Witam, od ponad roku posiadam Audi A6 C6 2005 2.4 v6 BDW
od jakiegoś czasu samochód zaczął mi wyć, gwizdać podczas wciskania gazu jak i na postoju jak i w trakcie jazdy.
Pompa wspomagania wymieniona dalej gwizd, katów już nie było gdy auto zostało kupione.
Na początku przez kilka miesięcy nie było słychać tego gwizdu a teraz praktycznie cały czas jak i na zimnym jak i na ciepłym silniku.
Gdzie szukać problemu ?
Dołączam link do filmiku jak to słychać.
https://youtube.com/shorts/jZKNAqJfGw8? ... 13_cbzn0UK
Pozdrawiam
Gwizdanie w silniku podczas dodawania gazu - 2.4 V6 BDW
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 sty 2025, 11:42
- Imię: Kuba
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Inne
- Silnik: 2.4 177KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Kraśnik
- sabuk2006
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 760
- Rejestracja: 14 mar 2020, 16:16
- Imię: Kazimierz
- Rocznik: 2001
- Moje auto: Allroad C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7T 250KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: Gwizdanie w silniku podczas dodawania gazu - 2.4 V6 BDW
Witam.
Po dźwięku słychać jak by to pompa wspomagania wyła, ale też może być tak z alternatorem, a być może pompa klimatyzacji chyba, że koło napinacza paska.
Zrzuć pasek od wspomagania i pokręć wszystkimi wolnymi kołami a następnie bez paska odpal silnik i sprawdź czy wyje.
Pozdrawiam.
Po dźwięku słychać jak by to pompa wspomagania wyła, ale też może być tak z alternatorem, a być może pompa klimatyzacji chyba, że koło napinacza paska.
Zrzuć pasek od wspomagania i pokręć wszystkimi wolnymi kołami a następnie bez paska odpal silnik i sprawdź czy wyje.
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 lut 2025, 14:45
- Imię: Franek
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: 4WD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olesko
Re: Gwizdanie w silniku podczas dodawania gazu - 2.4 V6 BDW
Ja kiedyś miałem podobny problem z jednym A6 i taki test okazał się mega pomocny – zrzuciłem pasek, sprawdziłem, który element robi hałas i co? Okazało się, że alternator miał swoje humory. Oczywiście, trzeba uważać przy odpalaniu silnika bez paska, żeby nie dać się zaskoczyć żadnej niespodziance, ale metoda jest genialna.