[ A6 C5 2.5 Tdi] Silnik po hamowni

brontozaur · Post autor: **brontozaur** » 26 lut 2011, 13:45

Witam
Byłem dzisiaj na hamowni żeby sprawdzić stan swojego zabytku.
Wyniki są takie:
Moc max: 130 km
Max moment: 276 Nm
Nie wiem czy to dobrze czy źle jak na 12 letnie auto.
Przebieg obu krzywych jest zbliżony do tego co podaje literatura (poza wartościami).
Czy jakiś VAG tester może mi coś powiedzieć o moim aucie?
Czy zapisać logi i przesłać do kogoś kto się na tym zna?
Pozdrawiam

MłodyWilk · Post autor: **MłodyWilk** » 26 lut 2011, 18:19

Coś jest nie tak, bo parametry nie powalają...

Sprawdzałeś stan słynnej hydrauliki?
TTak na początek to opórcz w/w trzeba by było na VAG-u sprawdzić jak trzymają się wtryski i jak dmucha turbo.

252NM z 2.5TDI? Marnie bo ja w 1.9TDI(110KM) w serii miałem 265NM i 123KM i autko podobnie leciwe

Także musisz przeczepać porządnie osprzęt.

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 26 lut 2011, 18:46

kolego wcale nie jest tak żle.Kiedyś do kumpla na hamownie przyjechałą a6 która przy 2,5tdi miała 106 koni, Ten mój znajomy mówi że mało która ma chociaż 140koni strasznie tracą moc te nasze 2.5.

brontozaur · Post autor: **brontozaur** » 26 lut 2011, 20:07

MłodyWilk pisze:252NM

Sorki moja pomyłka powinno być 276.

Sprawdzałeś stan słynnej hydrauliki?

Możesz mi coś przybliżyć temat?
Moja pompa jest po wymianie oraz przepływka, podepnę VAGa w poniedziałek i zobaczę co i jak.

[ Dodano: 2011-02-26, 20:29 ]
Oki poczytałem o hydraulice i powiedzcie jak to sprawdzić, niedługo będę robił rozrząd i odmę więc może wtedy ocenię hydraulikę, czy da się to jakoś wcześniej sprawdzić?

tomaszek99 · Post autor: **tomaszek99** » 26 lut 2011, 21:14

Ważne jest jeszcze jaka to hamownia, bo słyszałem że u słabych hamowników to i wyniki oszukane są

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 26 lut 2011, 21:25

biernik pisze:Ważne jest jeszcze jaka to hamownia, bo słyszałem że u słabych hamowników to i wyniki oszukane są

tak, ale zazwyczaj sa zbyt optymistyczne......

brontozaur · Post autor: **brontozaur** » 26 lut 2011, 23:27

Hamownia pewna

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 27 lut 2011, 01:22

ok, znaczy ze w Twoim 2.5 tdi cos sie popsulo.... najwygodniej byloby podpiac jakiegos vag-a i zobaczyc czy cos nie wyjdzie (jak juz wspomnial MlodyWilk, w miare koniecznosci 'przetrzepac' porzadnie autko). Jednoczesnie jestem pewny, ze kazdy egzemplarz 2.5 tdi spokojnie moze 'trzymac serie'. Lecz niestety, o czym wspomnial spinacz2100, ze wzgledu na koszty spora czesc tej 'serii' jednak nie trzyma....
Jezeli nie masz vag-a, a jestes z Krakowa (tak masz w podpisie) to daj znac pw.

przy okazji - ktora hamownia (zakladam ze z okolicy)?

brontozaur · Post autor: **brontozaur** » 27 lut 2011, 08:50

link do hamowni
http://www.gcstuning.pl/
Hmm, trochę daliście mi do myślenia z tą hamownią, po zmianie rozrządu marzy mi się nowy program i chyba go zrobię albo w Vtechu albo w compsporcie, wtedy porównam wyniki z hamowni.
VAGa nie mam ale zakupiłem kabelek do niego i w poniedziałek już będę miał, wtedy go podepnę i zobaczymy. Chyba że mówisz o czymś innym.

eldo · Post autor: **eldo** » 27 lut 2011, 09:12

pałować ten silnik na hamowni bez choć by wcześniejszego zalogowania statycznego przynajmniej dla mnie jest chore. Logowanie dynamiczne juz całkowicie pomijam

Co do samego chipa to siedząc na tym forum dość intensywnie 2 rok nie zdarzyło mi się trafić na pozytywne skutki po tak owym modzie. Wręcz przeciwnie... bywało często za późno żeby wrócić do seryjnego programu. Weź pod uwagę rocznik samochodu i stan osprzętu, przecież Ty nawet nie zalogowałeś statycznie żeby choć by "po łebkach" ocenić stan układu wtryskowego, turbiny i reszty... dla mnie wszystko co robisz przyspiesza efekt starzenia swojej V6

brontozaur · Post autor: **brontozaur** » 27 lut 2011, 09:44

eldo pisze:pałować ten silnik na hamowni

nie rozumiem, albo ty nigdy nie widziałeś jak to się robi.

