Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć, jestem na etapie oglądania auta, oglądając ten dokladny model na pneumatyce nalotu 230k km 2013rok (z tego co czytałem ten rocznik najlepszy wybor). Sprzedający poinformował mnie ze oleju w skrzyni nie wymienia się do momentu wycieku lub niepokojących dźwięków (z tego co ja wiem o automatyczne skrzynie trzeba bardziej dbac wymiana oleju co 60k km). Pytając o rozrząd powiedział że do 300kkm bez problemu będzie chodzic. Słyszałem dużo o zawieszeniu pneumatycznym ze jak padnie to drogie rzeczy, sprzedający mówi w tym przypadku też w drugą stronę ze części są w miarę tanie... Tu proszę o waszą fachową opinie.
Sprzedający zgodził się na sprawdzenie auta przez firmę zewnętrzna typu autotesto mówiąc ze pewniak.
Prosiłbym też o jakieś rady na co szczególnie zwrócić uwagę, gdzie zajrzeć
Orientuje się ktoś może jak wygląda cenowo wymiana rozrządu i oleju w skrzyni

Dodam że z A6 nie miałem jeszcze doczynienia i dziękuję za wasze opinie

Odważnie celujesz, auto z takim silnikiem i w takiej konfiguracji, tanie w eksploatacji nie będzie, myślę, że wymiana oleju to jedna z tańszych czynności serwisowych. Pneumatyka, silnik 313HP może narobić kosztów, z tego, co mi wiadomo, to głowice lubią w nim często padać. Oczywiście to tylko moje zdanie, ja bym się zastanowił dwa razy, czy będę w stanie udźwignąć ewentualny ciężar utrzymania takiego auta. Przyjemność z jazdy zapewne jest bardzo duża, ale na utrzymanie też trzeba będzie wykładać sporo środków.

Jeżeli sprzedający na każde pytanie o wymianach mówi że tego nie trzeba, uciekaj od tego auta jak najszybciej, dobił do 230 tyś, teraz ty możesz mieć studnie bez dna, ja przez 3 lata dołożyłem ponad 30 tyś, wyleczyłem się z tej marki skutecznie. Chcesz takie auto, szukaj w Niemczech lub Austrii przed lifta z przebiegiem do 100 tyś, są takie, lecz są bardzo drogie, niestety.

No dobra szczerze mówiąc jestem przygotowany na jakieś tam koszta eksploatacji, rozrzad na łańcuchu dobra rzecz ale nic nie jest wieczne... rozrzad+olej w skrzynii 9k nie moje. Pneumatyka- z nią nie miałem doczynienia i szczerze mówiąc obawiam się najbardziej czytając posty ludzi. Druga strona medalu ale kto powiedział że ona rozsypie się w szybkim czasie. Są też ludzie którzy piszą że jest too super sprawa
Szukając auta za granicami kraju hmm w pl jest kilka sztuk przed lifta 313hp z przebiegami 250k km (-/+) i tu podejrzenia są że był kręcony licznik bo jednak auta 10letnie. Za granicami ludzie też kombinują 100kkm moim zdaniem jest niemal niemożliwe (no bo co dziadek do kościoła w niedzielę jezdzil ?!) Az tak nie jestem naiwny

Pneumatyka to chyba najmniejszy problem w tych autach, a co do przebiegów to poniżej link do pierwszego lepszego, szkoda że ma ksenony tylko, ale w Niemczech idzie znaleźć jeszcze lepsze rodzynki. Jeszcze raz piszę, daj sobie spokój, ja nie posłuchałem znajomego, wydawało mi się że przecież to audi.
https://www.willhaben.at/iad/gebrauchtw ... -728305681

Ja celuje bardziej w sedan/limuzyne A możesz mi wskazać po jakiej stronie leży ten wielki problem? Domyślam się że chodzi o silnik 3.0? Podobno są polecane (niby 2.0<3.0<4.2)
Znajomy namawia mnie na auto ze Stanów, mam lekkie obawy nie ukrywam

Sam mam takie auto, które próbuję od kilku miesięcy sprzedać, jednak cenię wysoko i pewnie zostanie ze mną na przyszły rok. Nie wiem skąd takie opinie jak wyżej- idąc tym tokiem c7 3,0tdi to auto do 200tys.km przebiegu i na szrot. 230 tys. to normalny nalot dla 10 letniego diesla w warunkach polskich, w Niemczech x2.
Oczywiście 3,0 jest droższe w utrzymaniu od 2,0 ale tych obydwu silników nawet nie ma co porównywać. Bolączki 3,0tdi to rozrząd, wycieki płynu chłodzącego plus s tronic w wersji 245KM. Jeśli poprzednik nie zrobił tych rzeczy i mówi, że wszystko gra to trzeba mieć spory wydatek na uwadze. Pneumatyka nie jest wadliwa w c7 i dla mnie jest to jeden z najważniejszych plusów c7.

Zadziora dzięki za konkretny komentarz, właśnie o taki mi chodziło. Ciężko znaleźć właśnie sztuke w którym rozrzad był robiony bo każdy czeka do tej magicznej granicy 300 kkm wrrr

z mojego punktu widzenia, wygląda to tak. pneumatyka wadliwa nie jest, ale w naprawach jest drożej jak na zwykłym zawiasie. używki - przednie amory 800-1000pln/szt, tylne amory 500-600pln/szt., tylne miechy 300-400pln/szt. skrzynia w BiTurbo to Tiptronic, sporo wytrzymalsza od S-Tronic. koszt rozrządu z wymianą to coś ok. 5tyś.pln. są na rynku egzemplarze z niskim przebiegiem - niestety trzeba do tej opcji sporo dopłacić. opcje wyposażenia w C7 - bardzo zróżnicowane i taką naprawdę na Max wyposażoną, znaleźć ciężko.

życzę powodzenia w łowach - pozdro......

Może mam szczęście choć nie słyszałem o jakichś częstych awariach pneumatyki- jeżdżę ok 4 lata, zrobiłem niecałe 100tys.km i z pneumatyki wymieniałem tylko jakiś czujnik poziomowania. Poza tym sprawdzałem zawieszenie na ścieżce diagnostycznej i nic nie jest do wymiany przez cały ten mój okres uzytkowania- dla mnie pneumatyka na wielki plus.

Ja posiadam takie auto z 2013 r od nowości. Aktualny przebieg 360kkm i o dziwo ma się świetnie. DPF na miejscu, wtryski od nowości turbina również. W zawieszeniu wymieniałem niestety jeden prawy tylni miech, przetarł się i oczywiście jakiś tam czujnik od poziomowania ze 2 razy. Rozrząd, bo już dawał znać o sobie podczas odpalania został wymieniony przy 150 kkm. Coś tam jeszcze po drodze robiłem, ale nic poważnego raczej drobiazgi. Teraz szykuje się naprawa związana z ubytkami płynu chłodzącego - znany temat i przy okazji wymienię profilaktycznie rozrząd i chyba zostawię auto w rodzinie jako zastępcze, bo aż żal sprzedawać za grosze takie auto, które wiem ,że jeszcze sporo wytrzyma