[ AVF 1.9 131 KM] problemu z odpalaniem

driver77 · Post autor: **driver77** » 29 sie 2015, 09:45

Witam.
Mam problem z moim Audi A6 C5 1.9 AJM
Od jakiegoś czasu niekiedy nie mogę go zapalić. Mozna kręcić rozrusznikiem a motorownia stoi. Ale nie zawsze. Niekiedy na strzał pali. Ale mogę go zgasić np pod sklepem i albo zapali albo nie. Nie ma znaczenia czy go zgasze i po 10 minutach czy 10 godz czy 10 sekundach ponownie chce zapalić.
Wykluczam rzeczy typu pompa w baku,tandem,oringi na pompkach,rozrusznik,akumulator, czujnik itp. Diagnostyka VAG - zero błędów, zero odchyleń od normy.Takie rzeczy sam diagnozuje. Natomiast elektronika,elektryka to nie jest moja mocna strona.
Po przekręceniu zaplonu kontrolka świec na moment mignie tzn ze zasilanie na ECU idzie.
Bezpieczniki OK, przekaźniki nie sprawdzałem.
Objaw tak jakby np kręcenie na sucho, kręci kręci a nie pali. Tak jakby gdzieś pradu brakowało. A za którymś razem zapali na strzał. Niekiedy 20 razy pod rząd mogę go gasić i zapalać i jest OK by po chwili nie chciał zaskoczyć. Niekiedy się uda po 10 sekundach, a niekiedy aku umrze i ani słychu ani widu. Niekiedy wieczorem nie chce, a przyjdę rano i objaw znika.
Test na 3 kluczykach, bez zmian. Moze kostka stacyjki? Moze przekaźnik jakis? Słaby styk gdzieś? ECU świruje? Konektorki na PD? Listwa (kabelki,połączenia).
Miał ktoś kiedyś taki przypadek? Możesz coś doradzić?
Pzdr.

Edit:
Tak to wyglada jak na tym filmie (przykład):

metronomus · Post autor: **metronomus** » 15 wrz 2015, 13:09

Witam,

mam auto z w/w silnikiem. Silnik działa b. dobrze, mam tylko jeden dziwny problem. Otóż niezależnie od temperatury powietrza na zewnątrz, po długim postoju (min. 10 godz.) zdarza się, co trzeci raz średnio, że muszę długo kręcić rozrusznikiem, żeby uruchomić go. Dodam, że świece sprawne, nie ma wycieków paliwa etc..... Wygląda to tak, jakby pompa się czasami zapowietrzała, ale wszystko jest szczelne.

Czy możecie mi jakoś pomóc? Może pominąłem sprawdzenie jakiegoś elementu??

Z góry dzięki za pomoc.

[ Dodano: 2015-09-15, 13:09 ]

chelsea78 · Post autor: **chelsea78** » 17 wrz 2015, 00:30

Może paliwo się cofa? Na filtrze paliwa ta górna cześć ma narysowaną strzałkę i to jest kierunek przepływu paliwa, może to jest uszkodzone i paliwo się cofa? Jeśli pletę głupoty to proszę mnie poprawić

vojciechowsky · Post autor: **vojciechowsky** » 17 wrz 2015, 15:03

Sprawdź, czy przewód w baku przy pompce nie jest, gdzieś delikatnie peknięty - skoro nie masz wycieków to jedyne miejsce, w którym będzie wyciek bez plam.
Warto też sprawdzić, jakie ciśnienie podaje pompa.

daw2 · Post autor: **daw2** » 17 wrz 2015, 20:59

Zamontuj zawór zwrotny przed pompą wtryskową. Jeżeli to nie pomorze to trzeba dać pompena warsztat i wymienić uszczelniacz od koła napendowego pompy. Jaki masz ko wtrysku? To bardzo istotne...

t.macniak · Post autor: **t.macniak** » 18 wrz 2015, 10:53

Sprawdź dokładnie czy na przewodach które idą od filtra paliwa nie ma gdzieś pęcherzyków powietrza. U mnie jakiś czas temu był problem , okazało się że wężyk prowadzący od filtra do silnika miał nieszczelność,tuż przy tej wsuwce na filtr. Dodatkowo też wymieniłem oring na tym odpowietrzaczu na filtrze z góry.

dawid018 · Post autor: **dawid018** » 18 wrz 2015, 12:57

mam podobny problem z a6 szwagra tyle ze silnik 110KM AVG.
również auto co jakiś czas strzeli focha i nie odpali przy pierwszej próbie kręcenia.mogę kręcić do wyczerpania aku i nie zapali.jak odpuszczę kluczyk i ponownie spróbuje zapalić to zapali od strzała.temperatura nie ma znaczenia,raz dzieje sie tak na zimnym raz na ciepłym

prawdopodobnie pomaga odpięcie czujnika temperatury cieczy(prawdopodobnie bo na odłączonym zapalał cały czas jak go miałem ale auto oddałem z podpiętym czujnikiem),wymieniłem stary czujnik na kompletnie nowy i dalej to samo.
parametry wszystkie w normie,nie pomogło przekodowanie sterownika na automat,podniesienie dawki startowej też nie wiele zmieniło,kat wtrysku książkowy.

