Witam kolegów. Potrzebna pilnie porada, bo nie wiem co się mogło stać.
Jechałem sobie spokojnie jak zawsze z punkty A do punktu B, nic się nie działo, zero problemów. Zgasiłem silnik i samochód stał może z dwie godziny po czym wsiadłem, włączam zapłon i chcę odpalić a tu "pstryk" i odcięło prąd i za chwilę prąd się pojawił, ale kluczyk był w pozycji zapłon więc odpalić nie dało rady. Pomyślałem że może klema gdzieś jest luźna, ale nie, siedziały sztywno. Próbowałem i próbowałem, ale nic z tego, po przekręceniu kluczyka na rozruch momentalnie odcinało prąd. Zauważyłem, że w pozycji zapłon, kiedy prąd jeszcze jest, wskazówka pokazuje mi napięcie 8V. Po kilku próbach udało się zapalić na kable i po odczekaniu chwili i odpięciu kabli, silnik pracował normalnie, wskazówka pokazywała 14V niby normalnie. Więc zrobiłem po tym zajściu ok. 30 km, zgasiłem silnik, sprawdzam czy odpalę ale już nie odpalę, po przekręceniu kluczyka znowu pokazuje 8V i odcina prąd. Co to może być? Nie chcę kupować akumulatora bo tani jak barszcz nie jest, a miałoby się okazać że na nowym będzie to samo, więc proszę najpierw o jakieś porady bo zostałem bez auta.
A6 C5 2.5 TDI 150 KM
No tak, możliwości jest wiele, ale co ja mogę zrobić, sprawdzić samemu, bez odstawiania auta do warsztatu lub wymieniania po kolei potencjalnie odpowiedzialnych za to części? Nikt nie jest jasnowidzem wiadomo, ale zawsze jest coś co można podejrzewać w pierwszej kolejności.
I dodam, bo może to ma też znaczenie, że na plusowej klemie i czopie ako jest spory nalot biało-zielonkawy. Klemy trzymają sztywno.
I dodam, bo może to ma też znaczenie, że na plusowej klemie i czopie ako jest spory nalot biało-zielonkawy. Klemy trzymają sztywno.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 41
- Rejestracja: 24 lis 2008, 17:03
- Imię: Radek
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AEL 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Świdnica
kolego ten nalot najprawdopodobniej oznacza ze masz zasiarczony akumulator to jest jego koniec musisz sprawdzić jakie ma napiecie akumulator w stanie spoczynku czyli wylaczone wszystko oraz jakie jest ladowanie na wolnych obrotach ale na początek weź odczep klemy i wyczyść wszystko dokładnie poskładaj i naladuj akumulator jeśli wszystko się powtorzy w przeciągu 2 lub 3 dni to na 100 % akumulator padniety i do wymiany chyba ze masz za male ladowanie alternatora wtedy tam szukaj problemu
ale ja stawiam na akumulatyor
