jeżeli odpalam auto po postoju np.30min to jest słaby, brak wigoru tak jakby turbina nie działała. Po wkręceniu silnika na obroty lub po przejechaniu 300m problem mija i autku wraca wigor i ciagnie jak powinien... Czy ktoś z Was wie co to może być lub oznaczać?? boje się że pewnego dnia autko mi stanie lub zepsuje się coś więcej i pójde w koszty.... z góry serdecznie dziękuję za zainteresowanie tematem:-)
[ Dodano: 2015-02-04, 14:33 ]
Widzę że zainteresowanie tematem jest... naprawdę nikt z Was nie miał podobnych przypadków?
