niedawno zakupiłem A6 C5 3.0 v6 Tiptronic+Quattro. Mam objaw jakby ślizgały się biegi. Najbardziej jest to widoczne na 5, na czwórce też widoczne, co do niższych pewnie też są poślizgi tylko nie są to na tyle zauważalne dla mnie. Proszę się przygotować na długi opis:
Skrzynia zmienia biegi ładnie i płynnie, nie ma szarpnięć itp. Po wbiciu R lub D na postoju czuć, że auto chce ciągnąć (niezależnie czy jest samochód rozgrzany czy zimny siła jest stosunkowo identyczna), po puszczeniu hamulca toczy się przód/tył. Jedyna i dwójka chodzą jakby bezproblemowo. Przy zmianie na trójkę widać, że lock-up zaskakuje (trójka wchodzi tak na dwa razy czyli wygląda na ok). I tutaj zaczyna się problem, pominę bieg czwarty bo zachowanie jest proporcjonalnie mniejsze niż na biegu piątym ale zauważalne. No to jedziemy:
1/ Równa prosta droga, 5 bieg, prędkość 100km/h, obroty wynoszą (i chyba powinny) 2000 obr./min. Daję zdecydowanie gazu aby przyśpieszyć ale nie na tyle mocno aby nastąpiła redukcja na czwórkę, obroty silnika momentalnie podskakują do 2300-2400 obr./min i dopiero wtedy zaczyna ciągnąć i przyspieszać.
2/ Równa prosta droga, 5 bieg, prędkość 100km/h, obroty wynoszą (i chyba powinny) 2000 obr./min. Puszczam całkowicie gaz, obroty spadają do ok 1400-1500 obr./min.
3/ Równa prosta droga, 5 bieg, prędkość 100km/h, obroty wynoszą (i chyba powinny) 2000 obr./min. Gdy odpuszczę gaz całkowicie, obroty spadają do ok 1400-1500 obr./min i w tym momencie na FIS'ie chwilowe spalanie powinno wynosić 0,0 l/100km a waha się w granicach 3,5 l/100km
3/ Komputer od ASB pokazuję taki błąd, kasowanie nic nie daje, błąd powraca:
1 Fault Found:
17125 - Torque Converter Clutch: Stuck OFF / No Power being transferred
P0741 - 003 - Mechanical Failure
4/ Teraz proszę o skupienie. Jeżdżąc zauważyłem jedną prawidłowość. Jeżeli od momentu uruchomienia samochodu jeżdżę w miarę normalnie/delikatnie to wszystko chodzi ładnie sztywno. Czyli 5 bieg, 100km/h, 2000 obr.min i dodaję gazu tak w miarę delikatnie to samochód przyspiesza proporcjonalnie do zwiększania obrotów silnika. I odwrotnie, puszczę gaz całkowicie to obroty zostają w miarę na swoim miejscu (może spadają ale to minimalnie o jakieś 50 obr.) i w 90% przypadków FIS zaczyna pokazywać chwilowe zużycie paliwa 0,0 l/100km.
5/ Tyczy się pkt. 4. Jeżeli podczas jazdy wszystko chodzi sztywno ale zbyt mocno zechce mi się przyspieszyć, czyli następuje zwiększenie obciążenia skrzyni to w jakimś momencie krytycznym podczas przyspieszania obroty momentalnie podniosą się o ok + 300-400 obr./min i ciągnie dalej ale po takim "przeskoku" obrotów silnika samochód zaczyna jechać jak w pkt. 1 i 2. Jak zatrzymam się i zgaszę samochód, odczekam kilka/kilkanaście minut to dopóki znów nie przeciążę skrzyni wszystko odziała w miarę sztywno.
6/ To samo co w pkt. 4 tylko zaraz po ruszeniu kiedy silnik i skrzynia się dopiero rozgrzewaj to nawiązując do pkt 5 zauważyłem, że mogę sobie pozwolić na trochę większe obciążenie skrzyni, że poślizg o te + 300-400 obr./min następuje trochę później aniżeli samochód jest rozgrzany.
7/ Poziom oleju w skrzyni jest prawidłowy, "teoretycznie" był wymieniany w zeszłym roku, tak mówił poprzedni właściciel.
Teraz tak, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na konwerter (sprzęgło hydrokinetyczne). Czy możecie to potwierdzić? A jeżeli macie inne podejrzenia to jak wykluczyć konwerter bądź jakąś inną rzecz?
Przymierzam się aby samemu wymienić konwerter ale muszę mieć pewność, mam możliwości i smykałkę do samochodów pomimo, że nie jestem mechanikiem dlatego musze najpierw mieć pewność a potem będę działał.
Czekam na pomocne odpowiedzi

Pozdrawiam
Rafał