Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, popełniłem błąd nowicjusza z przewodami. Kupiłem a6 c5 2.4 w quattro ale ktoś mocno grzebał przy sądzie 2 na banku 2 i strasznie zaniedbał to auto z każdej strony. Połączyłem przewody na chwilę na krótko żeby przedłużyć sonde bo były ucięte całkowicie a że nie miałem izolacji i miało to być na chwilę to odpaliłem i wszystko ładnie pięknie chodziło. Na drugi dzien już zapomniałem o tym i po przejażdżce samochodem zwarł się biały przewód z sondy do karoserii, automatycznie przepływka przestała działać i wyskoczyło 11 innych błędów, o dziwo auto działa normalnie ale błędy wyskakują co jakiś czas na nowo i pytanie czy mógł pójść cały sterownik ECU czy jakiś przewód masowy odpadł czy bezpiecznik o którym nie wiem? Niestety nie mam typowego vaga do podpięcia i mam takie błędy z jakiegoś komputerka prostego
-P0161 -P0141 -P0102 -P0051 -P0031 -P0057 -P0037 -P0414 -P0010 -P0418 -P0445
Będę wdzięczny za jakieś wskazówki

Sliperek pisze: ↑

12 mar 2024, 18:54

Witam, popełniłem błąd nowicjusza z przewodami. Kupiłem a6 c5 2.4 w quattro ale ktoś mocno grzebał przy sądzie 2 na banku 2 i strasznie zaniedbał to auto z każdej strony. Połączyłem przewody na chwilę na krótko żeby przedłużyć sonde bo były ucięte całkowicie a że nie miałem izolacji i miało to być na chwilę to odpaliłem i wszystko ładnie pięknie chodziło. Na drugi dzien już zapomniałem o tym i po przejażdżce samochodem zwarł się biały przewód z sondy do karoserii, automatycznie przepływka przestała działać i wyskoczyło 11 innych błędów, o dziwo auto działa normalnie ale błędy wyskakują co jakiś czas na nowo i pytanie czy mógł pójść cały sterownik ECU czy jakiś przewód masowy odpadł czy bezpiecznik o którym nie wiem? Niestety nie mam typowego vaga do podpięcia i mam takie błędy z jakiegoś komputerka prostego
-P0161 -P0141 -P0102 -P0051 -P0031 -P0057 -P0037 -P0414 -P0010 -P0418 -P0445
Będę wdzięczny za jakieś wskazówki

Dla uproszczenia elektryki (metry przewodów) producenci aut na jednym bezpieczniku podpinają zasilanie paru powiązanych czujników, jeśli sonda 0-1V, biały przewód typowo masa zasilania grzałki sondy lambda, napraw przewody (lutujesz, żadnych złączek, fabrycznie przewód jest jednolity od sterownika silnika - jedna złączka hermetyczna po drodze na grodzi silnika - jeden kabel do sondy), pomierz bezpieczniki multimetrem (są dostępne wersje z główkami z miejscami pomiaru do igły multimetru i takie bez, całkowicie zatopione w plastiku), a jeśli auto było zaniedbane, wydaj całe 45zł na Allegro i kup komplet bezpieczników standardowych i mini i wymień je, na pałę, wszystkie, jak leci, koszt niewielki, auto proste, a odpadnie rozkminka czy upalony, czy zaśniedziały czy styk niepewny elektrycznie.

Pierwsze błędy to zasilanie i kontrola zasilania grzałki sondy lambda. ECU nie jest tak łatwo upalić ze względu na nieprawidłowy sygnał, podmiana ECU to kwadrans czasu a używki są tanie.