Od trzech dni prawie nabawiłem się nerwicy przez mój parktronic, otóż gdy wrzucę wsteczny, na początku słychać jedno piknięcie, a potem jednostajnie tym samym tonem napier..... póki nie zrzucę ze wstecznego, przedwczoraj wieczorem wymyłem auto, poruszałem trochę tylnym zderzakiem od spodu i rano jakby wszystko wróciło do normy, ale później (aż do teraz) problem znów wrócił?czego to są objawy i czy naprawa parktronica to spory wydatek?może ktoś już się spotkał z takim problemem. A przyznam że przy manewrach na ciasnym parkingu ciężko jest się skupić a co najgorsze to ciągle budzi mi dziecko jak je wożę w aucie :P
[A6 C5 2,8 Quattro] szwankujacy parktronic
-
Krzysiek84
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 94
- Rejestracja: 19 gru 2009, 09:49
- Lokalizacja: Tychy/Śląsk
[A6 C5 2,8 Quattro] szwankujacy parktronic
Witam kolegów,
Od trzech dni prawie nabawiłem się nerwicy przez mój parktronic, otóż gdy wrzucę wsteczny, na początku słychać jedno piknięcie, a potem jednostajnie tym samym tonem napier..... póki nie zrzucę ze wstecznego, przedwczoraj wieczorem wymyłem auto, poruszałem trochę tylnym zderzakiem od spodu i rano jakby wszystko wróciło do normy, ale później (aż do teraz) problem znów wrócił?czego to są objawy i czy naprawa parktronica to spory wydatek?może ktoś już się spotkał z takim problemem. A przyznam że przy manewrach na ciasnym parkingu ciężko jest się skupić a co najgorsze to ciągle budzi mi dziecko jak je wożę w aucie :P
Od trzech dni prawie nabawiłem się nerwicy przez mój parktronic, otóż gdy wrzucę wsteczny, na początku słychać jedno piknięcie, a potem jednostajnie tym samym tonem napier..... póki nie zrzucę ze wstecznego, przedwczoraj wieczorem wymyłem auto, poruszałem trochę tylnym zderzakiem od spodu i rano jakby wszystko wróciło do normy, ale później (aż do teraz) problem znów wrócił?czego to są objawy i czy naprawa parktronica to spory wydatek?może ktoś już się spotkał z takim problemem. A przyznam że przy manewrach na ciasnym parkingu ciężko jest się skupić a co najgorsze to ciągle budzi mi dziecko jak je wożę w aucie :P
Quattro i długo długo nic 
-
Krzysiek84
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 94
- Rejestracja: 19 gru 2009, 09:49
- Lokalizacja: Tychy/Śląsk
-
Krzysiek84
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 94
- Rejestracja: 19 gru 2009, 09:49
- Lokalizacja: Tychy/Śląsk
Ja próbowałem spsikać wszystkie czujniki WD-40 ale też nie ma jakiejś specjalnej poprawy. Na dotyk wszystkie działają tzn "pulsują". Jak się zrobi ładna pogoda to będzie trzeba wleźć pod auto i posprawdzać o co chodzi. Spróbuje je pozamieniać miejscami albo poustawiać inaczej.
Dzięki
Pozdrówka
Dzięki
Pozdrówka
"Zrób co możesz z tym co masz gdziekolwiek się znajdziesz" T. Roosevelt










