Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć, niestety moja A6C7 competition poległa (155kkm, 2016) w trasie a stało się tak:
- przy prędkości 160km/h zapaliła się kontrolka "za niskie ciśnienie oleju, zgaś silnik"
- zjeżdżając na pobocze, po 10 sekundach sam zgasł
- zero komunikatów o błędach na blacie
- próbowałem odpalić po kilku minutach - kręci, ale nie odpala
- skończyło się lawetą, jest u mechanika czeka na naprawę, ale wstępna diagnostyka VCDS wskazuje na bardzo niskie odczyty na pompie wysokiego ciśnienia wtrysku (nic o niskim ciśnieniu oleju)

W związku z tym nasuwa się pytanie: czy te czujniki są jakoś połączone i to może być awaria elektryki ?
Pewnie trzeba dobrać się do czujnika ciśnienia paliwa żeby wykluczyć zatarcie pompy a to już jest poważna rozbiórka bo nie ma łatwego dostępu od góry.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

PS. Wcześniej (kilka tysiecy km temu) były wykonywane między innymi następujące prace konserwacyjne:
- czyszczenie dolotu, wtrysku AdBlue
- wymiana podkładek pod wtryskami i ich śrub
- wymiana oleju w Tiptronic

Czy ktoś może wie jak wpływa uszkodzenie czujnika ciśnienia paliwa na kwestie odpalania ? Czy za niskie odczyty blokują uruchomienie silnika ?

Sterownik nie da impulsu na wtryskiwacze żeby się otworzyły jeśli nie będzie odpowiedniego ciśnienia na listwie CR