eldo pisze:na tym forum dość intensywnie 2 rok nie zdarzyło mi się trafić na pozytywne skutki po tak owym modzie. Wręcz przeciwnie

hmm, a ja byłem tylko raz na spcie Krakowskim i od razu spotkałem gościa który jest bardzo zadowolony, poza tym znam wiele osób które mają nowe softy (nie z allegro) i nie narzekają.

eldo pisze:przyspiesza efekt starzenia swojej V6

Wiesz, auto mam z bardzo pewnych rąk (pewnie nie znajdziesz pewniejszych na forum), wszystko co się psuło było wymieniane na ori, najlepsze oleje co max 10 kkm.
Wracając do hamowania to uważam że jest to dobry sposób na sprawdzenie stany silnika.

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 27 lut 2011, 11:08

obawiam sie ze eldo ma racje - dodatkowo sam juz wiesz (chocby po pomiarze z hamowni) ze cos jest nie tak z Twoim silnikiem. Niestety ale proby dynamiczne (w tym hamownia) obecnie moga byc naprawde grozne dla Twojego portfela..... chip tuning dodatkowo zgon moze przyspieszyc.

eldo · Post autor: **eldo** » 27 lut 2011, 11:14

Nie wiem, sugerujesz ze hamowanie silnika odbywa się na tgzw." luzie" ?

Nie podważam Twojej wiedzy (niewiedzy) w temacie 2,5TDi ale po stażu na forum wnioskuje że przyszedłeś tutaj po rozum (poradę) a nie po to by próbować hmmm... stawiać na swoim

Osobiście nie uważam się za boga w tej dziedzinie, był tutaj taki człowiek którego z resztą brakuje (choć by w takich momentach jak ten) ale wiele wniósł do działu TDI ! Z powietrza wiedza sie nie bierze... a opinia od "jakiegoś forumowicza na spocie" może Cie drogo kosztować...Znasz wiele osób które sobie chwalą, OK pytanie: czy znasz stan ich silnika ? Widziałeś korekty wtrysków, zachowanie turbiny, EGR , przepływomierza, kąta wtrysku (pompy VP44) w nastawach podstawowych i BS, dawkę paliwa i inne równie ważne zależności ? Olej co 10tyś wymienia każdy na tym forum, i każdy stara się lać ten najleprzy (pojęcie względne)

Oryginalne części masz założone, tzn. jakie ? wymień... hydraulika, wałki ?

Jeżeli byś wiedział co to logowanie statyczne, dynamiczne i rozumiał podstawy z tego pomiaru (o analizie nie wspomnę) zastanowił byś się nad wizytą na hamowni a już tym bardziej na grzebaniu w ECU. O historii Twojego auta nie bedę dyskutował, zapewne wiesz lepiej... ale co do PAÂŁOWANIA TDI wydaje mi się że nie jedna osoba na tym forum potwierdzi moją tezę.

Powodzenia i zapamiętaj 2,5TDI [AFB] bo zapewne taki posiadasz to nie 1,9TDI stworzone pod chip-sa kolego

A wiesz co jest najleprze ? A to że każda szanująca sie firma "tjunerska" powie Ci dokładnie to samo

brontozaur · Post autor: **brontozaur** » 27 lut 2011, 13:12

Zgadzam się z tobą co do stanu auta i zwiększania mocy, moim celem jest doprowadzenie auta do "idealnego" stanu a potem dopiero zwiększanie mocy (ale lekko i rozsądnie) a hamownia jest początkiem tego co będzie się działo.
Miałem w życiu kilka aut z różnymi silnikami (alfa gtv 2,0 TB, ponoć się psują niemiłosiernie, zrobiłem nią 150kkm + przebieg zakupu 90kkm i nic się nie działo zero problemów, ford scorpio z podobno najbardziej awaryjnym silnikiem świata 2,5 TD 125 KM, zero usterek, super stan, kompresja końcowa do końca mimo przejechanych 350 kkm i kilka innych). Tak więc z doświadczenia wiem że nie można wszystkiego generalizować, to samo dotyczy pewnie wałków w tych silnikach, jak ktoś kupi 12 letnie auto z przebiegiem 150kkm i za 1000 mu się wałki rozsypią to pewnie będzie źle gadał o takim aucie i silniku no bo przecież ma tylko 150kkm (a w realu z pół miliona).
Ja wyznaję jedną zasadę dbasz=masz i tyle, diesel to wół roboczy a nie wyścigówka.
Piszę to nie po to żeby kogoś zdenerwować czy urazić, takie mam doświadczenia.
Pozdrawiam

krzycho0110 · Post autor: **krzycho0110** » 28 lut 2011, 12:29

Proponuję Ci "zagadać " z kolegą który oferował pomoc i zróbcie pełne logi ,wklejcie je na forum i będziemy dyskutować ,moim zdaniem mimo że auto ma 12 lat to przy sprawnym silniku powinien mieć w granicach tych 150ps