[ AFB 2.5 150 KM] Wycierające się wałki po paru tyś. km?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 206
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:33
- Imię: Tonny
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Tuchów
[ AFB 2.5 150 KM] Wycierające się wałki po paru tyś. km?
5tys km temu uszczelnialem silnik z góry sciągałem pokrywy i robiłem kosmetyke, wymieniełem samoregulatory i całą bizuterię tak dla pewności i utrzymania kultury pracy przez następne xxx tyś km.
Ostatnio tak z ciekawości odkręciłem korek wlewu oleju i się trochu wystraszyłem, na tych krzywkach co widać pojawiają się ślady wiadomo jakie.
Jak to jest z tymi wałkami one poprostu mają wytrzymać tyle i dość? Nawet sprawna hydraulika i reszta nie potrafi ich utrzymać?
Odme nie wymieniałem, pożądnie umyłem i wysuszyłem wygladala jak nowa. Co się więc może dziać?
dodam że auto ma juz 245000 przejechane
Ostatnio tak z ciekawości odkręciłem korek wlewu oleju i się trochu wystraszyłem, na tych krzywkach co widać pojawiają się ślady wiadomo jakie.
Jak to jest z tymi wałkami one poprostu mają wytrzymać tyle i dość? Nawet sprawna hydraulika i reszta nie potrafi ich utrzymać?
Odme nie wymieniałem, pożądnie umyłem i wysuszyłem wygladala jak nowa. Co się więc może dziać?
dodam że auto ma juz 245000 przejechane
w moim audi jeszcze jak ojciec nim jeÂździł wytarły się wałki i auto było robione w starym serwisie (był autoryzowany czy.stary) audi i vw więc im zaufałem. audi przejechało niespełna 1500km do Norwegii i wałki się zaczęły wycierać. Błąd serwisu,gdyż nie sprawdzili odmy,należało ją wymienić i znów cały remont. Ojciec się wkurzył i kupił nowy silnik z 2003 roku jeżdżony w automacie z przebiegiem 140tys km,pompę regenerował na wszelki wypadek i wymienił rozrząd i do teraz audi jeÂździ. Na tym silniku ma przebieg ok 190tys km,ale stan licznikowy pokazuje już 300tyś. Ciężko przy sprzedaniu aby ktoś uwierzył,że ma taki przebieg,bo są "znawcy". Mówię ludziom,że niech zadzwonią do BOSCH'a w Bydgoszczy tam był wymieniany silnik i leżą papiery. Od tamtego czasu wszystko chodzi ładnie pięknie,wszystko z silnikiem robione na czas i wszystko chodzi miodzio. Silnik mam 2.5 TDI 155km AYM-2003rok.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Hydropopychacze i dÂźwigienki wymienia się.....
Jednak wymiany można dokonać tylko i wyłącznie przy idealnym stanie wałków. W innym przypadku, jeżeli będą choć trochę widoczne ślady zużycia, destrukcja silnika/ etc wałków jest nie do uniknięcia.
Kiedyś czytałem że aby zachować długowieczność tego silnika , wymienia się obligatoryjnie, przy drugiej wymianie rozrządu, dÂźwigienki zaworowe i hydro... ale pod warunkiem ich idealnego stanu
W w/w przypadku wymienia się przy okazji odmę jeżeli stary typ, jeżeli nowy myje. Do tego czy stary czy nowy typ odmy należy wymienić zaworki zwrotne w podstawie filtra. Warunek konieczny długowieczności.
Zobacz co się dzieje jeżeli masz nierówności, jakiekolwiek, na krzywkach. Przychodzą nowe niewylatane dÂźwigienki, idealne i w pierwszym momencie zaczynają szlifować, na nowo dopasowując się do aktualnego stanu.
To dopasowanie w niektórych przypadkach prowadzi do przyspieszonego zużycia co efektem może być obraz bruzdania wypolerowanych powierzchni...
Wiesz jak wygląda wykres zużycia w maszynach......
Na osi rzędnych (strzałka pozioma) jest czas, ilość cykli. Na odciętych (pionowa) zużycie.
Patrząc od pkt. 0 wykres idzie pod kątem 45st, to jest docieranie, następnie pod kątem 10 st to jest normalna eksploatacja a kąt 10 st jest bo przecież części się zużywają. Potem następuje szybie zużycie wykres wchodzi w 70st.
Stopnie to oczywiście dla zobrazowania, może to w niektórych przypadkach się zmieniać ale generalnie tak jest.
Jeżeli wałki są na końcu 10 st (pkt2) to już niedaleko do destrukcji…..Wiecie o czym mówię? Siłą rzeczy staje się to normalne.
To tak po gwoli wykładu.
Taka normalość
Jednak wymiany można dokonać tylko i wyłącznie przy idealnym stanie wałków. W innym przypadku, jeżeli będą choć trochę widoczne ślady zużycia, destrukcja silnika/ etc wałków jest nie do uniknięcia.
Kiedyś czytałem że aby zachować długowieczność tego silnika , wymienia się obligatoryjnie, przy drugiej wymianie rozrządu, dÂźwigienki zaworowe i hydro... ale pod warunkiem ich idealnego stanu
W w/w przypadku wymienia się przy okazji odmę jeżeli stary typ, jeżeli nowy myje. Do tego czy stary czy nowy typ odmy należy wymienić zaworki zwrotne w podstawie filtra. Warunek konieczny długowieczności.
Zobacz co się dzieje jeżeli masz nierówności, jakiekolwiek, na krzywkach. Przychodzą nowe niewylatane dÂźwigienki, idealne i w pierwszym momencie zaczynają szlifować, na nowo dopasowując się do aktualnego stanu.
To dopasowanie w niektórych przypadkach prowadzi do przyspieszonego zużycia co efektem może być obraz bruzdania wypolerowanych powierzchni...
Wiesz jak wygląda wykres zużycia w maszynach......
Na osi rzędnych (strzałka pozioma) jest czas, ilość cykli. Na odciętych (pionowa) zużycie.
Patrząc od pkt. 0 wykres idzie pod kątem 45st, to jest docieranie, następnie pod kątem 10 st to jest normalna eksploatacja a kąt 10 st jest bo przecież części się zużywają. Potem następuje szybie zużycie wykres wchodzi w 70st.
Stopnie to oczywiście dla zobrazowania, może to w niektórych przypadkach się zmieniać ale generalnie tak jest.
Jeżeli wałki są na końcu 10 st (pkt2) to już niedaleko do destrukcji…..Wiecie o czym mówię? Siłą rzeczy staje się to normalne.
To tak po gwoli wykładu.