ogólnie brakuje mi już pomysłów gdzie szukać.może faktycznie kostka stacyjki??czytałem cos o mapach startowych.ktoś coś wiecej może na ten temat powiedzieć co i jak??

driver77 · Post autor: **driver77** » 26 wrz 2015, 19:29

Eee tu nikt pomóc nie chce.
Ja wymieniłem czujniki położenia wału i wałka rozrządu i bez zmian.
Natomiast mocno atakuje mnie szczególnie 1 błąd
A więc:
-kabloteka kompletna sprawdzona i jest OK
-czujniki G 28 i G 40 odkupiłem od znajomego,który kupił i okazało się że mechanik go naciągnął. Ale zaryzykowałem i odkupiłem za symboliczna kwotę obydwa. W sumie położenia wału miałem w rozsypce ponieważ przy poruszeniu kabelkiem silnik gasł. Po oskórowaniu kabla,okazało się że wewnątrz wykruszyły się izolacje na dł około 20 cm i zwierały sie 3 kabelki.
Pomimo to dalej problem z paleniem i to ze zdwojoną siłą.
Po diagnostyce poszczególnych elementów brak błędów,ale przy funkcji Auto Scan rzuca non stop błedem Nawet jak go usune to zaraz wraca:

18258- Powertain Data BUS Missing Message from ECU
P 1850 35-10 Intermittent

Do tego zauważylem błąd:

01314 Engine Control Module
49-10 No Comunication

Ten drugi błąd usunałem i nie powrócił natomiast pierwszy wraca migiem.

Help, bo na komunikację miejska się przesiadłem.

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 27 wrz 2015, 15:37

18258/P1850 - Powertrain Data Bus: Missing Message from ECU

Possible Symptoms
MIL on
Warning light on

Possible Causes
Blown fuse for control module
Wiring Harness issue
Failed control module

Possible Solutions
Inspect wiring and terminals for CAN BUS between control modules.

Czyli do sprawdzenia cała wiązka, bezpiecznik w module sterującym, sam moduł sterujący.

birdman · Post autor: **birdman** » 13 paź 2015, 22:10

Od pewnego czasu pojawił się w moim aucie problem. Gdy stanę przodem nawet pod minimalną górkę, po kilku godzinach, gdy próbuje odpalić auto, muszę dłużej potrzymać rozrusznik - nawet kilkanaście sekund - żeby auto odpaliło. Zdarzyło się też po 2 dniach stania że rozładowałem akumulator a auto nie odpaliło. Po poluzowaniu wtrysków wygląda jakby paliwo nie dochodziło do nich. Mechanik założył zaworek blokujący cofanie się paliwa, nowy filtr paliwa. Nie pomogło. Dodatkowym objawem jest że silnik podczas odpalania po dłuższym staniu (parę godzin, gdy ostygnie) najczęściej nie startuje równo - tak jakby nie wszystkie cylindry paliły. Dopiero po chwili wszystko zaczyna pracować normalnie.
Ktoś może zna problem i może powiedzieć co to może być? B

Vito · Post autor: **Vito** » 14 paź 2015, 09:34

Cześć.
U mnie występował ten sam problem,czyli po kilkugodzinnym postoju np,nocy też nie mogłem odpalić 2,5 TDI.Podejrzenie padło na pompę wtryskową,spec od pomp sprawdził ją i okazało się że wszystko gra,więc po nitce do kłębka,dalej pompa paliwowa,ona też była ok ale....przyczyna tkwiła w nieszczelnym przewodzie paliwowym który zasysał lewe powietrze i tym samym układ mi się zapowietrzał.Po wymianie przewodu paliwowego przy pompie paliwowej (w tym miejscu często występuje ta usterka) problem zniknął i auto odpala normalnie.Może to jest przyczyna Twoich problemów?.

Auris1986 · Post autor: **Auris1986** » 14 paź 2015, 09:55

Sprawdzić trzeba świece żarowe, oraz zawór zwrotny umieszczony na filtrze paliwa. No i oczywiście szczelność przewodów paliwowych

birdman · Post autor: **birdman** » 15 paź 2015, 12:09

Tak jak pisałem, mechanik dołożył nowy zawór i nic to nie pomogło. Na przewodach nie widać żadnych wycieków. Świece były sprawdzane i są ok.

[ Dodano: 2015-10-15, 12:09 ]
Doszedł do tego wszystkiego nowy objaw. Po wlaczeniu silnika nie dziala turbo dopoki nie przekrocze okolo 2700 obrotów...