Witam,
mam pewien problem... a mianowicie zaczęło się to w tym roku jak tylko pojawiły się gorące dni(powyżej 28-30stopni)
I jest to niezależne od nagrzania auta(ciśnięcia go itp...),
Temperaturę mam w normie, wiatraki chodzą, płynu jest pomiędzy min i max, olej wymieniany 300km temu - wszystko jest ok.
W cieplejsze dni(tylko! te gdzie było powyżej 28stopni - te w trakcie których ciężko jest na powietrzu wytrzymać)
pojawiały się przebłyski utraty momentu obrotowego przy jeżdżeniu.(mniej lub bardziej chwilowe ale odczuwalne).
Dzisiaj był ten dzieĂą gdzie temp na zewnątrz dochodziła do 32stopni(po kilkudniowej przerwie) i szczerze mówiąc dzisiaj zrobiłem może z 20kilometrów autem(standardowo robię więcej), po przejechaniu może 5km jak auto się nagrzało i postało w korkach zaczęło się.. do takiego stopnia, że auto szarpało tak jak by na jedną świecę nie paliło(wymienione może 1000 km temu.) pomyślałem, że może to od LPG po przełączeniu na benzynkę lepiej auto chodziło ale również pojawiały się takie objawy ale nie w takim samym nasileniu co na LPG.
Wnioskuję, że jest to stricte związane z temperaturą na zewnątrz(pojawia się jedynie w bardzo gorące dni) i może mieć to związek z jakością dostarczanego paliwa(lepiej działa na benzynie niż na gazie).
Dodatkowo jak miałem okazję przejechać trochę więcej niż stać w korku to tak jak by ustawały te objawy(za mało przejeździłem by dokładniej stwierdzić).
Mogę się założyć, że jak ostygnie silnik i jutro będę jeździć to będzie wszystko w normie itp...
ps. zaraz skoczę do auta z czytać błędy na VAG-u (może coś będzie).
Pozdr. jak coś to dopisze. a tak to czekam na opinie
[ ACK 2.8 193 KM] Przerywanie w upały.
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 758
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Mi przerywał kiedyś także w upalne dni. Jak było chłodno było OK. Wymieniłem świece na NGK i przewody na BOSCHa i problem znikł. Obstawiałem bardziej przewody bo pod wpływem temperatury mogły niekorzystnie zmieniać wartość rezystancji. ÂŚwiece w sumie niedawno wymieniałeś ale przecież są przypadki, że i nowe potrafią zawodzić.
Powiem tak,
poprzednie świece miałem zajechane a na tych teraz auto jeździ tak jak by podniósł się moment o jakieś 20-30% - znów powrócił wigor, że aż się chce pocisnąć
Wczytałem błędy VAG-a... i:
16518 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
16538 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 2 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
1120 Ustawienie wałka rozrządu 1
uszkodzenie mechaniczne - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
561 Dopasowanie(ustalenie)składu mieszanki
nie osiągnięta wartość adaptacji - dodawanie - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
1088 Dopasowanie mieszanki 2
nie osiągnięta wartość adaptacji - dodawanie - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
błędy o sondzie pojawiają mi się sporadycznie - nigdy większych problemów.
Pozostałe 3 to nowość dla mnie. - szczególnie 1120 mnie martwi... bo nowy silnik to spory wydatek.
Odpalić auto musiałem by połączyć się z komputerem i auto chodziło płynnie - normalnie.
Przy dodawaniu gazu na pełnym bucie(na postoju i tylko przy pełnym bucie) odniosłem wrażenie, że lekko przerywa tylko przy obrotach do 2tysi. (na zimnym) po zagrzaniu wszystko działało ok.
Nie robiłem rundki autem bo gdzieś o uszy mi się obiło, że pod wpływem nie wolno.
Ten rozrząd ma około 80tysi zrobione.
Pierw pytanie jak można sprawdzić, czy rozrząd jest na dobrej pozycji?
Czy jakiś czujnik mógł zawalić?
ps. gdyby rozrząd się przestawił chociażby o ząbek czy 2 to pewnie był by bałagan.
Teoretycznie jest możliwość chyba przestawienia się rozrządu ze względu na rozszerzanie się ciał pod wpływem temperatury - ale bądźmy realistami... normalnie pewnie nie raz się więcej nagrzewał i nie było problemów. Choć prawo Murphyego ktoś wymyślił...
Przypomniało mi się, że dzisiaj była dziwna sytuacja na drodze gdzie wykonałem zadziwiający manewr ratując siebie i kolegę, przed szpitalem albo kaplicą (prawie bokiem nas postawiło na hamowaniu bo jakiś palant nie włączył kierunku a skręcał na prostej drodze tam gdzie ja go wyprzedzałem). - może to miało jakiś wpływ na to?
Z tym druga sprawa, że to przerywanie nie jest stałe - bo jak jest chłodniej itp... to działa normalnie wszystko. (jutro się upewnię bo może po dzisiejszym coś się faktycznie przestawiło).
Ja dorabiam sobie teorię, że jakiś czujnik dostaje po temperaturze i wywala błąd na wałku a komputer zmienia parametry(4 i 5 błąd) tak by nie uszkodzić nic w silniku.
Jakieś pomysły?
EDIT:
Wszedłem na stronę: http://www.hella.com/hella-pl-pl/285.html
Możliwe przyczyny awarii: (czujnika Haella- czy jakoś tam).
