Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam mam pytanie może ktoś przerabia temat puszcza mi uszczelniacz lewej półośi czy jest szansa wymienić go bez demontażu skrzyni chodzi mi najbardziej czy wyjdzie mechanizm z prawej strony same pułosie to nie problem.

Lewa strona nie ma uszczelniacza (o ile masz dl501). Uszczelniacze są dwa i są po prawej stronie (siedząc w środku auta).
Oba jesteś w stanie wymienić bez zdejmowania skrzyni.
Zewnętrzny wymieniasz w prosty sposób. Odkręcasz koło, półoś od piasty i od flanszy na skrzyni i wyciągasz.
Następnie wybijasz flanszę skrzyni i wymieniasz uszczelniacz.
Pamiętaj, żeby spuścić olej z części mechanicznej, bo po wybiciu flanszy część ci wyleci i narobi syfu.

Po lewej stronie jest tylko łożysko podporowe, nie ma gumy. Oba uszczelniacze są po prawej stronie. Do wymiany małego, od strony dwumasy, trzeba wyjąć mechanizm różnicowy. Ten drugi, większy zewnętrzy oring, to tak jak kolega już ci napisał.

Pozdrawiam

Marzec39 pisze: ↑

11 cze 2024, 12:37

Witam mam pytanie może ktoś przerabia temat puszcza mi uszczelniacz lewej półośi czy jest szansa wymienić go bez demontażu skrzyni chodzi mi najbardziej czy wyjdzie mechanizm z prawej strony same pułosie to nie problem.

Tak mam dl501 i to jest uszczelniacz lewej pułosi ale fakt znajduje się z prawej strony. Jak wymieniałem dwumase miałem zapocone zamówiłem nowy zmieniłem to teraz mi się leje być może się krzywo zabił ale widać jak się wyjmie zaślepkę od dołu skrzyni że na pułosi jest mokro. A uszczelniacz jest zabity od wewnątrz tak że tak jak pisałeś prawa pułos do wyjęcia i dalej jest mechanizm różnicowy trzeba całość zdemontować żeby się dostać do sierodka.

Kolego cieknie ci, bo wymieniłeś nie tak jak trzeba. Ten uszczelniacz nie wbija się od strony dwumasy, tylko od strony mechanizmu różnicowego. Teraz musisz to zrobić, tak jak zaleca producent:

https://www.kolhosniki.ru/elsaonline&ve ... sl--3#file

Pozdrawiam

Marzec39 pisze: ↑

11 cze 2024, 20:29

Tak mam dl501 i to jest uszczelniacz lewej pułosi ale fakt znajduje się z prawej strony. Jak wymieniałem dwumase miałem zapocone zamówiłem nowy zmieniłem to teraz mi się leje być może się krzywo zabił ale widać jak się wyjmie zaślepkę od dołu skrzyni że na pułosi jest mokro. A uszczelniacz jest zabity od wewnątrz tak że tak jak pisałeś prawa pułos do wyjęcia i dalej jest mechanizm różnicowy trzeba całość zdemontować żeby się dostać do sierodka.

To niestety musisz wyjąć półosie z obu stron i rozebrać całość. Pamiętaj, żeby dać smaru na ten uszczelniacz między wargi.
Jak zdejmiesz półosie to może sobie trochę opuść skrzynię, będzie ci wygodniej.
Nabij go do końca tylko dobrze wyczyść to gniazdo z pomocą jakiegoś lusterka, bo słabe tam dojście.

Szajn pisze: ↑

12 cze 2024, 07:49

Kolego cieknie ci, bo wymieniłeś nie tak jak trzeba. Ten uszczelniacz nie wbija się od strony dwumasy, tylko od strony mechanizmu różnicowego. Teraz musisz to zrobić, tak jak zaleca producent:

https://www.kolhosniki.ru/elsaonline&ve ... sl--3#file

Pozdrawiam

Marzec39 pisze: ↑

11 cze 2024, 20:29

Tak mam dl501 i to jest uszczelniacz lewej pułosi ale fakt znajduje się z prawej strony. Jak wymieniałem dwumase miałem zapocone zamówiłem nowy zmieniłem to teraz mi się leje być może się krzywo zabił ale widać jak się wyjmie zaślepkę od dołu skrzyni że na pułosi jest mokro. A uszczelniacz jest zabity od wewnątrz tak że tak jak pisałeś prawa pułos do wyjęcia i dalej jest mechanizm różnicowy trzeba całość zdemontować żeby się dostać do sierodka.

No niestety nie da się go inaczej wymienić jak od strony mechanizmu nawet bym go nie wyją od strony dwumasy. Wymieniony został dobrze jedynie co to krzywo zabiłem. Albo taki uszczelniacz się trafił z nimi też są problemy.

Dodano po 2 minutach 9 sekundach:

Edddisz pisze: ↑

12 cze 2024, 19:03

To niestety musisz wyjąć półosie z obu stron i rozebrać całość. Pamiętaj, żeby dać smaru na ten uszczelniacz między wargi.
Jak zdejmiesz półosie to może sobie trochę opuść skrzynię, będzie ci wygodniej.
Nabij go do końca tylko dobrze wyczyść to gniazdo z pomocą jakiegoś lusterka, bo słabe tam dojście.

Nie koniecznie lewa abym wysuną sobie na tyle abym mógł operować przy uszczelniaczy ale pułoseod koła raczej trzeba usunąć zobaczy się w praktyce bardziej mnie interesuje czy wyjdzie mechanizm na samochodzie .

