[a6 c4 AEL] o co chodzi z doładowaniem?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 07 mar 2009, 08:02
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Oświęcim
[a6 c4 AEL] o co chodzi z doładowaniem?
Witam , mój problem wydaje mi się nietypowy i wkurzający, a mianowicie 115km zbiera się lepiej od mojego 140km. Co najlepsze zero błędów na Vagu, więc ostatnio zacząłem szukać przyczyn dymienia na czarno, a więc zacząłem od rozebrania kolektora ssącego i wyczyściłem go łącznie z EGR-em, wszystko ok. trochę mniej zaczął dymić, ale jeszcze nadal. Następnie przepływka została sprawdzona Vagiem jest ok. wymieniłem zaworek zwrotny podciśnienia oraz sterownik podciśnienia, chociaż to za dużo z doładowaniem nie ma wspólnego, bo on tylko upuszcza. Na Vagu pokazuje mi za dużą różnicę w ciśnieniach barycznych zew., a wew. gdy na zew. pokazuje 1200 to turbo ma 980, chyba za duża różnica? Pomóżcie , dodam, że sprawdziłem cały układ podciśnienia(rurek) i wszystko ok., nie wiem czy turbo nie trzeba rozbierać? Oby nie. Turbo pięknie świszczy, wirnik bez luzów i chodzi leciutko. Acha dodam, że na 6 tyś., obrotów na postoju daje tylko ok. 1300bar., mało tego odłączyłem wszystkie rurki podciśnienia do czujnika bar. gruchy i zero reakcji dalej to samo, a sam zawór chodzi(zasysa i pompuje). Pomocy a błędów żadnych?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 07 mar 2009, 08:02
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Oświęcim
dzięki kolego za linki, ale kata już nie mam, z tym dymieniem jest już coraz lepiej, jak go przegoniłem pod 5 tyś, na 3 i 4 biegu przez 50 km to już tak nie dymi. Wcześniej ok.3-4tyś. było za mną czarno, a teraz dopiero ok.5,5tyś. na trojce widzę opary w szybie, ale turbo jest nadal słabe, pod względem, że nie dochodzi do niego ciśnienie i nie wiem dlaczego? Niunia ma już 380tyś., ale przecież to nie dużo na diesla
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 sie 2010, 13:14
- Lokalizacja: oświęcim
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 07 mar 2009, 08:02
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Oświęcim
też sprawdzane, wiem że gdzieś jest jakaś nieszczelność, tylko nie wiem gdzie, po prosty turbina nie dostaje ciśnienia, a co za tym idzie nie daje też kopa, Może ktoś się bawił czujnikami barycznymi? Nie podoba mi się taka rozbieżność na Vagu, a już tak nie kopci jak przedtem, ale ma jeszcze problem przy porannym odpalaniu, musi kręcić 5-6 razy może tu tkwi problem, może zawory nie dają ciśnienia, nie wiem nie znam się tak na tym
- Hincó
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 759
- Rejestracja: 29 lis 2008, 08:11
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
Rozbierz przód, udstaw obroty na 2,5 tys żeby węże stwardniały i przeleć rurki i IC np wodą z płynem żeby zobaczyć bąbelki, ale to raczej będzie większa dziurka więc może na czuja to da się stwierdzić. Kąt, dawka ok? Wtrysk sterujący ok ? Najlepiej jakbyś miał możliwość podmienić na chwilę czujniki od innego aela a myśle że to da się zrobić Ale przede wszystkim szukaj nieszczelności Ty, a rozrząd jest ok ?
Te problemy z odpalaniem sugerują problemy z układem zasilania, być może to tylko zapowietrzanie rano albo czujnik temp płynu/paliwa/przełącznik termiczny
Te problemy z odpalaniem sugerują problemy z układem zasilania, być może to tylko zapowietrzanie rano albo czujnik temp płynu/paliwa/przełącznik termiczny
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 07 mar 2009, 08:02
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Oświęcim
Panowie dzięki za rady, spróbuje się w sobotę pobawić, jeszcze jedno powiększyło mu się spalanie. Jak ktoś będzie miał jakiś pomysł na te przypadłości niech pisze, z góry DZIęKUJę, napiszę jak coś stwierdzę.