Pęknięcie koła impulsowego
Problemy łączenia
Zerwanie się uchwytów mocujących
Problemy z temperaturą
Wewnętrzne zwarcia
Czy się to skleja w całość?
Ps. proszę o odp jak sprawdzić położenie wałka rozrządu.
poprzednie świece miałem zajechane a na tych teraz auto jeździ tak jak by podniósł się moment o jakieś 20-30% - znów powrócił wigor, że aż się chce pocisnąć
Wczytałem błędy VAG-a... i:
16518 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
16538 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 2 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
1120 Ustawienie wałka rozrządu 1
uszkodzenie mechaniczne - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
561 Dopasowanie(ustalenie)składu mieszanki
nie osiągnięta wartość adaptacji - dodawanie - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
1088 Dopasowanie mieszanki 2
nie osiągnięta wartość adaptacji - dodawanie - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
błędy o sondzie pojawiają mi się sporadycznie - nigdy większych problemów.
Pozostałe 3 to nowość dla mnie. - szczególnie 1120 mnie martwi... bo nowy silnik to spory wydatek.
Odpalić auto musiałem by połączyć się z komputerem i auto chodziło płynnie - normalnie.
Przy dodawaniu gazu na pełnym bucie(na postoju i tylko przy pełnym bucie) odniosłem wrażenie, że lekko przerywa tylko przy obrotach do 2tysi. (na zimnym) po zagrzaniu wszystko działało ok.
Nie robiłem rundki autem bo gdzieś o uszy mi się obiło, że pod wpływem nie wolno.
Ten rozrząd ma około 80tysi zrobione.
Pierw pytanie jak można sprawdzić, czy rozrząd jest na dobrej pozycji?
Czy jakiś czujnik mógł zawalić?
ps. gdyby rozrząd się przestawił chociażby o ząbek czy 2 to pewnie był by bałagan.
Teoretycznie jest możliwość chyba przestawienia się rozrządu ze względu na rozszerzanie się ciał pod wpływem temperatury - ale bądźmy realistami... normalnie pewnie nie raz się więcej nagrzewał i nie było problemów. Choć prawo Murphyego ktoś wymyślił...
Przypomniało mi się, że dzisiaj była dziwna sytuacja na drodze gdzie wykonałem zadziwiający manewr ratując siebie i kolegę, przed szpitalem albo kaplicą (prawie bokiem nas postawiło na hamowaniu bo jakiś palant nie włączył kierunku a skręcał na prostej drodze tam gdzie ja go wyprzedzałem). - może to miało jakiś wpływ na to?
Z tym druga sprawa, że to przerywanie nie jest stałe - bo jak jest chłodniej itp... to działa normalnie wszystko. (jutro się upewnię bo może po dzisiejszym coś się faktycznie przestawiło).
Ja dorabiam sobie teorię, że jakiś czujnik dostaje po temperaturze i wywala błąd na wałku a komputer zmienia parametry(4 i 5 błąd) tak by nie uszkodzić nic w silniku.
Jakieś pomysły?
EDIT:
Wszedłem na stronę: http://www.hella.com/hella-pl-pl/285.html
Możliwe przyczyny awarii: (czujnika Haella- czy jakoś tam).
Pęknięcie koła impulsowego
Problemy łączenia
Zerwanie się uchwytów mocujących
Problemy z temperaturą
Wewnętrzne zwarcia
Czy się to skleja w całość?
Ps. proszę o odp jak sprawdzić położenie wałka rozrządu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
siemka,
dzisiaj pojeździłem trochę... i do rozgrzania i pierwsze parę km po rozgrzaniu było bez żadnych zarzutów, później to na samej benzynie tylko i przerywało (tak jak by mapa się rozjechała ale nie zawsze)
Na trasie jak jechałem to nie było żadnych problemów. Chyba, że jakieś światła mnie złapały i musiałem postać chwilę dłużej to na niskich obrotach potrafił przerwać.
Najgorzej jest w mieście z klimą jak się stoi to po prostu pracuje równo i nagle buch(jak by jedna świeca nie zaskoczyła) i 5sekund ok i buch.
Przy ruszaniu i przy obrotach do 2tysi potrafi poprzerywać mocniej...
Nie wiem co to zobaczę w poniedziałek bo wychodzi na to, że w poniedziałek powinno być ok. no chyba, że jeszcze w nocy mam kurs w trasę to zobaczę, powinno być chłodniej...
dzisiaj pojeździłem trochę... i do rozgrzania i pierwsze parę km po rozgrzaniu było bez żadnych zarzutów, później to na samej benzynie tylko i przerywało (tak jak by mapa się rozjechała ale nie zawsze)
Na trasie jak jechałem to nie było żadnych problemów. Chyba, że jakieś światła mnie złapały i musiałem postać chwilę dłużej to na niskich obrotach potrafił przerwać.
Najgorzej jest w mieście z klimą jak się stoi to po prostu pracuje równo i nagle buch(jak by jedna świeca nie zaskoczyła) i 5sekund ok i buch.
Przy ruszaniu i przy obrotach do 2tysi potrafi poprzerywać mocniej...
Nie wiem co to zobaczę w poniedziałek bo wychodzi na to, że w poniedziałek powinno być ok. no chyba, że jeszcze w nocy mam kurs w trasę to zobaczę, powinno być chłodniej...
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga