[A6 C5 1.8T] działanie N75 w 1.8T
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 82
- Rejestracja: 31 paź 2009, 18:21
- Imię: Paweł
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna
- Kontakt:
[A6 C5 1.8T] działanie N75 w 1.8T
Witam. Panowie potrzebuję fachowej podpowiedzi. Odczuwam że auto straciło moc i nie ma takiego ciągu z dolnych obrotów ani nawet powyżej 3 tys. Po przeczytaniu wielu postów padło że to może być zapchany katalizator. Dzis z rana po świętach uparcie się wziąłem za to aby go wyjąć i zobaczyć czy jest zapchany. Po sporym trudzie odkręciłem go i po zajrzeniu do srodka widać tylk takie jasne "beżowe" siteczko. Nie jest ono jakieś zalepione itp. Więc chyba kat jest OK. Ale po podłączeniu manometru oraz Vag w czasie jazdy widze na 25 kanale że jak przy 2 000 obr wcisne gaz w podloge to duty cykle pokazuje od razu 99,6%. Po dojściu obrotów powyżej 3 000 doładowanie mam 0,7 bar i tak jest az od 5500 obr.
Czy nie powinno być tak że N75 otwiera się coraz bardziej ze wzrostem obrotów a nie od razu na max i przez to auto moze nie miec kopa?? Kurcze borykam się tym problemem już od dłuższego czasu ale coraz bardziej chodzi mi po głowie co to może byc. Dodam że nie mam zadnych błędów, świece i przepływka nowa, sonda pracuje (chyba na 7 albo na 9 kanale to widać), układ szczelny. Nie ma róznicy czy gaz czy benzyna. Kat też chyba odpada jeśli nie widać że jest zalepiony.
Jak ktoś może mi coś pewnego poradzić to bardzo proszę i z góry dziękuję.
<mikołaj>
Czy nie powinno być tak że N75 otwiera się coraz bardziej ze wzrostem obrotów a nie od razu na max i przez to auto moze nie miec kopa?? Kurcze borykam się tym problemem już od dłuższego czasu ale coraz bardziej chodzi mi po głowie co to może byc. Dodam że nie mam zadnych błędów, świece i przepływka nowa, sonda pracuje (chyba na 7 albo na 9 kanale to widać), układ szczelny. Nie ma róznicy czy gaz czy benzyna. Kat też chyba odpada jeśli nie widać że jest zalepiony.
Jak ktoś może mi coś pewnego poradzić to bardzo proszę i z góry dziękuję.
<mikołaj>
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 09:33 przez studentpollub, łącznie zmieniany 1 raz.
witaj,
tak na wstepie - to sprawdzales jak czuje sie zawor DV - one nietrwale sa i wydaje mi sie ze u Ciebie moze upuszczac caly czas a powienien jak pewnie wiesz tylko przy zamknieciu przepustnicy.
dzialanie zaworka N75 jest takie, ze on w pewnym sensie dziala niezaleznie od obrotow - zadaniem ukladu sterowania turbiny jest zapewnienie w miare stalego cisnienia - przebieg akurat w 150 konnej wersji wyglada tak, ze w zakresie 2000-5000 jest to prawie stala wartosc: 0,56 - 0,6 bara a potem spada do 0,3 bara powyzej 5000,
u Ciebie bedzie tak samo tylko cisnienie powinno sie utrzymywac na poziomie 0,7 - 0,8 bara zapewne (180kucy)
mnie zastanawia tylko czy w miare wzrostu obrotow wysterowanie N75 masz caly czas na 99% ? - swiadczylo by to o jakiejs nieszczelnosci (lub o tym DV) gdyz uklad sterowania z ledwoscia ale sie wyrabia na to 0,7. wedlug mnie cisnienie powienies miec takie jakie masz ale wysterowanie N75 powinno byc na jakims przejsciowym poziomie - jakies 60-80 % - w 150 konnej wersji oscyluje ono raczej na poziomie 45-55 %. I rzeczywisicie jest tak ze na poczatku zaworek N75 otwiera sie na maksa przy nizszych obrotach i stara sie utrzymac to cisnienie a w miare jak turbo sie rozkreca to wysterowanie spada - do tych 50 % - bo turbina na wyzszych obrotach juz dmucha coraz wydajniej.
tak wiec sprawdz ten DV - podobno powinno sie go wymieniac co 5 lat - czesto siada - wiadomo plastik.