[ Dodano: 2010-09-09, 10:56 ]
sprawdziłem przed chwilką specjalnym miernikiem manometrycznym ciśnienie z kolektora ssącego i porażka, już stąd nie idzie ciśnienie, więc co padło? intercooler, myślałem że turbo chodzi sprawnie bo ładni go słychać, ale coś chyba padło, macie jakieś pomysły?
[ Dodano: 2010-09-09, 11:12 ]
mam jeszcze pytanie, czy da się rozebrać jakoś tę puszkę(gruchę) bez rozbierania turbiny?jak to jest zamocowane w środku turba, może ktoś to już robił, albo jakieś schematy , rysunki ktoś posiada, a do czego służy ta rurka zaznaczona na rysunku?
[ Dodano: 2010-09-09, 11:14 ]
[ Dodano: 2010-09-09, 10:56 ]
sprawdziłem przed chwilką specjalnym miernikiem manometrycznym ciśnienie z kolektora ssącego i porażka, już stąd nie idzie ciśnienie, więc co padło? intercooler, myślałem że turbo chodzi sprawnie bo ładni go słychać, ale coś chyba padło, macie jakieś pomysły?
[ Dodano: 2010-09-09, 11:12 ]
mam jeszcze pytanie, czy da się rozebrać jakoś tę puszkę(gruchę) bez rozbierania turbiny?jak to jest zamocowane w środku turba, może ktoś to już robił, albo jakieś schematy , rysunki ktoś posiada, a do czego służy ta rurka zaznaczona na rysunku?
[ Dodano: 2010-09-09, 11:14 ]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
kolego podlacz manometr i zmierz jakie konkretnie daje cisnienie turbina a najlepiej zrob logi, a sprawdzic szczelnosc dolotu mozna tak zatkac weza co idzie z turbiny do IC a do weza ktory idzie do kolektora dorobic dekielek z kruccem podpiac pod niego sprezarke dmuchnac powietrza i sluchac gdzie ucieka :mrgreen:
Audi a6 c4 1.9tdi 140KM :D
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 07 mar 2009, 08:02
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Oświęcim
karolp1 na manometrze (wpięty na kolektorze ssącym na wyjściu do czujnika doładowania)pokazuje dokładnie to co na Vagu wolne obroty ok. o,986bar., natomiast przy zamknięciu obrotomierza ok. 1,3-1,4bar.Co do węża zatkałem ale ten od strony filtr powietrza-turbo, zaczął tracić obroty i zgasł, a rury wyginało w każdą stronę
[ Dodano: 2010-09-09, 14:10 ]
sorry poprawka na manometrze ok.0,3 bar
[ Dodano: 2010-09-09, 14:10 ]
sorry poprawka na manometrze ok.0,3 bar
jak masz max cisnienie doladowania 0.3bara przy pelnym bucie i kata nie ma to sprawdz dolot miedzy turbina a kolektorem ssacym tak jak pisalem i nie zatykaj ten od filtra powietrza bo wtedy silnik zgasnie chyba wiesz dlaczego :mrgreen: odkrec waz od turbiny ten co idzie do intercoolera wsadz w niego np zyzyty dezodorant scisnij opaska zeby bylo szczelnie nastepnie odkrec waz od kolektora ssacego i tam przydalo by sie wlozyc jakis dekielek z kruccem scisnac opaska i sprezarka przez niego wtloczyc powietrze :mrgreen: jak to jest ok to moze zawor upustowy w turbinie jest caly czas otwartykrs2919 pisze:karolp1 na manometrze (wpięty na kolektorze ssącym na wyjściu do czujnika doładowania)pokazuje dokładnie to co na Vagu wolne obroty ok. o,986bar., natomiast przy zamknięciu obrotomierza ok. 1,3-1,4bar.Co do węża zatkałem ale ten od strony filtr powietrza-turbo, zaczął tracić obroty i zgasł, a rury wyginało w każdą stronę
