darek_s6 pisze:seryjna mape tez mam ale to nic nie daje- dalej wystepuje ten sam blad
Moze najpierw pare informacji dla niewtajemniczonych
jeden eprom kosztuje ze 4zyla (a sa az 2 do wymiany przy czipie:) ) wiec sie po prostu kupuje "czyste" i wymienia (jezeli ECU jest na eppromach) - oczywiscie jezeli nie ma "podstawek" to trzeba je w ECU wlutowac (jak sadze w tym aucie tuner to zrobil). Ori kosci dostaje sie na pamiatke
Zapisac eproma moze kazdy punkt zajmujacy sie sciaganiem simlockow czy naprawianiem plyt glownych PCtow, za 150zyla jest programator epromow wiec samemu to nie filozofia zrobic
Sam "wsad" do wgrania mozna szukac na plytach z ebaya/allegro z gotowcami chipami (sa tam tez ori) albo np
http://www.chiptuners.org/forums/viewfo ... eb0729ee76
Kazdy tuner ma pewnie tez spora baze "wsadow" (pewnie za okolo 100 zyla ktos taki kosci bez problemu przygotuje)
Numer ecu jest na obudowie ECU
Zeby nie bylo jajek to przy czipie zczytuje sie ori soft, podmienia sie pare mapek (poprzez dedykowana ich zmiane czy przekopiowanie mypa z gotowca), zapisuje.
"Na skroty" to wgranie tzw gotowca bez patyczkowania sie z modyfilkacja ori "wsadu" (szybko, tanio, Tesco)
Jezeli ktos poszedl na skroty i wsadzil epromy przez pomylke nie dokladnie do tego ECU to efekt nieprzewidywalny (np. "wywalilo/zapisalo niepoprawnie inny eprom gdzie cos tam bylo zapisane")
U vw+pociotki od okolo 2001 chipuje sie nie poprzez wymiane epromow i ich zewnetrzne programowanie ale poprzez "kabelek" (KWP2000, Galletto)
W starym aucie z V6TDI (jak w kazdym innym aucie) i przebiegach po over 200tys padaja rozne rzeczy a pompy VP44 po prostu czasem padaja. Zwalanie winy na chipa to troche jak zabawy andrzejkowe
Moze poszukaj calego ECU na ebayu
Pozdrawiam,
Przemek
Witam mam problem po chipie 
