[C5 2,5 tdi AFB]Ciężko odpala jak ciepły
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 37
- Rejestracja: 26 lip 2010, 09:58
- Lokalizacja: Legnica/Jelenia Góra
[C5 2,5 tdi AFB]Ciężko odpala jak ciepły
Witam wszystkich. Mam taki problem że moje auto jak już osiągnie temp 70-80 st to po krótkim postoju trzeba go długo kręcić, czasami odpala od razu. Po zgaszeniu jak się od razu uruchamia silnik to nie trzeba tyle kręcić.Jak już silnik ostygnie to odpala od razu.Co to może być?Mam jeszcze jedno pytanie.Czy to normalne że trochę dmucha jak się odkręci korek wlewu oleju pomimo że wymieniłem odmę?
- spinacz2100
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 392
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 18:26
- Imię: Szubert
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BFC 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 37
- Rejestracja: 26 lip 2010, 09:58
- Lokalizacja: Legnica/Jelenia Góra
Pompę rzekomo regenerował poprzednik.Pewności to nie mam chociaż są żółte ślady farby na śrubach na pompie ale nie wiem czy zrobił to pompiarz czy jest to oryginalne.Zauważyłem jeszcze że jest jakaś rzeźba zrobiona z kabelkami idącymi do sterownika pompy tak jakby były pogryzione albo pourywane i ktoś je sztukował.
WITAM Mam to samo. Sciągnij czujnik temp płynu ,i go odpal. Jak odpali od razu to znaczy że pompa siada. U mnie wyskakuje błąd uszkodzonego nastawnika dawki. Narazie pompy nieregeneruje, ale na wiosne mnie to nie minie. Narazie przeciołem jeden kabel przy czujniku, i doprowadziłem do kabiny na przełącznik. Jak mam ciężko odpalić to go przełanczam. Odpalam potem przełanczam spowrotem. Jest to górny prawy.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 lut 2011, 15:15
- Lokalizacja: Zamość/Biłgoraj
Seba540- uporałeś się z Tym odpalaniem czy dalej na kabelek?
Bo ja dziś bylem na VAG-u i czujnik temperature pokazuje wspaniale jednak i gdy odpinam czujnik pali na dotyk gdy go zakładam na ciepłym kręci ze 3 -4 sekundy. dziś rano było -3,5'C i zapalił elegancko. może być czujnik do wymiany ale chyba nie jak pokazuje dobrą temp.

Kto ma miękkie serce, ten ma twardą d..e
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 lut 2011, 15:15
- Lokalizacja: Zamość/Biłgoraj
ciśnienie sprawdzałem jakieś 4 m-ce temu gdy myślałem ze wcina olej(ale to uszczelka pod deklem waliła olejem) wyniki kompresji były super. moim zdaniem nie jest to wina kompresji bo podczas gdy czujnik jest odłączony pali cacy, i wykluczam też pompę i kąt wtrysku.
Albo czujnik walnięty albo dawka paliwa podczas rozruchu ciepłego silnika jest nieodpowiednia. Bo zaczęło się to dziać po wymianie termostatu, wcześniej silnik był niedogrzany i nie ujawniało się to. kiedyś podskoczę do znajomego i spróbuję włożyć czujnik z jego silnika bo ma na części.
04.01.2012
No i jestem po wymianie czujnika i to samo a nawet teraz coraz to gorzej bo muszę jeszcze dłużej kiełtać.
Teraz jeżdżę bez osłony silnika gdyż przed odpaleniem odpinam czujnik bo po 1 wstyd a po 2 nie chce mi się każdemu z osobna tłumaczyć.
Może wymiana akumulatora pomoże jak u kolegi tytus84 bo mam chyba 90ah, po roku czasu siadł i nie ma wcale jadu.
W ostateczności zacznę ciąć te kable od czujnika tylko nie wiem czy na dłuższą metę da rade a jak nie to ASO..
