. Myślę nad naprawą w warsztacie, 0% udziału własnego i teraz co dalej?
Jakieś sugestie co warto czego nie? Wiem, że nie ma co zawżać wartość samochodu ( wycena na 42 tyś) bo i tak liczą wartość z chwili zdarzenia, coś jeszcze ?

