Witam,
Jako, że walczę z brakiem mocy do 2000 obr i powoli kończą mi się pomysły, ktoś zasugerował wycięcie katalizatorów.
Zastanawiam się jednak co wstawić zamiast nich? Rurę? "Zaślepkę" w postaci puszki?
Czy są jakieś gotowe elementy które można kupić czy trzeba kombinować?
Jakie są wasze wrażenia po wycięciu katalizatora/ów? Warto?
Zależy mi głównie na tym (pomijając moc w dolnym zakresie), aby z auta nie zrobił się traktor.
[ALL A6 C5 2.5] Katalizatory - wycinanie i co zamiast nich?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 925
- Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice
z tego co ja wiem to prawdziwa strumienica nie jest pustą puszką w środku, są różne typy strumienic np łuskowe albo naddźwiękowe. strumienica to inaczej dynamizator i ma za zadanie poprawić opróżnianie komory spalania a jej budowa przyśpiesza wydech spalin. zły montaż i w ogóle złe dobranie strumienicy pogorszy parametry silnika niż je polepszy. może lepszym rozwiązaniem byłoby wstawienie tłumików przelotowych?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 925
- Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice
ale tak po prawdzie większość sprzedawanych strumienic to chyba właśnie puste coś w środku. jedynie chyba tylko naddźwiękowa ma jakiś sens ale w tym przypadku cały układ wydechowy jest dedykowany do takiej strumienicy
. ja kiedyś w alfie założyłem strumienicę łuskową i zero poprawy i delikatnie głośniej było. w dislu to chyba najlepiej zrobić tak aby spaliny miały jak najmniejszy opór, czyli chyba tylko przeloty wchodzą w grę
