Auto ostygło do powiedzmy 80st.C więc ruszyłem dalej, nie wiem czy włożyłem 4 bieg, sytuacja od nowa się powtarza... Co więcej... silnik w ogóle nie oddaje ciepła do wnętrza auta, pomimo ustawionej temp najpierw 26st.C a potem na HI na klimatroniku, do środka wiało czystym mrozem z zewnątrz

Co może być przyczyną takiego zachowania auta?? Poziom płynu w normie... Płyn o dobrym stężeniu, na pewno nie zamarzłby przy -4st.C...
Termostat się zwiesił i nie otwiera obiegu?? Wentyle pracowały normalnie...
Przeszła mi przez myśl nawet (odpukać) wydmuchnięta uszczelka pod głowicą... ale na razie nie mam jak tego dobrze sprawdzić...
Proszę o szybką pomoc, bo święta idą i auto potrzebne...

Pozdr.