Taka normalość

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 206
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:33
- Imię: Tonny
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Tuchów
tak właśnie myślałem...za bardzo się napaliłem, myśląc że walki są idealne a na 2 krzywkach robily się takie kropki wrzery Myślełem że to bedzie chodzić przynajmniej 50 tyś
...PóÂźniej dopiero sobie uświadmoiłem że wszystko nowe a wałki nie wytrzymują idealnej pracy hydropopychaczy.
Dzięki za zobrazowanie i post dużo mówi;)
Co w takiej sytuacji zrobić? wymienić teraz same wałki ?
Czy dojeÂździć do zimy ? i wszytko wypieprzyć?
Myślałem tez o kapitalce czyli wyciągną silnik rozebrać i nowe wszystko tj. pierścienie, panewki korbowodowe, pompa oleju?, obróbka głowic zaworów, nowe uszczelniacze, regeneracja turbiny itd? w dodatku leje mi z pod misy to by to zrobił jak należy od podstaw?
Opłaca sie taka zabawa? Sprzedać to mi szkoda bo auto piękne, a tak to by się jeÂździło jak tralala dalej.
Jakie to są koszta? 5tys by starczylo na części ?
Pierścienie 600, panewki 300, obróbka i uszczelniacze z 300, uszczelki z 300, pompa oleju?..turbina 700 wałki i reszta 2500?
ehhh przeraża...

