[ A6 C5 Tdi] Wydech przelotowy...

Johnny_88 · Post autor: **Johnny_88** » 06 mar 2012, 20:56

Mam zamiar na dniach tygodniach zakładać w swoim Quattro wydech przelotowy... Mam pytanie odnośnie sondy lambda... Czy można ją zlikwidować całkowicie czy też można ją czymś zastąpić...?

quest87 · Post autor: **quest87** » 06 mar 2012, 22:34

kolego a jesteś pewien ze w AKE jest sonda lambda ?

raggaman · Post autor: **raggaman** » 07 mar 2012, 00:34

I po co przelot w Tdi ? Przecież w garażu jak odpalisz auto to udusisz się spalinami

tomaszek99 · Post autor: **tomaszek99** » 07 mar 2012, 07:15

raggaman pisze:I po co przelot w Tdi

Wczoraj widząc ten temat poszperałem w necie i znalazłem temat przelotu w tdi.
Koleś wkleił wykres przed i po. po modyfikacji na przelot moc wzrosła o 8 ps i 29 NM.
Myśle że to spora różnica, jak bym nie woził dzieciorów to też bym pewnie tak zrobił.
A tak to musze szukać większej turbiny i wtrysków

Johnny_88 · Post autor: **Johnny_88** » 07 mar 2012, 07:34

quest87 pisze:kolego a jesteś pewien ze w AKE jest sonda lambda ?

Kolego nie jestem mechanikiem więc nie wiem...

Gdybym wiedział nie zakładałbym takiego tematu...

Czyli więc bez kozery można wyrzucać graty i pchać kwasówke do koĂącowych tłumików...?

raggaman · Post autor: **raggaman** » 07 mar 2012, 20:24

biernik pisze: wzrosła o 8 ps i 29 NM.

Wydać na wydech 1,5 tys. dla takiego przyrostu ?

ecuproject · Post autor: **ecuproject** » 11 mar 2012, 21:25

W tym silniku nie ma sondy!!Jest to Diesel bez Dpfa wiec nie ma być po co sonda.

W benzynie daje dużo wydech , w dieslach z Dpfem tez bo zmiejsza się EGT co za tym idzie limiter na górze nie łapie za szybko,ale w silniku 2,5 wydaje mi się ze nic nie da prócz lepszej reakcji na gaz i może troszkę momentu z dołu.

ShoofeL · Post autor: **ShoofeL** » 13 mar 2012, 09:27

Johnny_88, śmiało wycinaj wszystko

Ja mam taki zabieg u siebie zrobiony i efekt jest boooski

Przyrost mocy na pewno jest, ale dźwięk V-ki w dieselu - boooski

Ja mam wycięte:
prekatalizator, katalizator, środkowy i koĂącowy - przelot w 100% :D
Zeeero problemów.

Wrzucam link jak to u mnie brzmi :D

sidewind76 · Post autor: **sidewind76** » 13 mar 2012, 13:31

Tylko co z odpowiednim opróżnianiem cylindrów i ich odpowiednim napełnianiem, te tłumiki i katalizatory są w jakimś celu
do tego odpowiednie ukształtowanie tych rur wszystko ma swój cel wielokrotnie przerabiałem te problemy przy wydechu motocyklowym
jeśli takie wycinanie jest fajne to dla czego w silnikach motocyklowych firmy tuningowe odpowiednio projektują kształt wydech oraz jego przepustowość aby silnik sprawnie działał

tomaszek99 · Post autor: **tomaszek99** » 13 mar 2012, 14:52

sidewind76 pisze:Tylko co z odpowiednim opróżnianiem cylindrów i ich odpowiednim napełnianiem,

Na pewno się łatwiej opróżnią niż z katem i wydechem

A co do napełnienia to zawory przytkają wydech i tak samo sprawnie się napełni tlenem.
Logicznie myśląc to akurat to że posiadanie katalizatora i całęj reszty, ma jakiś cel jest bujdą jak te bajki o opale.
Jedynym celem tego ukłądu jest wyciszenie i ochrona środowiska i dlatego ruru muszą być tak zaprojektowane, średnice itp, żeby te różne elementy do siebie grały.
A jak tego nie ma to tylko lepiej, głośniej i śmierdząco

Taka jest moja filozofia.

ShoofeL · Post autor: **ShoofeL** » 13 mar 2012, 15:42

głownie chodzi Panowie o ekologię i to trzeba mieć na uwadze.
nie po to są montowane w nowoczesnych samochodach filtry FAp i inne wynalazki.

Gdyby nie było tłumików, katalizatorów, to smród byłby prze ogromny a zanieczyszczenie środowiska kolosalne...

Jeżdżę na takim setupie już ponad rok i nic a nic się nie dzieje.
Ani nie ma zużycia oleju, ani problemów z rozruchem przy - 22, itd, itd...
Generalnie w moim przypadku to, ze wywaliłem układ wydechowy nie ma żadnego wpływu na działanie innych podzespołów

sidewind76 · Post autor: **sidewind76** » 14 mar 2012, 13:50

w necie jest mnóstwo artykułów o wydechu np. http://www.chojnacki.com.pl/filozofia/10-ukad-wydechowy
ja ze swoich doświadczeĂą z silnikami motocyklowymi i modyfikacjami wydechu wiem że po zmianie wydechu bez odpowiedniego zaplanowania i projektowania dochodziło nawet do zaburzenia pracy silnika

ShoofeL · Post autor: **ShoofeL** » 14 mar 2012, 19:18

sidewind76, owszem. może i w silnikach wolnossących może zaburzyć pracę, ale nie w doładowanych. Rozmawiałem osobiście z Aligatorem jak byłem się u niego hamować i powiedział, że nie ma żadnych przeciwwskazaĂą, żeby wyciąć wydech w doładowanym silniku.

sidewind76 · Post autor: **sidewind76** » 14 mar 2012, 22:00

To trzeba było spytać Wojtka vel Aligatora czemu w swojej subarce nie wypruł wydechu

poza tym skoro turbo tyle daje jakoś nie widzę aby to pomagało w opróżnianiu cylindra zresztą każdy robi jak uważa

Johnny_88 · Post autor: **Johnny_88** » 12 maja 2012, 20:53

Odświeżam Panowie temat... jestem na świeżo po "przeróbkach" z wydechem i i co zostało zrobione... Katy zostały "wypłukane" został tłumik środkowy i koĂącowe dwie puchy... Dźwięku nie ma takiego jak u Shoofela ale za to jest taki sam śmieszny jazgot turbiny...

... Pytanie czy wycinać wszystko i zostawiać ostatnie puchy by było nie za głośno...?