[All] Komfort jazdy na 19" felgach

Rabol · Post autor: **Rabol** » 27 gru 2010, 18:41

Witam
Zastanawiam się nad zakupem felg na sezon letni o średnicy 18 lub 19 cali. Bardziej zależałoby mi na 19-sto calówkach. Pytanie do użytkowników 19" felg. Jak wygląda komfort jazdy na takich kołach na polskich drogach? Czy udało się komuś mocno uszkodzić taką felgę? Dodam, że planowałbym oponę 245/35/19.
Pozdr

Rabol · Post autor: **Rabol** » 27 gru 2010, 18:49

Tak, ale opisałeś mi uroki obniżonego zawieszenia, a ja pytałem się o felgi.

Rabol · Post autor: **Rabol** » 27 gru 2010, 18:53

Tylko ori wchodzi w grę.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 27 gru 2010, 19:00

Rabol, wg moich doswiadczeń komfortu to nie będzie.
Kupiłem auto na felgach 17 ", felgi Audi, opony 225/45 i raz że łazi po drodze, ręce bolą od trzymania kierownicy, to jeszcze dwa: komfort do kitu. Koła musiałem pompować na 2,6-2,8 bar, przy nizszym ciśnieniu na ostrych dziurach i krawężnikach dobijało do felgi. A przy takim jak ww to jazda jak na stalowych obręczach prawie.
To na normalnych drogach i ulicach miasta.
Na autostradzie natomiast bez zarzutu

Zawieszenie mam fabrycznie 1BE, czyli troche niższe i twardsze.

Po 1 sezonie letnim kupiłem koła 16", czyli takie na jakich auto wyjechało z fabryki. Różnica zauważalna na + komfortu.

To tyle co do komfortu. Co do tzw. lansu natomiast to wszystko akurat odwrotnie

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 27 gru 2010, 19:12

RomanS, eeeee tam, ja mam na zimę 16 i na lato 18'' 225/40, i jakoś bardzo dyskomfortu nie odczuwam, auto wcale nie lata po drodze tylko jedzie normalnie nawet w koleinach. Na 18 trzeba się tylko przyzwyczaić do niskiego profilu żeby sobie od krawężników nie porysować

Nawet kilka razy zaliczyłem niezłą dziurę i felgi dalej proste a i oponom nic się nie stało.
A do szybszej jazdy to 18 są idealne moim zdaniem, bo auto o niebo lepiej się trzyma drogi i nie buja jak na jachcie

A na wyglądzie auto zyskuje bardzo dużo :-D

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 27 gru 2010, 19:28

sebastian855, jak to mówia: jeden woli córke a drugi tesciową :mrgreen:

Może ja mam cięższy przód przy 2,5 TDI ?
A może to kwestia tego obnizonego i utwardzonego zawieszenia ?
A może po prostu kwestia wieku (w moim to już nie bardzo lubie jak mi się mózg obija o czaszkę

)

W jednym natomiast nie dam sie przekonać: Im wiecej opony a mniej felgi tym większy komfort i na odwrót

A pytanie kolegi dotyczyło KOMFORTU

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 27 gru 2010, 19:35

RomanS, zgodzę się z Tobą, im więcej opony tym komfort większy

Każdy musi wybrać dla siebie złoty środek :-D
Rabol, musisz się zastanowić, bo przy szerokości opony 245 i profilu 35 w koleinach będziesz pływał, choć wiadomo że im większe koło tym lepiej auto wygląda :mrgreen:
Najlepiej jakby wypowiedział się ktoś kto na 19'' śmiga

Jak dla mnie 18'' to złoty środek, choć nie powiem ,mam ochotę na numer lub dwa większe,ale to musiałbym się najpierw przejechać na takim obuwiu, bo jakie drogi mamy to każdy wie :-D :roll:

Rabol · Post autor: **Rabol** » 27 gru 2010, 19:44

No właśnie też mam dylemat: 18" czy 19".