[ Dodano: 2010-09-09, 14:10 ]
sorry poprawka na manometrze ok.0,3 bar
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 36
- Rejestracja: 29 lip 2008, 21:05
- Lokalizacja: Augustów
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 282
- Rejestracja: 07 mar 2009, 08:02
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Oświęcim
i tak się zabrałem, do rozbiórki turbiny. SORRY , że nie ma zdjęć, ale nie było czasu na nie, miałem ograniczony czas na garaż, postaram się opisać dokładnie, co robiłem. A więc zacząłem od :
#rozebrania filtra powietrza , górną przykrywkę trzeba całkiem ściągnąć, odpinając przy tym przewody gumowe (także od pompki która jest przy obudowie) oraz wtyczkę;
#ściągnąłem przewody gumowe od turbiny(jeden od filtra, drugi pod samochodem od kulera) należy też ściągnąć przewód gumowy od podciśnienia który idzie do gruchy przy turbo (ja musiałem uciąć, gdyż był zapieczony)
#kolektor ssący, lepiej ściągnąć, lepszy dostęp do kolektora wydechowego; trzeba odłączyć przewód od EGR -u, potem go odkręcić od kolektora- 7 śrubek na imbus i już gotowe
#przewód(rurka) doprowadzający (od góry na środku,klucz 17) oraz odprowadzający(pod samochodem, na środku turbiny, dwie śrubki, klucz13)olej do turbo.;
#kolektor wydechowy(bo nie mogłem sobie poradzić z rozkręceniem turbiny od kolektora)klucz 12
#na koniec odkręciłem turbinę od wydechu;3 nakrętki na klucz 15
i to wszystko odnośnie rozkręcania turbo, powoli i ostrożnie go wyciągamy z samochodu i na stół. W moim przypadku, najpierw odkręciłem rurkę metalową od części ciepłej do części zimnej i szok; przewód był tak zapchany że nawet nie było drożności przewodu w żadną stronę, pomógł kompresor i spray do czyszczenia gaźników; następnie zabrałem się do odkręcenia gruchy od turbiny; 3 śrubki na imbus(chyba 5 lub 6) , z tym ostrożnie i powoli, bo nie pomógł nawet WD-40, i ukręciłem jedną śrubkę po dwóch małych obrotach-zonk- :oops: pozostałe dwie już ok, a tu kolejny-zonk- zawór zwiesił się na niecałe 3/4 po otwarciu i sobie tak został, oczywiście znowu-spray do gaźników i kompresor i zaczął hulać jak nowy, zaznaczę, że nie chciał wyjść cały z turbo, bo trzyma go jakaś osłona wprasowana chyba na stałe, więc tyle co wyszedł tyle wyczyściłem, ale pomogło, bo po złożeniu go do turbiny i zapodanie kompresora w otwór wcześniej wyjętej rurki (ten między ciepłem a zimnem) usłyszałem jego pracę, piękne pssssss w kolektorze wydechowym. Na tym skończyłem moją pracę z braku czasu, popsikałem jeszcze do turbo (z każdej strony) preparat do gaźników, wysuszyłem kompresorem i składałem. Oczywiście w sposób odwrotny do rozbierania. Przyczyną tego wszystkiego była uszkodzona rura od interkulerra do filtra powietrza (podejrzewam, że zasysał za mało powietrza zaczął dymić na czarno, bo zbyt bogata mieszanka w paliwo i cienkie rurki zaczęły się zapychać sadzą, a kiedy już ciśnienie w końcu nie doszło do gruchy to stanęła jak stanęła).