Albo czujnik walnięty albo dawka paliwa podczas rozruchu ciepłego silnika jest nieodpowiednia. Bo zaczęło się to dziać po wymianie termostatu, wcześniej silnik był niedogrzany i nie ujawniało się to. kiedyś podskoczę do znajomego i spróbuję włożyć czujnik z jego silnika bo ma na części.

04.01.2012
No i jestem po wymianie czujnika i to samo a nawet teraz coraz to gorzej bo muszę jeszcze dłużej kiełtać.
Teraz jeżdżę bez osłony silnika gdyż przed odpaleniem odpinam czujnik bo po 1 wstyd a po 2 nie chce mi się każdemu z osobna tłumaczyć.
Może wymiana akumulatora pomoże jak u kolegi tytus84 bo mam chyba 90ah, po roku czasu siadł i nie ma wcale jadu.
W ostateczności zacznę ciąć te kable od czujnika tylko nie wiem czy na dłuższą metę da rade a jak nie to ASO..
Kto ma miękkie serce, ten ma twardą d..e
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 cze 2012, 07:20
- Lokalizacja: Częstochowa
Witam serdecznie .
Borykałem się z tym problemem ponad rok czasu .
Standardowo na zimnym odpalał na dotyk , a jak się zagrzał to łechtanie kilka sekund .
Każdy mechanik twierdził , że to wina pompy .
Zacząłem od wymiany akumulatora ( i tak był już padnięty ) i na jakiś czas pomogło , lecz problem wrócił jak bumerang .
Aż w koĂącu padła mi pompa , ( z jednej strony troszkę mnie to zabolało " koszty " , a z drugiej strony cieszyłem się , że nareszcie autko będzie normalnie paliło .
U mechanika wymieniłem rozrząd , wstawiona pompa po regeneracji ( Mazanek ) , wymienione wszystkie gumowe przewody , termostat , zimeringi , uszczelka pod miską , wszystkie filtry itp iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
D...........pa .
Ręce mi opadły gdy " obciachowe " odpalanie pozostało .
Mechanik powiedział że obejrzy jeszcze rozrusznik przy okazji nadchodzącej wymiany wahaczy .
Wczoraj odebrałem auto , zajechałem do domu zgasiłem silnik i nastąpiła wielka chwila prawdy .
temp. silnika 90 st.C przekręciłem stacyjkę do odpalenia i zagadał z pierwszego strzału jak na zimnym .
Rozrusznik nie był w jakiś widoczny sposób uszkodzony , kręcił normalnie , ale mechanik po rozkręceniu zauważył , że jest cały zasyfiony , wymienił łożyska , szczotko-trzymacz , i go porządnie wyczyścił . Kosztowało mnie to około 300zł
Muszę jeszcze parę dni po testować odpalanie ( jak na razie po roku czasu kręcenia kilka sekund na ciepłym silniku już się przyzwyczaiłem , a teraz jest troszkę dziwnie gdy odpala od razu ) .
Mam nadzieję że mój post komuś pomorze .
Pozdrawiam Marcin
Borykałem się z tym problemem ponad rok czasu .
Standardowo na zimnym odpalał na dotyk , a jak się zagrzał to łechtanie kilka sekund .
Każdy mechanik twierdził , że to wina pompy .
Zacząłem od wymiany akumulatora ( i tak był już padnięty ) i na jakiś czas pomogło , lecz problem wrócił jak bumerang .
Aż w koĂącu padła mi pompa , ( z jednej strony troszkę mnie to zabolało " koszty " , a z drugiej strony cieszyłem się , że nareszcie autko będzie normalnie paliło .
U mechanika wymieniłem rozrząd , wstawiona pompa po regeneracji ( Mazanek ) , wymienione wszystkie gumowe przewody , termostat , zimeringi , uszczelka pod miską , wszystkie filtry itp iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
D...........pa .
Ręce mi opadły gdy " obciachowe " odpalanie pozostało .
Mechanik powiedział że obejrzy jeszcze rozrusznik przy okazji nadchodzącej wymiany wahaczy .
