[C4 2.5AEL]metaliczny stukot w silniku
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 30
- Rejestracja: 29 sty 2011, 17:59
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
[C4 2.5AEL]metaliczny stukot w silniku
witam wszystkich.problem z moim autem polega na tym ze z silnika wydobywa sie metaliczny stukot,bez wzgledu na temperature .stukanie słychac bardziej z przodu silnika z czestotliwością okolo 2 stuknięć na sekunde na wolnych obrotach.wraz z zwiekszaniem obrotów zwiększa sie czestotliwość stukania.nie potrafie określić czy owy problem pojawił sie od razu czy stopniowo ponieważ kupiłem auto już z tą ,,chorobą".proszę nie pisać ze to napinacz paska alternatora albo wakum pompa bo to napewno nie to.stukanie nie jest charakterystyczne dla stukania popychaczy hydraulicznych-tutaj dzwięk jest bardziej donośny.czy może mieć z tym cos wspólnego osprzęt silnika????-np.kolo pasowe wału?koło nie jest rozwarstwione ale oglądałem je tylko z gory i z kanału wiec 100% gwarancji jego sprawności nie mam.PROSZE O POWAÂŻNE SUGESTIE A NIE TYPU-,,,MOÂŻE KATALIZATOR CI SIE ZEPSÓÂŁ".Z góry dziekuje.pozdrawiam.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 30
- Rejestracja: 29 sty 2011, 17:59
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
panowie u mnie ten stukot jest tak jakby pojedynczy,a nie wielokrotny, od strony rozrzadu. moze pompa oleju?
[ Dodano: 2011-01-30, 12:49 ]
jakby był kąt wtrysku zły to by było wiele stuków a u mnie jest pojedyncze metaliczxne stukanie w jednym miejscu z przodu silnika.zapala idealnie moc ma tylko puka
[ Dodano: 2011-01-30, 12:49 ]
jakby był kąt wtrysku zły to by było wiele stuków a u mnie jest pojedyncze metaliczxne stukanie w jednym miejscu z przodu silnika.zapala idealnie moc ma tylko puka
no to u mnie stuka sobie rzeczywiscie z okolic pompy wtryskowej, kiedys jak podpialem go pod kompa to mial zly kat wtrysku, tzn blad mial.
jak jest zimno - ok -5 stopni to przy odpalaniu puszcza dymka i delikatnie dymi na niebiesko. z czasem to ustaje...
to moze byc kat wtrysku do regulacji ? (samochod pali bez problemu, boje sie ze po ustawieniu go na "poprawny" bedzie gorzej)
jak jest zimno - ok -5 stopni to przy odpalaniu puszcza dymka i delikatnie dymi na niebiesko. z czasem to ustaje...
to moze byc kat wtrysku do regulacji ? (samochod pali bez problemu, boje sie ze po ustawieniu go na "poprawny" bedzie gorzej)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 30
- Rejestracja: 29 sty 2011, 17:59
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 30
- Rejestracja: 29 sty 2011, 17:59
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
też uważam ze to nie szklanki, bo jak szklanki stukają to tak delikatnie cyk cyk cyk, a tu jest taki stanowczy głęboki głośny stukot.słuchałem z każdej strony i wyraźnie słychać to z przodu.a możliwe zeby koło pasowe powodowało metaliczny dzwięk? tak ktoś pisał ze mial taki przypadek.
auto ogólnie zadbane,silnik suchy,równo pracuje, nie kopci ale gdzie jest źródło tego dźwięku....?!

- Dodek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 466
- Rejestracja: 18 paź 2009, 11:49
- Imię: Damian
- Rocznik: 1992
- Moje auto: A6 C4
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
ostatnio w mojej audi też wystapił stukot - myslałem że to wina koła pasowego sprezarki i innych cudów - - dopiero jak odkreciłem amortyzatorek , poluzowałem pasek i zacząłem ruszać doszedłem ze winny jest altek - dlatego 1 co zrób odkreć amortyzarorek (pasek sie poluzuje ) zapal silnik i zobacz czy stukot ucichł - jesli tak to wina lezy gdzieś w osprzecie
jeśli nie widać różnicy - mogło paść koło zamachowe dwumasowe - nie mowie żeby to miała byc jego wina ale chyba w 100 jeż je montowali -
jeśli nie widać różnicy - mogło paść koło zamachowe dwumasowe - nie mowie żeby to miała byc jego wina ale chyba w 100 jeż je montowali -
Łan tu sri TDI :mrgreen:
nie chce zapeszac ale:
oddalem dzisiaj samochod na ustawienie kąta wtrysku, rozbieznosc w vagu była dość spora.
nie dało sie przestawic zaplonu na pompie, trzeba było przestawiac paskiem od pompy.
narazie samochod stoi u mechanika, chca zobaczyc jak odpali rano, na zimnym.
jedynie pod koniec slyszalem jak go odpalili... i wreszcie o jest dzwiek diesla a nie rozregulowanych wtrysków...
a jaki bedzie ostateczny "werdykt" poinformuje w weekend
oddalem dzisiaj samochod na ustawienie kąta wtrysku, rozbieznosc w vagu była dość spora.
nie dało sie przestawic zaplonu na pompie, trzeba było przestawiac paskiem od pompy.
narazie samochod stoi u mechanika, chca zobaczyc jak odpali rano, na zimnym.
jedynie pod koniec slyszalem jak go odpalili... i wreszcie o jest dzwiek diesla a nie rozregulowanych wtrysków...
a jaki bedzie ostateczny "werdykt" poinformuje w weekend