Jeszcze nie testowałem czy jest poprawa, po złożeniu odpaliłem(zaczął kopcić więcej niż zawsze w dodatku na niebiesko dopóki się nie zagrzał), chodził na wolnych obrotach, aż do zagrzania do ok. 70 stopni, a ja w tym czasie sprawdzałem czy nie ma żadnego wycieku od dołu i oczywiście od góry- na szczęście nic , ;potem przejechałem się do około 3 tyś. lekko odczuwalna różnica w przyśpieszeniu , ale na porządnego testa nie miałem czasu. Najpierw na Vaga zajadę i pokasuję błędy, które na pewno się pokazały po odpięciu czujników(przepływki, pompki podciśnienia) dam znać o postępach
#rozebrania filtra powietrza , górną przykrywkę trzeba całkiem ściągnąć, odpinając przy tym przewody gumowe (także od pompki która jest przy obudowie) oraz wtyczkę;
#ściągnąłem przewody gumowe od turbiny(jeden od filtra, drugi pod samochodem od kulera) należy też ściągnąć przewód gumowy od podciśnienia który idzie do gruchy przy turbo (ja musiałem uciąć, gdyż był zapieczony)
#kolektor ssący, lepiej ściągnąć, lepszy dostęp do kolektora wydechowego; trzeba odłączyć przewód od EGR -u, potem go odkręcić od kolektora- 7 śrubek na imbus i już gotowe
#przewód(rurka) doprowadzający (od góry na środku,klucz 17) oraz odprowadzający(pod samochodem, na środku turbiny, dwie śrubki, klucz13)olej do turbo.;
#kolektor wydechowy(bo nie mogłem sobie poradzić z rozkręceniem turbiny od kolektora)klucz 12
#na koniec odkręciłem turbinę od wydechu;3 nakrętki na klucz 15
i to wszystko odnośnie rozkręcania turbo, powoli i ostrożnie go wyciągamy z samochodu i na stół. W moim przypadku, najpierw odkręciłem rurkę metalową od części ciepłej do części zimnej i szok; przewód był tak zapchany że nawet nie było drożności przewodu w żadną stronę, pomógł kompresor i spray do czyszczenia gaźników; następnie zabrałem się do odkręcenia gruchy od turbiny; 3 śrubki na imbus(chyba 5 lub 6) , z tym ostrożnie i powoli, bo nie pomógł nawet WD-40, i ukręciłem jedną śrubkę po dwóch małych obrotach-zonk- :oops: pozostałe dwie już ok, a tu kolejny-zonk- zawór zwiesił się na niecałe 3/4 po otwarciu i sobie tak został, oczywiście znowu-spray do gaźników i kompresor i zaczął hulać jak nowy, zaznaczę, że nie chciał wyjść cały z turbo, bo trzyma go jakaś osłona wprasowana chyba na stałe, więc tyle co wyszedł tyle wyczyściłem, ale pomogło, bo po złożeniu go do turbiny i zapodanie kompresora w otwór wcześniej wyjętej rurki (ten między ciepłem a zimnem) usłyszałem jego pracę, piękne pssssss w kolektorze wydechowym. Na tym skończyłem moją pracę z braku czasu, popsikałem jeszcze do turbo (z każdej strony) preparat do gaźników, wysuszyłem kompresorem i składałem. Oczywiście w sposób odwrotny do rozbierania. Przyczyną tego wszystkiego była uszkodzona rura od interkulerra do filtra powietrza (podejrzewam, że zasysał za mało powietrza zaczął dymić na czarno, bo zbyt bogata mieszanka w paliwo i cienkie rurki zaczęły się zapychać sadzą, a kiedy już ciśnienie w końcu nie doszło do gruchy to stanęła jak stanęła).
Jeszcze nie testowałem czy jest poprawa, po złożeniu odpaliłem(zaczął kopcić więcej niż zawsze w dodatku na niebiesko dopóki się nie zagrzał), chodził na wolnych obrotach, aż do zagrzania do ok. 70 stopni, a ja w tym czasie sprawdzałem czy nie ma żadnego wycieku od dołu i oczywiście od góry- na szczęście nic , ;potem przejechałem się do około 3 tyś. lekko odczuwalna różnica w przyśpieszeniu , ale na porządnego testa nie miałem czasu. Najpierw na Vaga zajadę i pokasuję błędy, które na pewno się pokazały po odpięciu czujników(przepływki, pompki podciśnienia) dam znać o postępach
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga