
Do rzeczy,
W związku z kolizją ze zwierzęciem muszę kupić lampę(y). Do tej pory miałem zwykłe lampy + HIDy 4300k (możecie mnie zmieszać z błotem, że mam ten badziew ale nie chodzi mi o tuning czy efekciarstwo, po prostu światła są bardzo słabe nawet po wymianie lamp z modelu 97 na te z 99, które były regenerowane...)
Możliwe, że uda mi się zakupić 2 lampy Hella ori xenon za dość atrakcyjną cenę i tu rodzi się pytanie - czy po zamontowaniu takich lamp do auta bez xenonów, działanie takich lamp będzie prawidłowe w sensie tak jakby to były zwykle lampy (soczewka nie będzie jakoś opadać itp bez samopoziomowania?). Chodzi mi tylko o mniejsze zło, czy kupować zwykle lampy i dalej pchać HIDy czy lepiej ori lampy xenonowe ale bez samopoziomowania (zadałem konkretne pytanie i odpowiedzi typu "to nie legalne itp proszę zachować dla siebie)
Czy po zamontowaniu lamp xenonowych do ich świecenia wymagane są jeszcze jakieś przeróbki, w instalacji (wersja tylko same lampy, bez poziomowania) czy wystarczy zamontować, podpiąć przetwornicę ? A może lepiej dać sobie siana i kupić zwykle lampy i nieszczęsne hidy ?