pozdrawiam
tak na wstepie - to sprawdzales jak czuje sie zawor DV - one nietrwale sa i wydaje mi sie ze u Ciebie moze upuszczac caly czas a powienien jak pewnie wiesz tylko przy zamknieciu przepustnicy.
dzialanie zaworka N75 jest takie, ze on w pewnym sensie dziala niezaleznie od obrotow - zadaniem ukladu sterowania turbiny jest zapewnienie w miare stalego cisnienia - przebieg akurat w 150 konnej wersji wyglada tak, ze w zakresie 2000-5000 jest to prawie stala wartosc: 0,56 - 0,6 bara a potem spada do 0,3 bara powyzej 5000,
u Ciebie bedzie tak samo tylko cisnienie powinno sie utrzymywac na poziomie 0,7 - 0,8 bara zapewne (180kucy)
mnie zastanawia tylko czy w miare wzrostu obrotow wysterowanie N75 masz caly czas na 99% ? - swiadczylo by to o jakiejs nieszczelnosci (lub o tym DV) gdyz uklad sterowania z ledwoscia ale sie wyrabia na to 0,7. wedlug mnie cisnienie powienies miec takie jakie masz ale wysterowanie N75 powinno byc na jakims przejsciowym poziomie - jakies 60-80 % - w 150 konnej wersji oscyluje ono raczej na poziomie 45-55 %. I rzeczywisicie jest tak ze na poczatku zaworek N75 otwiera sie na maksa przy nizszych obrotach i stara sie utrzymac to cisnienie a w miare jak turbo sie rozkreca to wysterowanie spada - do tych 50 % - bo turbina na wyzszych obrotach juz dmucha coraz wydajniej.
tak wiec sprawdz ten DV - podobno powinno sie go wymieniac co 5 lat - czesto siada - wiadomo plastik.
pozdrawiam
Opinia autora jest ważna w dniu dzisiejszym i nie może być użyta przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym następnym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany opinii
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 82
- Rejestracja: 31 paź 2009, 18:21
- Imię: Paweł
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna
- Kontakt:
no niby sprawdzalem ten DV i jak sie w niego dmucha (w wężyk podcisnienia co wchodzi w kolektor od strony chlodnic i idzie do DV) to nie puszcza tylko jak sie zassie powietrze to idzie. No chyba ze cos nie tak robie.
A to wysterowanie wygląda tak że przy tych 2000 jak wcisnie gaz do podlogi to idzie ono na 99% ale przy tym cisnienie doladowania mam 0 bar. Dopiero jak mam jakies 2800 obr to cisnienie zaczyna wzrastac i idzie do tych 0,7. A duty cykle jest dalej 99%. Jak tylko puszcze nawet delikatnie gaz to od razu jest 0%.
I wydaje mi się że jak mam na 3 biegu i obroty 3000 i gdy wcisne mocno gaz to auto powinno ostro rwac do przodu a tak nie jest.
Układ powinien być szczelny bo wężyki wszytski sprawdzałem i wszytskie opaski oraz na manometrze mam nom stop na jałowym podciśnienie cos kolo -0,6.
No chyba że nie tak sprawdziłem ten DV. Jeśli tak to proszę o wskazówki.
Pozdrawiam
A to wysterowanie wygląda tak że przy tych 2000 jak wcisnie gaz do podlogi to idzie ono na 99% ale przy tym cisnienie doladowania mam 0 bar. Dopiero jak mam jakies 2800 obr to cisnienie zaczyna wzrastac i idzie do tych 0,7. A duty cykle jest dalej 99%. Jak tylko puszcze nawet delikatnie gaz to od razu jest 0%.
I wydaje mi się że jak mam na 3 biegu i obroty 3000 i gdy wcisne mocno gaz to auto powinno ostro rwac do przodu a tak nie jest.
Układ powinien być szczelny bo wężyki wszytski sprawdzałem i wszytskie opaski oraz na manometrze mam nom stop na jałowym podciśnienie cos kolo -0,6.
No chyba że nie tak sprawdziłem ten DV. Jeśli tak to proszę o wskazówki.