Sejacz · Post autor: **Sejacz** » 27 gru 2010, 20:03

krzysztofput pisze:cytat kolegi z forum moze nie dosłowny ale .... " nie trąbcie bo jade powoli na glebie zaraz wachaczem znowu przyj..............e to jest uzależnione od tego jak duzo jezdzisz bo jesli mało to czemu nie ale jesli duzo i po dziurach to ...............................

hehe, chyba mowa o mnie :lol:

irekk71 · Post autor: **irekk71** » 27 gru 2010, 20:21

ja na lato mam 235/45r18 i jest super,wcześniej miałem 245/35r19 i to była porażka na naszych pięknych drogach,choć auto wyglądało super

szymeniu (usunięty) · Post autor: **szymeniu (usunięty)** » 27 gru 2010, 20:24

Ja mam u siebie: zima 18' 245/40 a lato: 19' 255/35 w zawiasie pełny S-line obniżone twardsze czerwone amorki czerwone sprężyny i większe tarcze hamulcowe, auto jest jak deska przy jeździe w koleinach trzeba uważać i to bardzo potrafi ładnie cię pociągnąć, poza tym przy wyprzedzaniu i wszystkich manewrach trzeba działać większą siłą, dziury to już inna bajka jak są płytkie to nic nie powinno się stać, ale przy większej prędkości to bardzo często skutkuje bąblem na boku opony, a pamiętaj że sztuka samych gum to wydatek od 800 zł w górę więc jest to ryzyko finansowe, a jeszcze krawężniki wjazdy i zjazdy powolutku na maksymalnie skręconych kołach żebyś nie uszkodził rantu felgi ani opony nie rozciął.

Na plus jest prowadzenie bardzo pewne przy 160 i 240, świetnie zbiera się zakręty ja osobiście zakochałem się w zakrętach i łukach, gdzie frajdą jest szybkie wyjeżdżanie i jazda na krawędzi na co można sobie pozwolić przy właśnie takich laczkach, polecam ale cobyś się nie zdziwił że komfort zniknął całkowicie i zdecydowanie większa czujność w patrzeniu pod nogi.

Mlodyrzeszow · Post autor: **Mlodyrzeszow** » 27 gru 2010, 20:24

Powiem tak moja opina zima 17 235/45 lato 19 255/35 i strasznie nie widze ruznicy moze lzej chodzi kielnia plywanie po koleinach do przyzwyczajenia pojezdzisz nie bedziesz zwracal uwagi krawezniki logicznie wielka ostroznosc i zalezy w jakim miescie u mnie drogi ok a jak wpadniesz w dziurke :mrgreen: to czy 17,18 czy 19 czyli duzą dziurke to i tak ani jedna nie bedzie inaczej walnieta felgi ori sa mocne chinczyki niewiem ale orginal ciezko rozwalic a porysowac mozna kazda jak sie nie uwarzan kofort na 19 dla mnie ok :mrgreen:

3.0 BMK 224KM · Post autor: **3.0 BMK 224KM** » 28 gru 2010, 01:58

Ja mogę tylko powiedzieć, że też trochę szukałem info na ten temat i zdecydowałem się na 18' 225*45 lub 235*45 8-)

grzybciu_ndm · Post autor: **grzybciu_ndm** » 28 gru 2010, 07:46

Wszystko zależy od dróg.
Ja mam na lato 17' , a i tak uważam,że są za duże. Jak jadę do teściów,to mam do pokonania 20 km okropnej drogi z dziurami. W rok 4 razy giąłem felge, a w październiku na jednej dziurze załatwiłem od razu przód i tył

Naprawdę starałem się uważać,ale jak jedziesz po deszczu i w dziurach jest woda,to nie ma szans,żeby je zauważyć. Na wiosnę zaczynam budować dom koło teściów i dlatego chyba pierwszą inwestycją będzie zmiana felg na 16'.Ojciec ma w octavi 16' już 4 lata i ani razu nie pogiął.
Oczywiście wygląd jest ważny,ale moje nerwy też

i dlatego na pewno nie założyłbym dużych obręczy.
Chociaż wiadomo,większe felga to +10 do lansu

Kamilvti · Post autor: **Kamilvti** » 28 gru 2010, 09:01

tepiej nie brac opony wiecej niz 225 szerokosci bo to bedzie walka z autem a nie jazda;/
ja mam zimowki 225/50 i jest doza roznica miedzy 205/55 w sciaganiu na koleinach bo to jest najgorsze , autem ma sie jechac przyjemnie a nie walka z kierownica;/

Ale jesli jezdzisz do kosciola i na miasto sie lansowac to ja bym bral 20 cali