Witam prosze o pomoc odnosnie przewodow nadmiarowych moje autko to a6 c5 2.5 v6 150km
czym moze byc spowodowane ze ciekna przewody przelewowe? Inny niepojący objaw to taki że po przejechaniu kilkuset metrów wypycha wymieniony wąż przelewowy i paliwo cieknie na umur. Kolejnym objawem jest odgłos cykania dochodzący spod maski ( nie jestem w stanie sprecyzować dokładnie z którego miejsca). Czy możliwe jest że te wszystkie objawy sa spowodowane uszkodzonym wtryskiem? Dzięki z góry za odpowiedź
Audi a6 c5 problem z przelewami
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie nabyłem taki samochód z tym samym silnikiem chociaż każdy mi odradzał. Nie wiem czym są spowodowane awarie, ale wiem, że o ten silnik trzeba wyjątkowo dbać. Najważniejsze to trzymać cały czas wysoki stan oleju oraz paliwa. Samochód bardzo nie lubi rezerwy. Strasznie się boje pierwszej swojej awarii. Najbardziej narażone są także wałki.
Piotr
Hej, miałem podobny problem z wężykami, pisałem o nim tu viewtopic.php?t=63378
Kupiłem wężyk gates'a 3,2mm wzmacniany wewnątrz i do dziś ani kropelki wycieku nie mam.
Wężyki również nie pękają ani nie zsuwają się. Bardzo ciężko było je wsunąć na króćce ale poradziłem sobie zanurzając końcówki wężyka w gorącej wodzie na minutę przed założeniem. Zrobiły się miękkie i weszły bez problemu. Teraz tylko żeby je zdjąć będę musiał chyba ciąć i wyrywać
Te standardowe wężyki w oplocie dostępne w sklepach to badziewie.
Tam wbrew pozorom jest dość spore ciśnienie. U mnie leciało jak z kranu.
Kupiłem wężyk gates'a 3,2mm wzmacniany wewnątrz i do dziś ani kropelki wycieku nie mam.
Wężyki również nie pękają ani nie zsuwają się. Bardzo ciężko było je wsunąć na króćce ale poradziłem sobie zanurzając końcówki wężyka w gorącej wodzie na minutę przed założeniem. Zrobiły się miękkie i weszły bez problemu. Teraz tylko żeby je zdjąć będę musiał chyba ciąć i wyrywać

Te standardowe wężyki w oplocie dostępne w sklepach to badziewie.
Tam wbrew pozorom jest dość spore ciśnienie. U mnie leciało jak z kranu.
jeśli tak się boisz to po co kupowałeś takie autoPiotrKowalczyk pisze:Właśnie nabyłem taki samochód z tym samym silnikiem chociaż każdy mi odradzał. Nie wiem czym są spowodowane awarie, ale wiem, że o ten silnik trzeba wyjątkowo dbać. Najważniejsze to trzymać cały czas wysoki stan oleju oraz paliwa. Samochód bardzo nie lubi rezerwy. Strasznie się boje pierwszej swojej awarii. Najbardziej narażone są także wałki.