Pozdrawiam
hmm, nie wiem - wyglada na to ze turbina dostaje zielone swiatlo - w postaci wysterowania N75 ale sobie nie do konca radzi - jesli wykluczyc nieszczelnosc po stronie "zimnej" to pozostaje jeszcze zawor waste gate po stronie "goracej" - nim wlasnie steruje N75 - jest to by-pass turbiny - taka klapka - moze to Ci puszcza - w sensie ze znaczna czesc spalin omija turbine - sam nie wiem, mowisz ze wezyk idacy od N75 do turbiny sprawdzales - czasem parcieje. Ogolnie doradzilbym Ci zebys przejechal sie innym 1.8T i zobaczyl jak to z tym "kopem" - to w sumie ciezkie auto - jednak to ze wysterowanie N75 Ci ne spada - to niestety mi sie nie podoba i jakas nieprawidlowosc u Ciebie jednak wystepuje.
byc moze trzeba bedzie zajrzec do turbosprezarki - w sensie ogladnac ja na stole - rozna rzeczy sie zdarzaja - wylamuja sie lopatki czy tez wirnik sie moze przycierac - ale to wcale nie musi byc az tak powazne - nie ma co niepotrzebnie Cie straszyc
pozdrawiam
byc moze trzeba bedzie zajrzec do turbosprezarki - w sensie ogladnac ja na stole - rozna rzeczy sie zdarzaja - wylamuja sie lopatki czy tez wirnik sie moze przycierac - ale to wcale nie musi byc az tak powazne - nie ma co niepotrzebnie Cie straszyc
pozdrawiam
Opinia autora jest ważna w dniu dzisiejszym i nie może być użyta przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym następnym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany opinii
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 82
- Rejestracja: 31 paź 2009, 18:21
- Imię: Paweł
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna
- Kontakt:
wczoraj jak robiłem przy tym katalizatorze to patrzylem też w turbine i wirnik kręci się leciutko palcem i nie ma on nawet najmniejszego luzu. specjalnie to sprawdzilem bo gdzies juz o tym czytalem. a czy jak w wężyk idący do dv nie da sie dmuchnąć to już na bank oznacza to że jest on sprawny. (ustami dmuchałem).
Bo może faktycznie cos z DV.
A dlaczego np jak da sie gaz w podłogę to przyśpiesza powoli a jak delikatnie sie wtedy odpusci pedal to czuć że idzie lepiej (tak jakby cos go puscilo)??
Bo może faktycznie cos z DV.
A dlaczego np jak da sie gaz w podłogę to przyśpiesza powoli a jak delikatnie sie wtedy odpusci pedal to czuć że idzie lepiej (tak jakby cos go puscilo)??
faktycznie ciekawy przypadek, sluchaj a robiles juz logi dynamiczne przeplywomierza - moze to cos nie zwiazanego z turbina wbrew pozorom - uwalona przeplywka daje takie i jeszcze ciekawsze efekty,
zrob loga dynamicznego, trojka, gaz w podloge i loguj od 1500 do 5500 wskazanie przeplywki
pozdrawiam
zrob loga dynamicznego, trojka, gaz w podloge i loguj od 1500 do 5500 wskazanie przeplywki
pozdrawiam
Opinia autora jest ważna w dniu dzisiejszym i nie może być użyta przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym następnym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany opinii
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 82
- Rejestracja: 31 paź 2009, 18:21
- Imię: Paweł
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna
- Kontakt:
no wlasnie sęk w tym że przepływke mam nowiutką oryginał. Bo poprzednią tak ostro przeczyściłem że aż pękła ta płytka i kupiłem nową. Logów co prawda nie robiłem ale widać że nawet na postoju przepływka działa i zmieniają się wartości.
Przed chwilą byłem w garażu sprawdzić jeszcze raz ten DV bo tak mi kolego podsunąłeś pomysł z nim. Wydaje mi się że sprawdzenie go ustami nie jest dobre. Wziąłem zwykłą ręczną pompkę z manometrem i podpiąłem się pod ten wężyk cienki od DV i jak pompuje to słychać jak syczy powietrze w DV a wskazówka na manometrze podczas pompowanie podnosi sie ledwo do 0,5 bara podczas ruchu pompki i momentalnie spada do 0.
Czy wychodzi na to że DV do kosza?? Bo mam nadzieje że sam go takim pompowanie nie uszkodziłem.
Nie wiem czy dobrze myślę.
Przed chwilą byłem w garażu sprawdzić jeszcze raz ten DV bo tak mi kolego podsunąłeś pomysł z nim. Wydaje mi się że sprawdzenie go ustami nie jest dobre. Wziąłem zwykłą ręczną pompkę z manometrem i podpiąłem się pod ten wężyk cienki od DV i jak pompuje to słychać jak syczy powietrze w DV a wskazówka na manometrze podczas pompowanie podnosi sie ledwo do 0,5 bara podczas ruchu pompki i momentalnie spada do 0.