Kolego daj znać jak ci poszło. Jak sam nie spróbujesz na swoim aucie to nie będziesz wiedział. Mechanizm powinien wyjść na aucie.
Pozdrawiam

Marzec39 pisze: ↑

15 cze 2024, 00:07

Szajn pisze: ↑

12 cze 2024, 07:49

Kolego cieknie ci, bo wymieniłeś nie tak jak trzeba. Ten uszczelniacz nie wbija się od strony dwumasy, tylko od strony mechanizmu różnicowego. Teraz musisz to zrobić, tak jak zaleca producent:

https://www.kolhosniki.ru/elsaonline&ve ... sl--3#file

Pozdrawiam

Marzec39 pisze: ↑

11 cze 2024, 20:29

Tak mam dl501 i to jest uszczelniacz lewej pułosi ale fakt znajduje się z prawej strony. Jak wymieniałem dwumase miałem zapocone zamówiłem nowy zmieniłem to teraz mi się leje być może się krzywo zabił ale widać jak się wyjmie zaślepkę od dołu skrzyni że na pułosi jest mokro. A uszczelniacz jest zabity od wewnątrz tak że tak jak pisałeś prawa pułos do wyjęcia i dalej jest mechanizm różnicowy trzeba całość zdemontować żeby się dostać do sierodka.

No niestety nie da się go inaczej wymienić jak od strony mechanizmu nawet bym go nie wyją od strony dwumasy. Wymieniony został dobrze jedynie co to krzywo zabiłem. Albo taki uszczelniacz się trafił z nimi też są problemy.

Dodano po 2 minutach 9 sekundach:

Edddisz pisze: ↑

12 cze 2024, 19:03

To niestety musisz wyjąć półosie z obu stron i rozebrać całość. Pamiętaj, żeby dać smaru na ten uszczelniacz między wargi.
Jak zdejmiesz półosie to może sobie trochę opuść skrzynię, będzie ci wygodniej.
Nabij go do końca tylko dobrze wyczyść to gniazdo z pomocą jakiegoś lusterka, bo słabe tam dojście.

Nie koniecznie lewa abym wysuną sobie na tyle abym mógł operować przy uszczelniaczy ale pułoseod koła raczej trzeba usunąć zobaczy się w praktyce bardziej mnie interesuje czy wyjdzie mechanizm na samochodzie .

Marzec39 pisze: ↑

15 cze 2024, 00:07

Szajn pisze: ↑

12 cze 2024, 07:49

Kolego cieknie ci, bo wymieniłeś nie tak jak trzeba. Ten uszczelniacz nie wbija się od strony dwumasy, tylko od strony mechanizmu różnicowego. Teraz musisz to zrobić, tak jak zaleca producent:

https://www.kolhosniki.ru/elsaonline&ve ... sl--3#file

Pozdrawiam

Marzec39 pisze: ↑

11 cze 2024, 20:29

Tak mam dl501 i to jest uszczelniacz lewej pułosi ale fakt znajduje się z prawej strony. Jak wymieniałem dwumase miałem zapocone zamówiłem nowy zmieniłem to teraz mi się leje być może się krzywo zabił ale widać jak się wyjmie zaślepkę od dołu skrzyni że na pułosi jest mokro. A uszczelniacz jest zabity od wewnątrz tak że tak jak pisałeś prawa pułos do wyjęcia i dalej jest mechanizm różnicowy trzeba całość zdemontować żeby się dostać do sierodka.

No niestety nie da się go inaczej wymienić jak od strony mechanizmu nawet bym go nie wyją od strony dwumasy. Wymieniony został dobrze jedynie co to krzywo zabiłem. Albo taki uszczelniacz się trafił z nimi też są problemy.

Dodano po 2 minutach 9 sekundach:

Edddisz pisze: ↑

12 cze 2024, 19:03

To niestety musisz wyjąć półosie z obu stron i rozebrać całość. Pamiętaj, żeby dać smaru na ten uszczelniacz między wargi.
Jak zdejmiesz półosie to może sobie trochę opuść skrzynię, będzie ci wygodniej.
Nabij go do końca tylko dobrze wyczyść to gniazdo z pomocą jakiegoś lusterka, bo słabe tam dojście.

Nie koniecznie lewa abym wysuną sobie na tyle abym mógł operować przy uszczelniaczy ale pułoseod koła raczej trzeba usunąć zobaczy się w praktyce bardziej mnie interesuje czy wyjdzie mechanizm na samochodzie .

Mechanizm na aucie ci wyjdzie, jest wystarczająco miejsca według mnie, ale jak wspominałem, może być potrzeba opuszczenia trochę skrzyni

Też mi się wydaje, że z jakością może być różnie. Niedawno u siebie wymieniałem ten prawy uszczelniacz flanszy. Nabiłem idealnie równo, a od razu po montażu cieknie. Wrzuciłem chyba elringa albo corteco, teraz pokuszę się chyba o ori.

No właśnie ja założyłem erlinga.

Elring robi bardzo dobre uszczelniacze, corteco również. Ostatnio po 40 kkm wymieniałem uszczelniacz pokrywy kosza sprzęgłowego, bo ciekł jak z wiadra, i to u samego dołu. Był oryginalny. Po takim małym przebiegu był zupełnie płaski, nic nie wystawał ponad płaszczyznę dekla. Nie ma zamienników tego uszczelniacza, więc znowu założyłem oryginał. Przy okazji zmieniłem również prewencyjnie zimmering w tej pokrywie (wokół osi kosza), założyłem corteco i jest szczelny. Poprzednio był oryginał i już był lekko zapocony ATFem. Wszystkie uszczelki między głowicami założyłem elringa i nie ma żadnych wycieków zarówno po stronie płynu chłodniczego jak i oleju.
Wszystko zależy od dokładności i zaleceń producenta przy montażu uszczelniaczy.

Marzec39 pisze: ↑

16 cze 2024, 20:01

No właśnie ja założyłem erlinga.