W sobotę tj. 26.10.2019 miałem wypadek samochodowy w okolicach Bielska białej, podczas gdy wyprzedzałem samochody poruszając się lewym skrajnym pasem, z prawego pasa kierowca (czech) Volvo v60 chciał być grzeczny i postanowił ułatwić włączenie się do ruchu dwóm samochodom z pasa rozpedowego. Jak pomyślał tak zrobił, zmienił pas na lewy, nie patrząc w lustro.. BUM! Ocknąłem się na pasie awaryjnym, mimo wyłączenia świadomości, jakoś zjechałem na bok. Bądź co bądź, czapki z głów dla Czecha, przebiegł, spytał jak się czuje, wstępnie ocenił mój stan, a gdy policja zjawiła się na miejscu, przyznał się, że to jego wina, oraz poczuwa się do odpowiedzialności za całe zdarzenie. Z pokorą przyjął mandat, opłacił go na miejscu i wraz z przeprosinami podał mi rękę, życząc powodzenia.
Zrobiłem krótki pokaz upamiętniający moje zmagania i miłość do mojej a6.
Miłego oglądania

a6 struggle