A6 C7 Daytona Grey
-
OnlineDoc
- Administrator
- Posty: 2885
- Rejestracja: 08 gru 2007, 01:02
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Re: A6 C7 Daytona Grey
Hmm... zdjęcie A6 C6 dla taty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
2007-12-08, Doc / Andrzej - założyciel jako pierwszy, największy, znany forum Audi A6 / A7 w Polsce. Kontakt z redakcją.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 37
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 14:17
- Imię: Patryk
- Rocznik: 2010
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TDI 190KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Sobowidz GDA
Re: A6 C7 Daytona Grey
Kilka fotek z lipca
Pod koniec wakacji trochę ściemniłem lampy folią + przód był rozebrany i pryśniete środki na czarno (raczej będę poprawiał) ogólnie, jak ktoś już rozbierał przednie lampy to wie jaka to męka. Dla tych którzy jeszcze tego nie rozklejali to kilka słów :
NIE BIERZCIE SIE ZA TO, lampy w C7 nie są już klejone jak np w C5 na kleju butylowym, który wystarczyło podgrzać dookoła opalarka i schodziło fajnie. Tu jest twardy klej który trzeba dobrze rozgrzać (najlepiej w piekarniku) i specjalnymi szczypcami próbować oddzielić obudowę od klosza oraz polewać klej specjalnym rozpuszczalnikiem. Straty były, jeden klosz strzelił. Finalnie, mnie efekt zadowala, choć jeszcze do tego wrócę z mala poprawka. Dodano po 7 minutach 31 sekundach:
Pod koniec wakacji trochę ściemniłem lampy folią + przód był rozebrany i pryśniete środki na czarno (raczej będę poprawiał) ogólnie, jak ktoś już rozbierał przednie lampy to wie jaka to męka. Dla tych którzy jeszcze tego nie rozklejali to kilka słów :
NIE BIERZCIE SIE ZA TO, lampy w C7 nie są już klejone jak np w C5 na kleju butylowym, który wystarczyło podgrzać dookoła opalarka i schodziło fajnie. Tu jest twardy klej który trzeba dobrze rozgrzać (najlepiej w piekarniku) i specjalnymi szczypcami próbować oddzielić obudowę od klosza oraz polewać klej specjalnym rozpuszczalnikiem. Straty były, jeden klosz strzelił. Finalnie, mnie efekt zadowala, choć jeszcze do tego wrócę z mala poprawka. Dodano po 7 minutach 31 sekundach:
Tu by musiał głos zabrać @Bartoszko to jego wozidło.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwsze kroki na forum w 2011- A6 C5 2.5 TDI Quattro (świeże prawko 0 pojęcia o mechanice) 2016-2019 A3 8P 2.0 FSI | 2022 - A6 C7 3.0 TDI CLAA Quattro Sline