Witam Panowie! Robię odwrotność tego co montowali poprzednicy czyli swap z padniętego 2.8 na zdrowe 2.4 po lifcie.Swap zlecę mechanikowi ale mam kilka pytań żebym mógł mu coś podpowiedzieć. mianowicie kupiłem anglika z silnikiem 2.4 quattro i manualu a ja mam 2.8 z 1997r też quattro i manualu. W tym 2.4 polaczek ,,pożyczył i zapomniał oddać,, rurę co leci ok kolektorów aż do pierwszego tłumika(czyli katy z sondami). mój ma tylko sondę przed katem a jak się domyślam to ten poliftowy ma sondę przed i za katem. I tu jest pierwsze pytanię bo nie wiem czum zastąpić ten tłumik z sondami. Czy ten mój da się jakoś przerobić i oszukać drugą sondę czy muszę owy kawałek kupić od polifta z 4sondami? Mój osprzęt też muszę zastąpić tym od 2.4? Ja mam przepustnicę na linkę a tam jest elektroniczna i jak myszę założyć tą elektroniczną to czy da radę?

no i owy polaczek zajumał coś co nie wiem czym było. Znajdowało sie to tuż przy pompie ABS(ma też ESP) w takim koszyczku.Obok jest też zbiorniczek z płynem od wspomagania. Auto normalnie paliło więc się domyślam że to nic poważnego ale może być to potrzebne do swapa. Może wiecie co to mogło zniknąć

Kupiłem 2.4 ponieważ oprucz silnika potzrebowałem napędu a oglądane 2.8 były zajechane lub daleko.pozdrawiam