Czy wychodzi na to że DV do kosza?? Bo mam nadzieje że sam go takim pompowanie nie uszkodziłem.
Nie wiem czy dobrze myślę.
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
studentpollub, zaworek dv jest uruchamiany podciśnieniem,a Ty go potraktowałeś ciśnieniem, jeśli pocisnąłeś za dużo to mogłeś mu rozerwać membranę w środku, i chyba tak zrobiłeś, no chyba że już wcześniej przepuszczała.
DV-kę sprawdza się tak,żę jak ciągniesz nawet ustami to powinieneś czuć opór a zawór się powinien otworzyć, a jak dmuchasz to nie ma prawa przepuszczać powietrza i zostaje zamknięty.
Jeśli przepuszcza to jest do wywalenia , nowy dostaniesz w aso za 250 zeta, z tym że czas oczekiwania jest około 2 dni, przynajmniej ja tyle czekałem :-D
DV-kę sprawdza się tak,żę jak ciągniesz nawet ustami to powinieneś czuć opór a zawór się powinien otworzyć, a jak dmuchasz to nie ma prawa przepuszczać powietrza i zostaje zamknięty.
Jeśli przepuszcza to jest do wywalenia , nowy dostaniesz w aso za 250 zeta, z tym że czas oczekiwania jest około 2 dni, przynajmniej ja tyle czekałem :-D
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 82
- Rejestracja: 31 paź 2009, 18:21
- Imię: Paweł
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna
- Kontakt:
no tak wiem że jest uruchamiany podciśnieniem ale podobno nie może on puszczać ciśnienia. A ustami nie mogłem w niego dmuchnąc natomiast sassać powietrza da się bez wysiłku. Tą pompką to nie waliłem z całej siły tylko z początku delikatnie tak że wskazówka nawet się nie podnosiła a powietrze szło w zawór. Dopiero jak ruszyłem energiczniej to wskazówka podskoczyła do 0,5 bar. No chyba że jest to naprawdę bardzo delikatne to wtedy mój błąd. Ale jak on nie trzymałby nawet tego 0,5 bar to jak miałby wytrzymac te 0,8 doładowania a nawet i wiecej?
P.S.
Jednak zaryzykowałem i kupie ten zawór. Przed chwilą go zamówiłem koło mnie w sklepie. Oryginal kosztuje 130 zl i jutro o 13 odbieram go i pewnie zaraz zakładam. (dziwne ale taniej niz w ASO)
Po założeniu dam znac co i jak. Mam nadzieję ze załatwi on wszystkie problemy.
[ Dodano: 2010-12-29, 15:11 ]
No i zawór wymieniony. W starym widać było ślady oleju. Pozatym nie widać aby był gdzieś pękniety. Szkoda że nie mam gdzie się przjechać bo wszytsko zawiane ale na zaśnieżonej drodze czuję jak auto bardziej reaguje na gaz powyżej 2000 obr (mam nadzieję że to nie moje jakieś głupie odczucie). Tylko czy możliwe że po wymianie DV obroty szybciej spadają i czasmi zdarzy im się spaść na 800 a następnie wrócic na 900 i tak stać??
POZRAWIAM i dzieki wszystkim za rady.
P.S.
Jednak zaryzykowałem i kupie ten zawór. Przed chwilą go zamówiłem koło mnie w sklepie. Oryginal kosztuje 130 zl i jutro o 13 odbieram go i pewnie zaraz zakładam. (dziwne ale taniej niz w ASO)
Po założeniu dam znac co i jak. Mam nadzieję ze załatwi on wszystkie problemy.
[ Dodano: 2010-12-29, 15:11 ]
No i zawór wymieniony. W starym widać było ślady oleju. Pozatym nie widać aby był gdzieś pękniety. Szkoda że nie mam gdzie się przjechać bo wszytsko zawiane ale na zaśnieżonej drodze czuję jak auto bardziej reaguje na gaz powyżej 2000 obr (mam nadzieję że to nie moje jakieś głupie odczucie). Tylko czy możliwe że po wymianie DV obroty szybciej spadają i czasmi zdarzy im się spaść na 800 a następnie wrócic na 900 i tak stać??