Wczoraj odebrałem auto , zajechałem do domu zgasiłem silnik i nastąpiła wielka chwila prawdy .
temp. silnika 90 st.C przekręciłem stacyjkę do odpalenia i zagadał z pierwszego strzału jak na zimnym .
Rozrusznik nie był w jakiś widoczny sposób uszkodzony , kręcił normalnie , ale mechanik po rozkręceniu zauważył , że jest cały zasyfiony , wymienił łożyska , szczotko-trzymacz , i go porządnie wyczyścił . Kosztowało mnie to około 300zł
Muszę jeszcze parę dni po testować odpalanie ( jak na razie po roku czasu kręcenia kilka sekund na ciepłym silniku już się przyzwyczaiłem , a teraz jest troszkę dziwnie gdy odpala od razu ) .
Mam nadzieję że mój post komuś pomorze .
Pozdrawiam Marcin
Witam!
Kolega ma A6 2,5TDi 180PS z 2001r. Kodu silnika nie pamietam.
Rok temu robiona kompletna kapitalka silnika - walki padly, oraz regen. pompy wtryskowej.
Wczoraj kolega wymienial filtr paliwa, i przed odpaleniem nie zalal go paliwem. Silnik odpalil i po ok 3 sek. zgasl. Silnik odpalil dopiero po wielu probach i na pozyczonym pradzie z innego autka, bo aku byl juz slaby. Pare godzin pozniej autko juz nie odpalilo, i znowu potrzeba bylo dlugo krecic na pozyczonym pradzie.
Na rozgrzanym silniku, auto wymaga kilku sekundowego krecenia rozrusznikiem, ale wlasciciel twierdzi ze ma tak od momentu remontu pompy.
W czasie pracy silnika, nie zaleznie od obrotow widac duze ilosci powietrza w przezroczystym przewodzie paliwowym idacym od filtra do pompy.
Silnik po kapitalce zmodzony na ponad 200PS.
Co moze byc nie tak?
Podlaczal pod kompa, ale bledy byly spowodowane dodatkowym zabezpieczeniem.
Kolega ma A6 2,5TDi 180PS z 2001r. Kodu silnika nie pamietam.
Rok temu robiona kompletna kapitalka silnika - walki padly, oraz regen. pompy wtryskowej.
Wczoraj kolega wymienial filtr paliwa, i przed odpaleniem nie zalal go paliwem. Silnik odpalil i po ok 3 sek. zgasl. Silnik odpalil dopiero po wielu probach i na pozyczonym pradzie z innego autka, bo aku byl juz slaby. Pare godzin pozniej autko juz nie odpalilo, i znowu potrzeba bylo dlugo krecic na pozyczonym pradzie.
Na rozgrzanym silniku, auto wymaga kilku sekundowego krecenia rozrusznikiem, ale wlasciciel twierdzi ze ma tak od momentu remontu pompy.
W czasie pracy silnika, nie zaleznie od obrotow widac duze ilosci powietrza w przezroczystym przewodzie paliwowym idacym od filtra do pompy.
Silnik po kapitalce zmodzony na ponad 200PS.
Co moze byc nie tak?
Podlaczal pod kompa, ale bledy byly spowodowane dodatkowym zabezpieczeniem.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 cze 2012, 14:25
- Imię: Robert
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 290KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa/Terespol
Kolego powiedz mi, ze mimo wszystko zalalicie pozniej paliwem ten filtr ?jericho24 pisze:Witam!
Kolega ma A6 2,5TDi 180PS z 2001r. Kodu silnika nie pamietam.
Rok temu robiona kompletna kapitalka silnika - walki padly, oraz regen. pompy wtryskowej.
Wczoraj kolega wymienial filtr paliwa, i przed odpaleniem nie zalal go paliwem. Silnik odpalil i po ok 3 sek. zgasl. Silnik odpalil dopiero po wielu probach i na pozyczonym pradzie z innego autka, bo aku byl juz slaby. Pare godzin pozniej autko juz nie odpalilo, i znowu potrzeba bylo dlugo krecic na pozyczonym pradzie.
o ile dobrze pamietam, to vp44 jest smarowana wlasnie paliwem i nie moze pracowac na sucho....
takie krecenie do upadlego to glupota.