Dzięki za zobrazowanie i post dużo mówi;)
Co w takiej sytuacji zrobić? wymienić teraz same wałki ?
Czy dojeÂździć do zimy ? i wszytko wypieprzyć?
Myślałem tez o kapitalce czyli wyciągną silnik rozebrać i nowe wszystko tj. pierścienie, panewki korbowodowe, pompa oleju?, obróbka głowic zaworów, nowe uszczelniacze, regeneracja turbiny itd? w dodatku leje mi z pod misy to by to zrobił jak należy od podstaw?
Opłaca sie taka zabawa? Sprzedać to mi szkoda bo auto piękne, a tak to by się jeÂździło jak tralala dalej.
Jakie to są koszta? 5tys by starczylo na części ?
Pierścienie 600, panewki 300, obróbka i uszczelniacze z 300, uszczelki z 300, pompa oleju?..turbina 700 wałki i reszta 2500?
ehhh przeraża...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Przoduje bo ty wiesz że ma 400....a my........spth pisze:Witam !
Ostatnio robiłem Lublina II 400 tys. przejechane na mineralu 15W40. Konstrukcja wałka i dÂźwigienek jak w 2,5. Praktycznie bez zużycia. Polska myśl techniczna przoduje .
najgorszy jest poprzedni właściciel
...a my..tylko myślimy że mamy 186tys a tak naprawdę dużo dużo więcej.... oczywiście nie generalizje i żeby nikt tego sobie nie wziął do serca)
2,5 powstał w czasach kiedy mentalność była taka.. lać i jeÂździć ..nie sprostano myślowo tej jednostce....pewnie niektórzy się z tym zgodzą.
Komplet wałków, dÂźwigienek i hydro to myślę 4 tys, a za jakiś czas dojdzie jeszcze rozrząd ok 1500pln (pompa, paski i inne pierdoły z olejami włącznie i pewnie w 1500 się nie zmieścisz) bo przecież nie założysz na wpół zużytego .tibu pisze:Pierścienie 600, panewki 300, obróbka i uszczelniacze z 300, uszczelki z 300, pompa oleju?..turbina 700 wałki i reszta 2500?
ehhh przeraża...
Nie wiem może coś na przekładkę np BAU....poczytaj na forum
ja jeśli bym miał wywalać kasę na remont to bym tego nie zrobił. Mam 2.5 i ciężko teraz sprzedać,a jeśli by mi padł silnik jak kiedyś mojemu ojcu,bo mam po nim audi to bym robił przekładkę na 1.9,wydasz może troszkę więcej na silnik,stary sprzedasz i potem lepiej samochód sprzedać,a wiem o tym,że ciężko,sam nie mogę sprzedać,choć naprawdę mam przebiegu 190tyś,a na liczniku 300tyś,naprawdę..mam włożony silnik od 2003r AYM,bo 2x się wytarły wałki jak napisałem i nowy silnik. Jeśli chcesz zostać przy 2.5 to zostać,ale ja bym kupił rozbitego angola z tyłu i przekładka,albo w Polsce walonego z tyłu lub lekko z przodu i robił swapa na 1.9,ale to moje zdanie. Potem może wyjść Ci na lepsze.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 mar 2013, 13:16
- Lokalizacja: Głogów
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 mar 2013, 13:16
- Lokalizacja: Głogów
do przekładki jest firma zajmująca się na allegro nawet się reklamuje,dają gwarancję,nawet załatwiają części choć pewnie drożej. a czy drożej wyjdzie? jeśli się sprzeda stare jakieś części to też coś będzie,kupić rozbitego audika lub angola,wymienić rozrząd i montować razem z elektryką itd. 1.9 dużo szybciej schodzą niż 2.5 i każdy maniak audi to wie,a wypas 2.5 wrzucić do 1.9 to już jest kosa moim zdaniem. jeśli bym miał u siebie remont to robiłbym przekładkę.
[ Dodano: 2013-07-03, 22:07 ]
radzi sobie,kumpel ma a6 1.9 po swapie z 2.5 to naprawdę byłem w szoku,bo miałem takie samo podejście,że za słaby. Naprawdę daje radę! I ile oszczędniejszy!
[ Dodano: 2013-07-03, 22:07 ]
co do słabości to bym nie powiedziałmechanizator66 pisze:motor 1.9 jest bardzo dobry ale w tej masie jest słaby to nie v6.

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 mar 2013, 13:16
- Lokalizacja: Głogów
[ Dodano: 2013-07-03, 22:07 ]
radzi sobie,kumpel ma a6 1.9 po swapie z 2.5 to naprawdę byłem w szoku,bo miałem takie samo podejście,że za słaby. Naprawdę daje radę! I ile oszczędniejszy![/quote]
Witam !
Może 1,9 daje radę, ale radości z jazdy to na tym nie ma. Podstawową jednostką powinien być ( przynajmniej w gnojówce) 2,5 TDI. Co z tego, że 1,9 podkręci się na większą moc. Kto da gwarancję na trwałość motoru. Legendy o przebiegach 1,9 bazuja na SDI. W TDI czym większa moc - tym mniejszy przebieg.
pzdr
co do słabości to bym nie powiedziałmechanizator66 pisze:motor 1.9 jest bardzo dobry ale w tej masie jest słaby to nie v6.

Witam !
Może 1,9 daje radę, ale radości z jazdy to na tym nie ma. Podstawową jednostką powinien być ( przynajmniej w gnojówce) 2,5 TDI. Co z tego, że 1,9 podkręci się na większą moc. Kto da gwarancję na trwałość motoru. Legendy o przebiegach 1,9 bazuja na SDI. W TDI czym większa moc - tym mniejszy przebieg.
pzdr