

wczorajszy spot mega wypaśny... Gdybym przyjechał bez małżonki to bym troszkę polatał z hondami, a tak to jedynie dostałem pozwolenie na start z Pagórem, którego odeszłem na długość spokojnie (z trzema osobami na pokładzie) :-P
Dziwna sprawa... Pagór dostał po dupie z Bartkiem a ze mną już wtopił...
Muszę przyznać, że start wyuszedł mi idealnie

Za tydzień wpadnę tylko z młodym i wtedy poszalejemy

Dziq może też sie zjawi, szkoda, że wczoraj miał na nockę

Byłoby pewnie na co popatrzeć :-P
Adriano też nieźle wymiatał

pozdro...