Wracajac do zapowietrzenia.
Mialem podobnie po wymianie vp44. Jak mechanik zobaczyl pecherzyki powietrza, to posprawdzal nieszczelnosci i samochod mial mala jazde testowa. Pozniej nie bylo zadnych pecherzykow powietrza.
Tak, od razu jak zgasl po wymianie.michok pisze:Kolego powiedz mi, ze mimo wszystko zalalicie pozniej paliwem ten filtr ?
VP44 - hehe, no tak, mialem juz z nia do czynienia w Vectra B. Tez mi padla.
Widze, ze i w Audi z ta pompa jest ten sam blad konstrukcyjny, m.in. brak pompy paliwa w baku.
Pompa jeszcze jest na gwarancji, wiec niech reklamuje.
W silniku DTH czy DTi w ASO jest specjalna procedura wymiany filtra paliwa Tzn. po wymianie podlaczaja jakies urzadzenie w ukl. paliwowy, ktore przez ok 30 min przetacza cale paliwko i wywala powietrze z ukladu. Wtedy dopiero auto odpalaja. Nie umiejetna samodzielna wymiana filterka paliwa doprawadzala do zapowietrzania pompy i pozniejszych problemow z odpalaniem, a w najgorszych przypadkach do jej zatarcia.
. Dzisiaj auto bylo ostro przegonione do odcinek na 1,2,3 biegu. W trakcie ujezdzania, startu spod swiatel dalem za malo gazu i auto zgaslo. Po ok 5 sek dopiero odpalil, czyli przegonienie nic nie dalo i powietrze dalej jest w ukladzie. Pod domem, na jalowym bylo od cholery powietrza w przewodzie paliwowym. Wczoraj tego nie widzielismy, oprocz momentow wkrecania na wyzsze obroty.michok pisze:samochod mial mala jazde testowa.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 15:43 przez jericho24, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 453
- Rejestracja: 05 cze 2012, 14:25
- Imię: Robert
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 290KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa/Terespol
Z Ojcem juz nie raz sami wymienialismy filtr paliwa...nie bylo problemow, tylko trzeba sie upewnic czy wszystko jest dokrecone i czy nie ma nieszczelnosci.jericho24 pisze:Tak, od razu jak zgasl po wymianie.michok pisze:Kolego powiedz mi, ze mimo wszystko zalalicie pozniej paliwem ten filtr ?
VP44 - hehe, no tak, mialem juz z nia do czynienia w Vectra B. Tez mi padla.
Widze, ze i w Audi z ta pompa jest ten sam blad konstrukcyjny, m.in. brak pompy paliwa w baku.
Pompa jeszcze jest na gwarancji, wiec niech reklamuje.
W silniku DTH czy DTi w ASO jest specjalna procedura wymiany filtra paliwa Tzn. po wymianie podlaczaja jakies urzadzenie w ukl. paliwowy, ktore przez ok 30 min przetacza cale paliwko i wywala powietrze z ukladu. Wtedy dopiero auto odpalaja. Nie umiejetna samodzielna wymiana filterka paliwa doprawadzala do zapowietrzania pompy i pozniejszych problemow z odpalaniem, a w najgorszych przypadkach do jej zatarcia.
. Dzisiaj auto bylo ostro przegonione do odcinek na 1,2,3 biegu. W trakcie ujezdzania, startu spod swiatel dalem za malo gazu i auto zgaslo. Po ok 5 sek dopiero odpalil, czy przegonienie nic nie dalo i powietrzze dalej jest w ukladzie. Pod domem, na jalowym bylo od cholery powietrza w przewodzie paliwowym. Wczoraj tego nie widzielismy, oprocz wkrecania na wyzsze obroty.michok pisze:samochod mial mala jazde testowa.
Mi sie wydaje, ze po prostu gdzies jest nieszczelnosc i lapie powietrze.