Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
auto posiadam od dwóch tygodni, no i dziś wlasnie po przejechaniu 6km siedziałem sobie w wodzie ... czy mogę prosić o jakąś radę gdzie zacząć szukać przyczyny przecieku.
Zalana jest cala lewa część auta (podłoga) od strony kierowcy i pasażera za nim, narazie tylko wybralem to co udalo mi sie szmatami jutro dalszy ciąg prac.

Za wszelką pomoc z góry wielkie dzieki

czesc . a padał deszcz ? temat czesto poruszany . zatkane pewnie przewody odpływowe pod akumulatorem . pelno moze tam wody i przez filtr klimy sie woda do srodka dostaje . sprawdz .

rafal100,

dzieki za podpowiedź sprawdziłem ten odpływ wałsnie pod aku. i wyglada ok lałem wode i odpływa chyba normalnie...a filtr od klimy to masz na myśli ten kabinowy przy blotniku (podszybiu) od strony pasażera?
Sprawa wygląda tak (prawdopodobnie) tydzień temu jechalem w tak wielką ulewę jakiej jeszcze nigdy nie widziałem na ulicach była woda rowna z krawężnikiem mijając sie z autami z naprzeciwka dostawałem jakby 10 litrowym wiadrem wody i tak co pare sekund potem zaparkowałem auto i stało prawie tydzień czasu, po tygodniu wsiadłem do suchego auta no i po kilku kilometrach coś mnie zalało drastyczną iloscią (był suchy słoneczny dzień) cała lewa strone auta w ciagu minuty woda po kostki (prawa suchytka) akurat jak podjechalem pod dwie strome górki, czy jest możliwe aby ta woda wlala sie do kanałów od nawiewów przez ten filtr kabinowy stała w jakims niskim punkcie kanału i przy jezdzie na wzniesienie przelała sie bo prawdopodobnie wyleciała przez nawiew na nogi za siedzieniem kierowcy, wczoraj pojechalem na te same górki i jak by jeszcze troche z tamtad wyplywalo. Jak by tego bylo mało to wczoraj w czasie jazdy na zakrętach zapalały mi sie kierunkowskazy ciaglym paleniem nie przerywaniem i po paru sekundach gasły, dzis ten objaw ustąpił ale auto nie reaguje na żadnego pilota orginalnego, centralny działa normalnie przy przekręcaniu kluczyka.
Czy może być jakis bezpiecznik od centralki orginalnego alarmu lub jakis przekażnik?
Bezpieczniki z boku deski rozdzielczej przejżałem wszystkie i żaden nie wyglądał na spalony.

jakieś propozycje ?

Davi co do zalania to pewnie nie miałeś drożnego odprowadzenia wody pod aku, bo też mialem taki przypadek tylko przód u pasażera też był delikatnie mokry ale nie tak jak lewa strona( lewa była zalana po kostki szczególnie tył)
po opadach deszczu woda mi stała na podszybiu ( na szczeście nie doszła do komputera)
ale centralny z kluczyka też nie otwiera/zamyka.
Teraz po deszczu tez sprawdzam podszybie ale nic się nie zbiera dlatego smię podejrzewać że to było od tego.

Co do bezpieczników też mam wszystkie zdrowe od centralnego jest chyba 33 albo 32 nie pamietam dokładnie, wiec pewnie to cos poważniejszego
Pozrówki

Obx,

no coż auto dzis znow zalało w czasie deszczu zagladałem na podszybie i wody tam prawie wcale nie bylo a pojawila sie znow na calej podłodze po lewej stronie...ale problem juz prawdopodobnie zlokalizowany, wnerwilem sie pozrywałem progi trzymajce podłoge podnioslem i wybralem wiaderko wody, BARAN przy zakładaniu instalacji gazowej przepchnał przewód od przełącznika gazu obok jakiegos orginalnego przewodu wypychajac jego gumowe uszczelnienia i woda sie sączyla pod plastikiem na nadkolu w kabinie do środka przez co nie bylo jej widac.
O 22 -giej w nocy zajechalem do niego pod dom z wielką awantura i aktualnie auto stoi u partacza gazownika w garażu i schnie jak wyschnie to sie okaże czy to rozwiąże moj problem.

Czy dobrze rozumiem, że twoj alarm juz nie wstał i nie dział po tych wydarzeniach ?
Bo pod wykładzina koło kierowcy to pudełko stalo w wodzi i do srodka też wleciała. Jesli sie nie mylę to centralka alarmowa, ewentualnie jakies szanse na wymiane tego wie może ktoś jakie mogą być koszta ?

-------
ok już uzyskałem informacje to nie centralka a moduł komfortu i prawdopodobnie będzie do wymiany

omfg...
moduł komfortu po ok 200 PLnów na necie widziałem. wiec pewnie tak samo czeka mnie wydatek

ja już sprawdziłem na allegro po numerze części i i do mojego są od 200-280zl
no ale ja to mam nadzieje że gazownik to pokryje...bo ja nie mam zamiaru

a tak apropo czy może po wysyszeniu swojego modulu probówałeś kodować kluczyki według tych opisów kodowanie kluczykow może zwarcia tylko zresetowayły jakieś ustawienia i tak naprawde działa moduł (w co wątpie ale zawsze warto sprawdzić).

wiesz co ja narazie jestem poza ÂŁodzią, więc narazie nie tykam sie do tego. Wysuszyłem tylko samochód i otwieram drzwi z kluczyka :roll: ( co podczas deszcu nie jest fajne :lol: )
We wrześniu wracam do ÂŁodzi to podjade do mojego elektryka i powie mi co, jak i za ile...