POZRAWIAM i dzieki wszystkim za rady.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 53
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:57
- Lokalizacja: Podlaskie
Podepnę się do tematu, bo mam zbliżony problem z ciśnieniem doładowania. Miałem zabity katalizator i autko słabo się wkręcało na obroty i było czuć, że brakuje mocy. Po wstawieniu strumienicy (atrapa katalizatora) auto odżyło i ładnie się teraz wkręca na obroty, jednak wskaźnik doładowania wskazuje max. tylko 0.7-0.75 bara przy ok 2700 obr. i po przekroczeniu 3000 obr. raptownie spada na 0.6 ( przed wstawieniem strumienicy turbina utrzymywała ciśnienie 0.9 bara od 2500 do 5000, a dopiero potem spadała na 0.6 bara).Wszystkie testy były robione na 4 biegu od ok.1500 obr z gazem wciśniętym do końca w podłogę na prostej, równej drodze. Ktoś miał już coś podobnego z ciśnieniem doładowania po zamianie zabitego katalizatora na strumienicę, czy to może mieć związek z zaworem N75 od turbiny? Podkreślam, że nic innego nie było robione, tylko zamiana kata (nawet zostały stare uszczelki). Wcześniej był wymieniony zawór DV na nowy (metalowy, rozkręcany). ÂŚrednie spalanie po wstawieniu strumienicy spadło z 12 l na 9.5 l/100km
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
wojtus1984, Strumienicy sie nie wstawia zamiast kata do silników turbo,
bo to niszczy turbinki. Lepiej wstawić zwykły tłumik przelotowy,bo on przynajmniej utrzymuje jakieś ciśnienie w wydechu.
Słyszałem że po uwolnieniu wydechu ładowanie może być niższe, bo nie ma takiego ciśnienia w kolektorze. U mnie po uwolnieniu wydechu ładowanie spadło około 0,1 bara,
ale żadnego spadku mocy nie odczułem.
bo to niszczy turbinki. Lepiej wstawić zwykły tłumik przelotowy,bo on przynajmniej utrzymuje jakieś ciśnienie w wydechu.
Słyszałem że po uwolnieniu wydechu ładowanie może być niższe, bo nie ma takiego ciśnienia w kolektorze. U mnie po uwolnieniu wydechu ładowanie spadło około 0,1 bara,
ale żadnego spadku mocy nie odczułem.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 53
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:57
- Lokalizacja: Podlaskie
Ale to jest strumienica bezłuskowa, w środku jest rurka przelotowa aluminiowa z nawierconymi otworami. Miałem wybić środek z kata i samą puszkę wstawić, ale jeden kolega wstawił tak i mu buczało w ok 3000 obr. więc wstawiłem tak jak on identyczną imitację katalizatora z rurką przelotową w środku. Auto żwawo przyśpiesza tylko jest spadek doładowania po 3000 obr do 0.6 bara. Czyli możliwe że turbinka już jest na wykończeniu. Mam ten samochód od 3 miesięcy wiec nie znam dokładnie przeszłości auta, już kupiłem samochód z "mułem".
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 53
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:57
- Lokalizacja: Podlaskie
Chętnie bym zrobił logi, ale niestety mam silnik AJL i w tym modelu nie ma możliwości sprawdzenia doładowania na kanale 115. Mam zamontowany wskaźnik ciśnienia doładowania na kolektorze ssącym. A jak mam rozumieć, że nic nie trzyma turbinki...? Czy to chodzi o to, że wydech jest odblokowany i turbina nie jest w stanie utrzymać ciśnienia po stronie zimnej.
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
wojtus1984, chodzi o przepływ spalin,
jak masz katalizator to ciśnienie oddziałujące na wirnik turbiny jest większe,
bo katalizator spowalnia odpływ spalin,
a jak już katalizatora nie ma to spaliny mają swobodny przepływ,
i ciśnienie działające na wirnik jest niższe.
U mnie po uwolnieniu wydechu też ciśnienie doładowania spadło.
Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi ,bo nie jestem w tej sprawie ekspertem
jak masz katalizator to ciśnienie oddziałujące na wirnik turbiny jest większe,
bo katalizator spowalnia odpływ spalin,
a jak już katalizatora nie ma to spaliny mają swobodny przepływ,
i ciśnienie działające na wirnik jest niższe.
U mnie po uwolnieniu wydechu też ciśnienie doładowania spadło.
Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi ,bo nie jestem w tej sprawie ekspertem