Witam

To moj pierwszy post na forum, wiec prosze o wyrozumialosc

Nabylem a6 i odrazu przykulo moja uwage to, ze woltomierz pokazuje max wartosc na skali, czyli ponad 16V, sprzedawca mowil, ze tak juz jest, ale ladowanie jest w porzadku na poziomie 14v. Mial racje, sprawdzilem tak jest, lecz woltomierz dalej pokazuje maxymalna wartosc. Zauwazylem cos jeszcze, kiedy silnik jest wylaczony i otworze drzwi, licznik dostanie napiecie, to woltomierz pokazuje cos kolo 9v, po czym po 15 sek gdy zamkne drzwi opada znowu, slychac przy tym, jakby transformator tracil napiecie, to chyba nie jest normalne zachowanie? Ale gdyby tego bylo malo, to czsami po odpaleniu, woltomierz pokazuje prawdziwa wartosc okolo 14 v, nie wiem od czego to zalezy, jezeli wlaczam zaplon, a kontrolka od aku odrazu nie swieci po przekreceniu kluczyka i pasek klinowy sie nie slizgnie po odpaleniu, to wtedy pokazuje dobra wartosc, lecz nie na dlugo, kiedy rozpoczynam jazde, wkrece go na obroty, kontrolka od aku mignie z 2 razy i woltomierz leci znowu na ponad 16 v... nie wiem od czego to zalezy, czyzby slizgajacy sie pasek powodowal dziwne zachwoanie woltomierza? a moze cos zwiazanego a alternatorem? chodz gdy sprawadzam jest bite 14 v na wlaczonym silniku, nie wiem co mam o tym myslec, prosilbym wiec o jakies rady lub wskazowki
